Policjanci z Komisariatu I Policji w Kielcach w miniony piątek zatrzymali 36 – latka z gminy Masłów, który ukradł skarbonkę do której okoliczni mieszkańcy wrzucali pieniądze na leczenie dziecka chorego na raka. Za kradzież z włamaniem mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
W minioną środę z jednego ze sklepów w gminie Masłów, nieznany wówczas sprawca dokonał kradzieży skarbonki, do której okoliczni mieszkańcy podczas zakupów mogli wrzucać pieniądze na pomoc w leczeniu chorego na raka 6- letniego chłopczyka, również z tej gminy. Tą sprawą natychmiast zajęli się policjanci z komisariatu Na Stoku. Dzięki monitoringowi i skrupulatnej pracy mundurowych szybko ustalony został sprawca kradzieży. W piątek funkcjonariusze złożyli wizytę w domu 36-latka z gminy Masłów, który przyznał się do kradzieży i włamania do skarbonki. Swoje zachowani tłumaczył trudną sytuacją finansową. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Opr. AM
Źródło: KMP w Kielcach