Złóż wniosek drogą elektroniczną
Oszuści próbowali wyłudzić pieniądze „na żołnierza WOT”
W ramach walki z pandemią koronawirusa żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej udzielają wsparcia kombatantom, osobom starszym i przebywającym w kwarantannie. Działania prowadzone są w ramach operacji „Odporna wiosna”. Zadania terytorialsów obejmują między innymi dostawy żywności i leków, w tym zakupy. To postanowili wykorzystać oszuści, którzy próbowali podszyć się pod żołnierza OT. Dlatego podkreślamy: żaden żołnierz WOT nie może brać pieniędzy od osób, które nie są w systemie pomocowym i nie są pod opieką brygad OT.
Do przypadku wyłudzenia pieniędzy doszło w ostatnich dniach w Zabrzu. Oszust zadzwonił do starszej osoby prosząc o pieniądze, za które rzekomo miał zrobić zakupy. Na szczęście przebywająca w domu kobieta zorientowała się, że to może być próba oszustwa i skontaktowała się z koordynatorem ds. wsparcia w brygadzie OT, który się nią opiekuje.
— Wszyscy kombatanci, którzy są pod moją opieką wiedzą, że tylko ja mogę kontaktować się z nimi w sprawach związanych z zakupami i dostarczeniem żywności — mówi Daria Czarnecka, koordynator ds. wsparcia dystrybucji w 13 Śląskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej. — Dlatego w tym przypadku nie doszło od oszustwa.
Dowództwo WOT natychmiast podjęło środki zapobiegawcze, które pozwolą w przyszłości wyeliminować próby takich nadużyć. Seniorzy, którym pomagają żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej podzieleni są na dwie grupy. Pierwsza to kombatanci i osoby starsze objęte bezpośrednią opieką koordynatora z brygady. Ta grupa osób objęta jest wsparciem, które obejmuje możliwość robienia zakupów, a co za tym idzie przepływ pieniędzy. Osoby te zostały poinformowane o zasadach nieprzekazywania pieniędzy nikomu poza żołnierzem WOT – opiekunem z ramienia brygady OT.
Drugą grupą są osoby objęte opieką Ośrodków Pomocy Społecznej i Caritas. Wsparcie tych osób polega na dostawach paczek żywnościowych z banków żywności. W stosunku do tej grupy osób żołnierze WOT nie są upoważnieni do robienia dodatkowych zakupów, a co się z tym wiąże nikt nie może pobierać na nie pieniędzy.
Przypominamy, że żołnierze WOT wykonujący zadania w ramach przeciwdziałania pandemii koronawirusa, w tym wsparcia kombatantów i osób starszych wyróżniają się następującymi detalami: na lewym ramieniu oznaka „Polski Walczącej” wraz z mottem „Zawsze gotowi, zawsze blisko”; oliwkowy beret; mundur żołnierza Wojska Polskiego. Tożsamość żołnierzy WOT można również potwierdzić książeczką wojskową z nazwiskiem i zdjęciem żołnierza.
W przypadku podejrzeń prób wyłudzenia prosimy powiadomić Policję oraz koordynatora z brygady WOT.
Koordynatorem w 10 Świętokrzyskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej jest st. sierż Jacek BARAN i można się z nim kontaktować telefonicznie pod numerem 723 694 358.
Wszyscy seniorzy, do których Terytorialsi dostarczają żywność, zakupy czy leki, otrzymają ulotki, w których znajdzie się informacja o tym, że osoby, które nie zgłosiły się wcześniej do systemu pomocowego WOT, nie powinny przekazywać pieniędzy i wpuszczać do domu osób podających się za żołnierza. Ulotki takie zostaną również zamieszczone na tablicach informacyjnych w blokach, skrzynkach pocztowych i w innych miejscach.
O procedurach tych poinformowane zostaną również media lokalne.
Od kilku dni Wojska Obrony Terytorialnej prowadzą pierwszą w historii ogólnopolską operację przeciwkryzysową pod kryptonimem „ODPORNA WIOSNA” (RESILIENT SPRING). Jej celem jest łagodzenie skutków kryzysu oraz wzmocnienie odporności na kryzys społeczności lokalnych, a także wsparcie wszystkich instytucji samorządowych i sanitarnych niosących pomoc. W ramach operacji „Odporna Wiosna” żołnierze WOT dostarczają żywność i leki, wspierają służby sanitarne i samorządy terytorialne, współpracują z ośrodkami pomocy społecznej i Caritasem, wspierają rodziny personelu medycznego, kombatantów, osoby starsze i przebywające w kwarantannie, żołnierze oddają też krew oraz udzielają wsparcia w ramach infolinii psychologicznej.Zespół Prasowy 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. mjr. E.G. Kaszyńskiego ps. „Nurt”
Pierwsza w historii ogólnopolska operacja przeciwkryzysowa pod kryptonimem„ODPORNA WIOSNA” WOT
Zdaniem senatora – Co w czasach zarazy?
Co w czasach zarazy?
Pytam o to mając przed oczami, dla mnie bardzo znamienny tytuł powieści Gabriela Garcii Marqueza „Miłość w czasach zarazy”. Pytam nie bez powodu. Chcę bowiem zwrócić Państwa uwagę na wiele wątków wyjątkowej sytuacji w jakiej znalazł się świat, zdecydowana większość krajów, praktycznie cała ludzkość.
Pewnie już każdy z nas wie dzięki mediom, że zarazy i epidemie są stare jak świat i trapią człowieka praktycznie od zawsze. Bywało tak, że coś co było na początku zupełnie niezauważone, dzięki takiej a nie innej sekwencji zdarzeń doprowadzało do pandemii, która pochłonęła dziesiątki milionów ludzi. Nie piszę tego, żeby siać niepokój, bo wierzę, że ludzkość poradzi sobie z tym aktualnym koronawirusem, ale po to byśmy nieco przestawili naszą optykę i inaczej spojrzeli na życie człowieka. Czas ku temu wręcz idealny.
Wielu z nas świadomie lub pod rygorem sanitarnym przebywa w kwarantannie lub zdecydowanie ograniczyło swoją aktywność. Dla katolików na całym świecie zbiegło się to z czasem Wielkiego Postu. To pierwszy chyba w historii taki nietypowo przeżywany czas przygotowania do Świat Wielkanocnych. Dyspensa od udziału w Mszach Św. i prawdopodobnie Wielki Tydzień w kościołach bez udziału wiernych. A przecież nasz świat, ten, który znamy to rytm pór roku, tych za oknem i tych na kartach kalendarza liturgicznego. Trzeba się przestawić. Rekolekcje i pokuta, post i jałmużna nabierają teraz wyjątkowego znaczenia. Teraz czyny miłosierdzia wobec bliskich, sąsiadów, kolegów z pracy, staruszków i całej społeczności, w której funkcjonujemy wiążą się z odpowiedzialnością, obywatelskim zdyscyplinowaniem, pomocną dłonią, wsparciem dla wątpiących, dzieleniem się tym, co mamy. Dla wielu to będzie czas heroicznej walki z brakiem snu, pracą ponad siły, służbą przy łóżku chorego na wzór Świętej Matki Teresy z Kalkuty.
Wszyscy mamy aż nadto wielkopostnego pola do popisu. Malkontenci niech się ugryzą w język zanim wypowiedzą złe słowa, zanim sięgną po hejt w internecie. Skoro nawet terroryści z ISIS zawieszają swoją aktywność to tym bardziej powinniście to zrobić Wy, wiecznie niezadowoleni, żądni sensacji, uzależnieni od pomówień i obrzucania innych błotem. Czas na refleksję doskonały, bo chyba każdy z nas zrozumiał w ostatnich dniach jak kruche jest życie człowieka, jak ulotne mogą być nasze plany, jak mało znaczące są fortuna i pozycje społeczne.
Jednak nie ma co siadać z założonymi rękami tylko działać, każdy na swoim poletku. Dobry przykład idzie z góry. Wysoko oceniam decyzje i starania Prezydenta RP Andrzeja Dudy, jestem dumny z Rządu RP z Premierem Mateuszem Morawieckim na czele, wszystkich instytucji i służb, które podjęły trudne i odpowiedzialne zadania. Szczególnie jestem zbudowany postawą oddanych lekarzy, ratowników, pielęgniarek i całego personelu służby zdrowia. Bądźmy im wdzięczni i dbajmy o nich jak o najcenniejszy skarb w tym trudnym okresie.
Każdy z nas niech zakasa rękawy i robi swoje najlepiej jak potrafi, zgodnie ze specprzepisami i zdrowym rozsądkiem. Kto się umie modlić niech złoży dłonie do modlitwy, kto jeszcze nie potrafi niech się nauczy albo tylko trzyma kciuki, żebyśmy dzięki Bogu przetrwali ten czas zarazy.
Wracam do pytania z tytułu. Sami dopasujmy każde dobro do tego czasu zarazy , żeby zdać egzamin jako naród, ale też jako jednostka nie ponieść szkody na duchu. Wiara, Nadzieja, Miłość w czasach zarazy.
Zespół Kryzysowy obradował
Starostwo w poniedziałki krócej
Zalecenia związane z obowiązkową kwarantanną
HONOROWE KRWIODAWSTWO – INNYM WYMIAREM WALKI Z KORONAWIRUSEM
Odpowiadając na apel Centrum Krwiodawstwa żołnierze 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej postanowili wesprzeć świętokrzyską służbę zdrowia oddając najcenniejszy dar jakim jest krew.
Honorowe oddawanie krwi nie jest obce świętokrzyskim terytorialsom. Od dwóch lat w 10 ŚBOT działa Klub Honorowego Krwiodawstwa o numerze 510. Kilkudziesięciu żołnierzy postanowiło w ten sposób wesprzeć świętokrzyską służbę zdrowia. Od dziś świętokrzyscy terytorialsi rozpoczęli zbiórkę krwi. Akcja będzie kontynuowana w kolejnych dniach. Jeśli jeszcze nie jesteś terytorialsem ale chciałbyś wesprzeć naszą akcję możesz się udać do Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa i również oddać krew.
– Właśnie teraz jest duże zapotrzebowanie na krew – potwierdza lek. med. Zdzisława Sitarz-Żelazna, zastępca dyrektora ds. medycznych RCKiK w Kielcach.
– W obecnej sytuacji zagrożenia wirusem COVID-19 dużo, dużo mniej dawców zgłasza się do naszego centrum. Odwołane są zbiórki krwi w zakładach, szkołach oraz inne zorganizowane akcje, co negatywnie wpływa na ilość oddawanej krwi. Akcja zbiórki krwi zorganizowana przez żołnierzy 10ŚBOT jest bardzo potrzebna, ponieważ co dzień potrzebna jest świeżo oddana krew – dodaje dyrektor.
– Gdy walka z koronawirusem trwa, uważam że taka akcja jest moim obowiązkiem wobec najbliższych – mówi szer. Ewelina Żołądek, żołnierz 10 ŚBOT. – Od pięciu lat jestem honorowym dawcą krwi i nie cofnęłabym się nawet o krok, by nie uczestniczyć w HDK.
Świętokrzyscy terytorialsi walkę z koronawirusem prowadzą poprzez wspieranie służb specjalistycznych, odciążanie cywilnej służby zdrowia, objęcie opieką osób starszych oraz edukację otoczenia i personelu własnego w celu ograniczenia skutków rozprzestrzeniania się wirusa COVID-19.
Zespół Prasowy 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. mjr. E.G. Kaszyńskiego ps. „Nurt”