Złodziej rozochocony jedną kradzieżą wrócił ponownie na miejsce gdzie wcześniej „pracował”, co finalnie przyczyniło się do jego zatrzymania. Mowa tu o 30-latku, który dokonał kradzieży z włamaniem do piwnic kamienicy w kieleckim śródmieściu. Utracone mienie zostało odzyskane i powróciło już do rąk prawowitego właściciela.
Kilka dni temu kieleccy policjanci otrzymali informację o włamaniu do piwnic, do którego doszło w jednej ze śródmiejskich kamienic. Sprawca po przełamaniu zabezpieczeń z dwóch pomieszczeń skradł m.in. piłę spalinową, narzędzia oraz 40 butelek wina. 74-letni właściciel oszacował wartość strat na kwotę blisko 4000 złotych. Po wykonaniu czynności na miejscu przez technika kryminalistyki, został zabezpieczony materiał dowodowy, który trafił do policjantów z Komisariatu Policji III w Kielcach. Dzień później funkcjonariusze otrzymali sygnał, że ktoś przebywa w piwnicach, gdzie wcześniej doszło do kradzieży. Krótko później na miejsce dojechali stróże prawa, lecz przed ich przybyciem sprawca został spłoszony, pozostawiając na miejscu torbę z łupami. Mienie zostało zabezpieczone, a w niedługim czasie od zdarzenia policjanci zatrzymali 30-letniego kielczanina, u którego w miejscu zamieszkania znaleźli skradzione dzień wcześniej przedmioty. Mężczyzna noc z niedzieli na poniedziałek spędził w policyjnej celi, a gdy z niej wyszedł usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem za co kodeks karny przewiduje kare do 10 lat pozbawienia wolności.
Opr. MPK
Źródło KMP w Kielcach