7 sierpnia w świetlicy wiejskiej w Wilkowie miała miejsce IV edycja Dyktanda Gwarowego. W wydarzeniu wzięło udział blisko 40 osób, które zmierzyły się z językowymi z tekstem lokalnej poetki Katarzyny Zaborowskiej z 1965r. pt. „Spómnienie o Stefonie Zeromskim”. Zmaganiom przyglądał się wicestarosta kielecki Tomasz Pleban oraz radny powiatowy Wojciech Kózka.
Wśród piszących dyktando znaleźli się przedstawiciele gmin Bodzentyn, gminy Górno oraz turyści m.in. z Łodzi. Wiek uczestników był bardzo zróżnicowany.
Zwyciężczynią IV Dyktanda Gwarowego została Teresa Bzymek, drugie miejsce zajęła Wiesława Kupis, natomiast trzecie Halina Sitek.
Organizatorzy: Stowarzyszenie Przyjaciół Św. Katarzyny i Doliny Wilkowskiej „Łysica-Sabat”, Miejsko Gminne Centrum Kultury i Turystyki w Bodzentynie, Miejsko – Gminna Biblioteka Publiczna w Bodzentynie oraz Urząd Miasta i Gminy Bodzentyn.
Poniżej tekst IV DYKTANDA GWAROWEGO
Spómienie o Stefonie Zeromskim
Moze chto kce wiedzieć o Stefonie Żeromskim
To łurodzieł sie w dworku blisko Ciekot wioski,
Krzcony beł w Lescynach w kościele, w niedziele,
Łojciec, jak z nim wrócieł, prosieł gości wiele.
A jak wieksy podroś, to sie w skole łuceł,
Nikomu nigdy w nicym nie dokuceł.
Jak wrócieł do domu znów na wakacyje,
To łusciskoł łojca i matke za syje,
A w łostatku z drugiemi sie witoł,
Ło zdrowie, co słychać? Kozdego sie pytoł.
Jak pobeł pore dni, wsytkim sie nacieseł,
To znów do kómpanio do wody pośpieseł,
Bo beł stawek z rybami, do siedzenio ława.
Chodź Jasiu na ryby kozała nom mama.
Jak ryb nałapali, do domu wrócieli.
Łojciec na nich krzyknoł: gdzieś cie chłopcy beli?
Chodź Jasiu do kary, pośpies do mnie predzy,
Pośliście na ryby, a bez moi wiedzy!
A Stefon Żeromski: tatusiu jo winien,
Nie bij ze Jasicka, boś tyś mnie powinien.
Żeromski zaśpiewoł, pod boki sie łujon:
Ło jaki będzie ze mnie w wojsku zgrabny ułon.
Całe wakacje wesół beł i skokoł,
Gdy przysło łodjezdzać Żeromski zapłakoł:
Pewno mnie tatusiu juz wcale nie lubis,
Bo mnie gdzieś wywozis, w obcych stronach gubis,
Kochom cie Stefonku, kocham cie nad duse,
Ale cie do skoły nazod łoddać muse.
TEKST: E.Kita