W bardzo słoneczne popołudnie świętowano 30-lecie działalności przedszkola w Woli Kopcowej. Były życzenia, prezenty i radosne występy przedszkolaków.
Świętowanie rozpoczęła wspólna modlitwa w kaplicy św. Józefa Robotnika. Mszy świętej przewodniczył proboszcz Piotr Motyka. Tuż po zakończeniu nabożeństwa wszyscy przeszli na plac szkolny, gdzie odbyła się oficjalna część uroczystości. Jej gospodynią była Janina Dyamentowska, dyrektor Szkoły Podstawowej w Woli Kopcowej, w skład której wchodzi przedszkole. – 30 lat to czas, który skłania do refleksji, podsumowań oraz zadumy nad przebytą drogą. Jak zmieniało się nasze przedszkole, jak jesteśmy postrzegani w środowisku, jakich mamy absolwentów? – mówiła dyrektor Dyamentowska. Chwilę później przypomniała najważniejsze fakty z historii placówki. Przypomjnimy, że we wrześniu 1987 roku z inicjatywy Jana Raka, inspektora oświaty i wychowania w Masłowie, Tadeusza Januchty, naczelnika Gminy Masłów oraz Kuratorium powołano w Woli Kopcowej przedszkole.
Wyjątkowa współpraca
Wójt Tomasz Lato podczas sobotniej uroczystości zwracał szczególną uwagę na współpracę wszystkich środowisk, która ma ogromny wpływ na życie i działalność placówki. – Dziękuję wszystkim, którzy przez te wszystkie lata sprawili, że jest to wyjątkowe przedszkole, tak bardzo bliskie wszystkim mieszkańcom Woli Kopcowej. Pamiętajmy, że pierwsze roczniki, jakie uczyły się tu mają już swoje dzieci, które właśnie posyłają do naszego przedszkola – mówił wójt. Z życzeniam pospieszyli zarówno wójt z wiceprzewodniczącym Rady Gminy Andrzejem Januchtą jak i radni, sołtys Edward Mazur z Radą Sołecką, radny powiatowy Marian Zarzycki oraz przyjaciel placówki Henryk Milcarz, radny Sejmiku, prezes Wodociągów Kieleckich.
Podzielili tort
W części oficjalnej wystąpiły oczywiście przedszkolaki. Poszczególne grupy prezentowały żywiołowe tańce, a nawet wierszyki zdobywając przy tym wielkie oklaski. Na zakończenie pokrojono jubileuszowy tort. Pośród wszystkich podzielili go wójt Tomasz Lato, dyrektor Janina Dyamentowska, Antonina Siudak, emerytowana nauczycielka oraz ks. Piotr Motyka. Najważniejsze tego popołudnia były dzieci, dla których przygotowano mnóstwo atrakcji np. kilka dmuchańców, czy malowanie twarzy. Dorośli mogli obejrzeć m.in. wystawę archiwalnych zdjęć z historii przedszkola.
