Szereg wielomilionowych inwestycji zrealizowanych głównie dzięki pozyskanym przez władze gminy środkom zewnętrznym, przygotowanie dokumentacji do kolejnych zadań inwestycyjnych, liczne nagrody na arenie ogólnopolskiej za duże osiągnięcia i stworzenie kolebki turystycznej regionu oraz miejsca, które chętnie jest wybierane do zamieszkania – o tym, co było najważniejsze w roku 2017, o rekordowym budżecie na rok 2018 i o ambitnych planach na przyszłość rozmawiamy z Burmistrzem Gminy i Miasta Chęciny, Robertem Jaworskim.
Jaki był rok 2017 dla Gminy i Miasta Chęciny?
Robert Jaworski: Był to rok niewątpliwie twórczy. Intensywnie przygotowywaliśmy się do licznych aplikacji o środki zewnętrzne. Chcieliśmy zrealizować też szereg zadań, które były priorytetem dla naszej gminy. Mam tu na myśli chociażby realizację żłobka i przedszkola, na których budowę pozyskaliśmy duże dofinansowanie z kilku programów. Kolejną realizowaną znaczącą inwestycją, do której przygotowywaliśmy się, i o którą zabiegaliśmy bardzo długo jest modernizacja drogi wojewódzkiej nr 762 na odcinku Chęciny – Małogoszcz. Zakończenie prac planowane jest pod koniec roku Zrobiliśmy też kolejne kilometry dróg, chodników, oświetlenia. Udało się również wykonać nowe odcinki kanalizacji i wodociągów. Wybudowaliśmy remizę w Ostrowie i oddaliśmy do użytku kompleksowo zmodernizowaną szkołę w Bolminie. Rozpoczęliśmy prace nad kompleksowym remontem kolejnych szkół. Miniony rok to także szereg mniejszych inwestycji, których nie sposób wymienić, ale to także rok przygotowań do pozyskania kolejnych środków unijnych, jak chociażby tych na udostępnienie turystom podziemnych tras w Miedziance czy wymianę oświetlenia w gminie na energooszczędne. To także zbieranie owoców lat pracy nad rozwojem naszej gminy, które przyszły do nas w postaci ogólnopolskich nagród czy prawdziwego najazdu turystów.
Ile gmina pozyskała pieniędzy z dofinansowań zewnętrznych?
R.J.: Na przestrzeni ostatnich lat to kilkadziesiąt milionów, dzięki którym mogliśmy wykonać nie tylko duże kubaturowo inwestycje, jak wybudowanie hali widowiskowo-sportowej, rewitalizacja zamku i rynków, czy budowa żłobka i przedszkola, którą właśnie realizujemy. Jedną z ważniejszych inwestycji była modernizacja oczyszczalni ścieków w Radkowicach wraz z budową sieci kanalizacyjnej na długości 11 km. Realizowaliśmy również inwestycje wodociągowe. Większość z tych zadań nie byłaby dla nas realna do zrobienia bez środków zewnętrznych i pozostałaby jedynie w sferze marzeń.
Gmina Chęciny nie przespała chyba nawet pięciu minut jeśli chodzi o pozyskiwanie środków unijnych?
R.J.: Nie mamy sobie nic do zarzucenia. Staramy się sięgać do różnych źródeł dofinansowań, nie tylko unijnych, ale też rządowych.
Z sukcesem?
R.J.: Nieskromnie powiem, że tak, ale naprawdę mamy się czym pochwalić. Prawdziwy majstersztyk udało nam się zrobić, jeśli chodzi o budowę żłobka i przedszkola w Chęcinach. Całe zadanie opiewa na kwotę ponad 12 milionów złotych. Pieniądze pozyskaliśmy nie tylko na budowę żłobka i przedszkola, ale również na wyposażenie obiektu i jego funkcjonowanie łącznie z częściowym zatrudnieniem w najbliższych dwóch latach.
Mieszkańcy długo musieli czekać na tą inwestycję?
R.J.: Gdybyśmy nie czekali cierpliwie na stosowny moment, to sami musielibyśmy zapłacić te 12 milionów, które w efekcie końcowym przeznaczyliśmy w między czasie na inne równie potrzebne mieszkańcom inwestycje. Żłobek i przedszkole od dawna były dla nas priorytetem. Długo jednak szukaliśmy źródeł dofinansowań, aby wesprzeć budżet gminy środkami zewnętrznymi. Cieszę się, że przy dużej determinacji wszystko udało się tak dopiąć.
Podobnie jak zrewitalizowany zamek?
R.J.: Zdecydowanie tak. To inwestycja, z której nawet ówcześni sceptycy dzisiaj są dumni. Zamek przynosi nam sławę na całym świecie. Odkąd oddaliśmy go po rewitalizacji przeżywa prawdziwe oblężenie turystów.
Za to też został doceniony na arenie ogólnopolskiej?
R.J.: Zamek zdobył szereg nagród i wyróżnień na przestrzeni ostatnich lat. Pod koniec ubiegłego roku Zamek Królewski znalazł się w ścisłym gronie zaledwie dziesięciu najlepszych produktów turystycznych Polski. Tym samym, przyznano chęcińskiej warowni Certyfikat Polskiej Organizacji Turystycznej za Najlepszy Produkt Turystyczny 2017 r. Nagrody zdobywały również zrewitalizowane rynki, na które przecież też pozyskaliśmy dofinansowanie.
Tak duże jak na halę widowiskowo-sportową?
R.J.: Porównywalne. Jak sięgnę pamięcią, przy budowie hali, też było wiele osób, które nie wierzyły w sens powstania tego obiektu. Dzisiaj nie wyobrażamy sobie funkcjonowania życia nie tylko sportowego, ale i kulturalnego naszej gminy bez hali. Odbywają się tu liczne koncerty, a mieszkańcy mogą oko w oko spotkać gwiazdy najwyższego formatu, jak Olga Bończyk, świętej pamięci Zbigniew Wodecki, Eleni, czy Harrison Schmitt – amerykański astronauta. To tutaj odbywa się szereg zajęć dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Ale to nie tylko miejsce działań kulturalnych, ale także miejsce spotkań różnych grup społecznych, sesji Rady Miejskiej czy kursów i szkoleń. Hala to także miejsce międzynarodowych wydarzeń sportowych, które czasami transmitowane są w telewizjach na całym świecie. Lepszej promocji dla Chęcin nie mogliśmy sobie wymarzyć.
Marzeniem było kiedyś także Europejskie Centrum Edukacji Geologicznej?
R.J.: Zdecydowanie tak. Pamiętam, kiedy mówiłem o jego powstaniu i o tym, że do Chęcin zjadą naukowcy z całego świata, wówczas mało kto w to wierzył. Dzisiaj nikogo z mieszkańców nie dziwi obcy język słyszany na ulicach czy w sklepach. Do Chęcin przyjeżdżają studenci i ludzie nauki faktycznie z całego świata. Organizowane są tu liczne konferencje naukowe w różnych dziedzinach. Z tego, co wiem to już w ECEG nie ma miejsc na cały 2018 rok. To miejsce stało się kolejną trampoliną do promocji i rozpoznawalności Chęcin.
Jakie ważne inwestycje czekają nas w najbliższej przyszłości?
R.J.: Będzie to cała gama zadań inwestycyjnych, jak chociażby budowa strażnicy w Radkowicach czy dobudowa i przebudowa remizy w Siedlcach. Na oba te zadania prowadzone są już procedury przetargowe. Zadania, które są w trakcie realizacji to termomodernizacje placówek oświatowych. Zakończyliśmy remont szkoły w Bolminie, obecnie trwa w Starochęcinach, następnie będzie modernizowana szkoła w Polichnie, a w przyszłym roku w Wolicy. Z całą pewnością, jak już wcześniej wspominałem, w roku bieżącym zakończy się również budowa przedszkola i żłobka.
Ważną inwestycją, którą sukcesywnie rozwijamy, jest modernizacja oświetlenia drogowego na terenie Gminy i Miasta Chęciny. Część zadania zrealizowaliśmy z budżetu gminy. Udało nam się jednak pozyskać na ten cel również środki ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych w ramach Kieleckiego Obszaru Funkcjonalnego. Inwestycja ta będzie polegać na wymianie istniejących opraw oświetleniowych na nowe oparte na technologii diodowej LED. Dzięki tej inwestycji wymienionych zostanie 1450 opraw w miejscowościach: Bolmin, Chęciny, Łukowa, Miedzianka, Mosty, Ostrów, Polichno, Przymiarki, Radkowice, Siedlce, Skiby, Starochęciny, Tokarnia, Wolica, Wrzosy. Pozwoli to na lepsze i efektywniejsze doświetlenie ulic oraz znacznie ograniczy zużycie energii elektrycznej. Chcemy również, aby w tym roku powstała kompletna dokumentacja na budowę przychodni zdrowia w Wolicy. Natomiast, gotowa dokumentacja jest już na budowę boisk w Tokarni oraz Korzecku, a także na przebudowę boiska przy Szkole Podstawowej w Chęcinach. W planach jest także utworzenie nowej siedziby biblioteki oraz domu seniora.
Jest jeszcze szereg mniejszych inwestycji, ale nie sposób je wszystkie wymienić.
A czy planowane są jakieś inwestycje w sferze turystycznej?
R.J.: Planowaną inwestycją turystyczną, która nie tylko będzie dużą atrakcją, ale podobnie jak Zamek przyniesie również dochody do budżetu gminy, będzie udostępnienie podziemnych korytarzy Góry Miedzianka do zwiedzania. W ramach realizacji projektu planowane jest utworzenie Staropolskiego Ośrodka Górnictwa Kruszcowego w Miedziance, powstanie także turystyczna trasa powierzchniowa, a wieża szybowa przejdzie kompleksowy remont. Pozyskaliśmy na to zadanie prawie 5,5 miliona unijnego dofinansowania. Przy tej okazji planowany jest również remont Muzealnej Izby Górnictwa Kruszcowego.
Dobiegają także końca prace związane z przygotowaniem dokumentacji technicznej i projektowej Parku Miejskiego w Chęcinach. Na blisko dwóch hektarach, nieopodal centrum będzie znajdować się miejsce pełnezieleni, drzew, krzewów i kwiatów, plac zabaw dla dzieci, siłownia zewnętrzna dla nieco starszych i oczko wodne, alejki, stylowe ławeczki i oświetlenie, a to wszystko monitorowane i w pełni bezpieczne. Na realizację zadania staramy się pozyskać dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata 2014-2020. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pierwsze prace nad budową Chęcińskiego Parku Miejskiego ruszą jeszcze w tym roku.
Przygotowujemy się także do realizacji budowy ścieżek rowerowych na terenie Gminy, na które pozyskaliśmy środki zewnętrzne.
Finanse gminy są stabilne?
R.J.: Zdecydowanie tak. Zawsze mieliśmy je pod kontrolą, a zaciągnięte na inwestycje kredyty spłacaliśmy zgodnie z wyliczonym planem, a nawet przed czasem. Dziś stoimy w miejscu, w którym nasz budżet pozwala na planowanie kolejnych ważnych i potrzebnych inwestycji, które w przyszłości będą przynosić dochody do budżetu gminy lub pozwolą na oszczędności.
Czy rozwój gminy w ogóle będzie realny bez środków unijnych, które przecież niebawem mogą się skończyć?
R.J.: W naszym przypadku tak. Stawiamy na inwestycje, które będą przynosić w przyszłości dochody do budżetu, jak Zamek czy Góra Miedzianka, ale poza kierunkiem turystycznym od lat skupiamy się także na rozwijaniu budownictwa mieszkaniowego.W kilku obszarach przystąpiliśmy do przygotowania planów zagospodarowania przestrzennego. Tereny mieszkaniowe sukcesywnie są uzbrajane w niezbędne media. Z pewnością zachętą do osiedlania się na terenie naszej gminy są jej walory kulturowo-przyrodnicze i dogodna komunikacja z miastem Kielce. Chęciny stają się sypialnią dużych miast. Osiedlają się tu nie tylko mieszkańcy Kielc, ale i Krakowa, Katowic. Jesteśmy w czołówce gmin w województwie, jeśli chodzi o wydawanie pozwoleń na budowę. Świadczy to o tym, że Gmina Chęciny jest bardzo dobrym miejscem do życia. Niebawem ruszymy ze sprzedażą działek w Mostach i Lipowicy. Te grunty to nasz kapitał, który da w przyszłości kolejne dochody.
Brakuje tu już chyba tylko miejsc pracy?
R.J.: Mam nadzieję, że i to niebawem się zmieni. Gmina Chęciny położona jest w malowniczym obszarze chronionym. Trudno tu o stawianie na ogromne fabryki, które dadzą zatrudnienie. Takie miejsca jak Zamek, ECEG, szpital w Czerwonej Górze czy Centrum Naukowo Technologiczne w Podzamczu, które pomimo, że dają miejsca pracy, to w żaden sposób nie są porównywalne do fabryk. Może to i lepiej, bo Chęciny ciągle są kojarzone z miejscem, w którym warto szukać spokoju i odpoczynku, miejscem zwanym sypialnią Kielc i ich zielonymi płucami. Wszystko wskazuje na to, że już niebawem prywatny inwestor rozpocznie budowę dużej inwestycji, która da miejsca pracy ponad 200 osobom i przyniesie wysokie wpływy do budżetu gminy z podatków. Duże znaczenie dla rozwoju gospodarczego, jak i społecznego będzie miało zakończenie budowy drogi ekspresowej S7. Jest ona newralgicznym kanałem komunikacyjnym naszego kraju łączącym północ z południem. Myślę, że jest to również szansa na zachęcenie do inwestowania na naszym terenie dla dużych firm.
W jakim kierunku idzie budżet na 2018 rok?
R.J.: Edukacja i zdrowie to dwa bardzo ważne obszary, na których rozwój głównie stawiamy. W 2018 roku przewidzieliśmy kompleksowe remonty i termomodernizacje kolejnych szkół. Chcemy też przygotować się do kompleksowego remontu szkół w Chęcinach i w Wolicy. Planujemy przygotowanie dokumentacji technicznej na budowę ośrodka zdrowia w Wolicy i remont istniejącego ośrodka zdrowia w Chęcinach. Nadal stawiamy na rozwój infrastruktury drogowej i wodno-kanalizacyjnej. I oczywiście realizację dużych, przyszłościowych inwestycji, na które pozyskaliśmy zewnętrzne dofinansowania. Bez wątpienia chlubę i dumę przyniesie park w Chęcinach. Dużo jeszcze zostało do zrobienia. Wszystko to dokładnie rozplanowaliśmy w poszczególnych latach. Na 2018 rok mamy historyczny budżet, jakiego do tej pory jeszcze nie było. To będzie wyzwanie dla wszystkich pracowników, bo zaplanowaliśmy wiele inwestycji i przed nami bardzo dużo pracy.
Jakie ma Pan największe marzenie, jeśli chodzi o gminę?
R.J.: Zrealizowanie wszystkich zadań, jakie sobie postawiłem i zaplanowałem w budżecie na ten rok i na lata kolejne. Aby ta gmina dalej utrzymywała tak wysoki poziom rozwoju, a wizerunek gminy inwestycyjnej i rozwojowej na zawsze wpisał się w karty godnej naśladowania historii.
Czego zatem życzyć?
R.J.: Zdrowia przede wszystkim, wytrwałości i ludzkiej życzliwości. Tego też chciałbym życzyć wszystkim mieszkańcom w Nowym Roku.
Dziękuję za rozmowę
Agnieszka Olech