Kaniów z nową drogą

0
Wkrótce rozpoczną się prace na drodze powiatowej nr 0303T w miejscowości Kaniów w gminie Zagnańsk. W Starostwie Powiatowym w Kielcach podpisano umowy z wykonawcami inwestycji. W podpisaniu umów uczestniczyli starosta kielecki Mirosław Gębski, wójt gminy Zagnańsk Wojciech Ślefarski oraz dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Kielcach Zbigniew Wróbel. Roboty będą prowadzone na dwóch odcinakach drogi powiatowej w Kaniowie. Jedno zadanie obejmie remont powiatowej drogi na ponad pół kilometrowym fragmencie. W ramach prac przewidziano m.in.: frezowanie nawierzchni, renowację chodnika (wymianę krawężników i nawierzchni z kostki betonowej), wykonanie warstwy wyrównawczej i ścieralnej z betonu asfaltowego oraz roboty odwodnieniowe. Koszt tego przedsięwzięcia zamknie się w kwocie ponad 500 tys. zł. Drugie zadanie prowadzone w Kaniowie dotyczyć będzie rozbudowy drogi powiatowej wraz z przebudową infrastruktury technicznej. Całkowita wartość przedmiotu umowy to ponad milion złotych. W ramach prac przewidziano m.in.: budowę chodnika, wykonanie nawierzchni jezdni i kanalizacji deszczowej, oznakowanie pionowe i poziome drogi, regulację pionową studzienek dla zaworów wodociągowych i gazowych, studzienek telefonicznych oraz studzienek dla włazów kanałowych, przebudowę gazociągu średniego ciśnienia na przejściach poprzecznych pod jezdnią. – To kolejna inwestycja realizowana w powiecie kieleckim w ramach rządowego programu Fundusz Dróg Samorządowych. Na oba te zadania pozyskaliśmy wysokie dofinansowanie, bo po 70 procent dla każdego z nich – powiedział starosta Mirosław Gębski. Prace w Kaniowie mają potrwać do końca czerwca 2021 roku.  

Punkt w piątek będzie nieczynny

0
  Informujemy, że w piątek, 14 sierpnia br. Punkt Nieodpłatnej Pomocy Prawnej mieszczący się w Urzędzie Gminy Mniów będzie nieczynny.

W lasach susza. Ogromne ryzyko pożarów

0
Fot. Nadleśnictwo Chmielnik. Michał Kwiatek W lasach nadleśnictw z powiatu kieleckiego utrzymuje się trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Jest bardzo sucho, dlatego nawet maleńka iskra jest w stanie wzniecić ogromny pożar i wyrządzić potężne szkody w środowisku. Leśnicy apelują: zachowajmy rozsądek przebywając w lesie! Nadleśnictwo Kielce W Nadleśnictwie Kielce trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego momentami spada do drugiego, ale z powodu braku wystarczającej ilości opadów, ryzyko pożarów ciągle jest bardzo wysokie. – Zagrożenie pożarowe jest naprawdę duże. Tam, gdzie wczoraj i przedwczoraj popadało jest trochę lepiej, jednak na terenie Nadleśnictwa Kielce jest wiele miejsc, gdzie od kilkunastu dni nie spadła kropla deszczu. Wilgotność wynosi tam około 10%. Gdy takiej ściółki dotknie ogień, natychmiast mamy pożar – informuje Roman Wróblewski z Nadleśnictwa Kielce. W tym roku na terenie Nadleśnictwa Kielce doszło już do 19 pożarów, w wyniku których spłonęło 11 hektarów lasu! – Nie pamiętam takiego roku, żeby spaliło się aż tyle lasu. Prawie 100% wszystkich tych pożarów to umyślne podpalenia, w tym wypalanie łąk i nieużytków, z których ogień przenosi się na drzewa. Mam wielką prośbę: nie wchodźmy do lasu z otwartym ogniem, nie rozpalajmy grilla, ogniska poza miejscami do tego wyznaczonymi. Nawet niedopałek papierosa może wywołać ogromny pożar – apeluje Roman Wróblewski. Nadleśnictwo Daleszyce Susza, spowodowana brakiem opadów, występuje również w Nadleśnictwie Daleszyce. – W środę wilgotność spadła u nas do 10,2%, dla porównania papier gazetowy ma 8%. To pokazuje, jak łatwo jest teraz zaprószyć ogień i wyrządzić szkodę przyrodzie – informuje Paweł Kosin z Nadleśnictwa Daleszyce. – By zapobiec pożarom lub szybko je zlokalizować, gdy już wystąpią, w godzinach pracy nadleśnictwa czuwają pracownicy. Po godzinach pełnione są dyżury. W każdym leśnictwie wyznaczona jest jedna osoba, będąca w dyspozycji pod telefonem. Gdy otrzymuje sygnał z wieży obserwacyjnej, że pali się las, jedzie na miejsce, by to zweryfikować. Informację tę przekazuje do punktu alarmowo-dyspozycyjnego. Na wieżach obserwatorzy czuwają w godzinach od 9.00 do 19.00 i wypatrują, czy spośród drzew nie wydobywa się dym. Jeśli tak, przy pomocy kolimatora kątowego określają kierunek występowania pożaru. Jeśli ten sam pożar widziany jest z dwóch wież i mamy podane kąty z obu, możemy do dziesiątek metrów określić, gdzie się pali – mówi Paweł Kosin. Nadleśnictwo Zagnańsk – Teren naszego nadleśnictwa jest monitorowany z dwóch wież obserwacyjnych nadleśnictw sąsiednich. Do godziny 19.00 nadleśnictwo dyżuruje i jest w gotowości do podejmowania szybkich działań koordynujących akcje gaśnicze w razie dostrzeżenia pożaru. W chwili obecnej nie ma zakazu wstępu do lasu, chociaż prognozy wskazują duże zagrożenie, które może stanowić poważny problem w przypadku braku intensywnych opadów – mówi Katarzyna Dudek z Nadleśnictwa Zagnańsk. Nadleśnictwo Łagów Obowiązuje tu trzeci stopień zagrożenia pożarowego. Spada wilgotność ściółki. – W naszym nadleśnictwie prowadzona jest wzmożona kontrola służb leśnych w terenie. Leśnictwa mają codzienne dyżury po godzinie 15.00, a w soboty i niedziele od godziny 9.00. Do walki z pożarami wykorzystujemy mapy numeryczne, gdzie określamy kąty i precyzyjnie lokalizujemy pożar. Dzięki temu udaje się go szybko opanować, jeszcze zanim rozprzestrzeni się na duży obszar. Od początku tego roku mieliśmy na terenie naszego nadleśnictwa 3 pożary – informuje Bogdan Gierada z Nadleśnictwa Łagów. Nadleśnictwo Chmielnik Tu również obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarami. – Nadleśnictwo prowadzi działania mające na celu zmniejszenie ryzyka wystąpienia pożaru oraz wczesne wykrycie ognia i jego ugaszenie. Do działań tych należy zaliczyć monitoring ppoż. lasów w okresie wiosenno – letnim (1 dostrzegalnia oraz punkt alarmowo dyspozycyjny w siedzibie nadleśnictwa), rozwiniętą sieć dojazdów pożarowych (łączna ich długość to 30,64 km), sieć łączności radiotelefonicznej i telefonicznej. Zakres ochrony przeciwpożarowej jest uwzględniany w działalności edukacyjnej Nadleśnictwa. W okresie zagrożenia pożarowego wywieszane są tablice i rozdawane ulotki o tematyce ppoż.  Wszystkie wyżej wymienione działania sprawiają, że liczba pożarów lasu jest niewielka (w 2019 roku odnotowano 5 pożarów, w roku 2020 – 2 pożary) – informuje Barbara Jarzębak z Nadleśnictwa Chmielnik. Cały powiat kielecki dosyć gęsto i regularnie pokrywają wieże obserwacyjne, z których widać okolicę w promieniu 15-20 km. Do dyspozycji, w przypadku pożaru lasów są również samoloty, które pozostają w stałej gotowości w bazach lotniczych w Masłowie i koło Radomia. W tym roku w województwie świętokrzyskim doszło do ponad 100 pożarów lasów. Do najczęstszych przyczyn zalicza się: podpalenia, przedostanie się ognia z terenów nieleśnych oraz nieostrożność w posługiwaniu się nim. Fot. Nadleśnictwo Chmielnik, Michał Kwiatek

Po porady grzybowe do specjalistów

0
Fot. pixabay.com Sezon na grzybobranie oficjalnie jest już rozpoczęty. W lasach powiatu kieleckiego można znaleźć piękne okazy. Przypominamy, że gdy nie mamy pewności, czy to grzyb jadalny, warto zapytać o to specjalistę. Każdego roku grzyboznawcy z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach pomagają odróżnić grzyby jadalne od tych trujących. Nie inaczej jest w tym roku. Porady grzybowe, m. in. w zakresie określania przynależności gatunkowej zbieranych grzybów będzie można uzyskać w dni powszednie w godzinach od 7:25 do 15:00 w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach przy ul. Jagiellońskiej 68. Pomocy z tego zakresu udziela również Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Kielcach w dni robocze, do 18 września i od 5 października w godzinach 7.25 – 15.00. Udzielanie porad może nastąpić po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym, pod numerem 41 34 54 622. Wsparcie specjalistów oferują również stacje powiatowe w Busku-Zdroju i Ostrowcu Świętokrzyskim (dyżury grzyboznawców) oraz w Skarżysku-Kamiennej, Końskich, Opatowie, Sandomierzu i Starachowicach (dyżury klasyfikatorów grzybów), według harmonogramu zawartego w tabeli: Tabela 1.Dni i godziny udzielania porad grzybowych w poszczególnych powiatowych stacjach sanitarno-epidemiologicznych na terenie woj. świętokrzyskiego. Źródło: WSSE Kielce W lasach znaleźć już można koźlarze i kurki, których pełnia tworzenia owocnika przypada na sierpnień. Są również borowiki. Należy jednak pamiętać, że jeżeli nie mamy pewności, czy znaleziony przez nas grzyb jest jadalny, nie warto go zrywać. Za bezpieczniejsze uznaje się grzyby, których spód kapelusza ma gąbczastą powierzchnię. Grzyby z blaszkami łatwiej pomylić z tymi trującymi. Więcej wskazówek dotyczących grzybobrania znajdą Państwo tutaj: https://www.powiat.kielce.pl/starostwo/aktualnosci/Kalendarz-grzybiarza/idn:7968.html Pamiętajmy, że wybierając się na grzyby warto się wyposażyć w: odpowiedni strój, chroniący przed komarami i kleszczami wiklinowy koszyk (grzyby się w nim nie pogniotą) nakrycie głowy warto mieć również podręczny atlas grzybów lub aplikację w telefonie, która pomoże odróżnić te jadalne od trujących      

Dofinansowanie studiów podyplomowych

0
  Powiatowy Urząd Pracy w Kielcach informuje, że posiada dodatkowe środki na finansowanie lub dofinansowanie kosztów studiów podyplomowych. Wnioski mogą składać osoby bezrobotne i poszukujące pracy zarejestrowane w PUP Kielce, które są zainteresowane uzyskaniem wsparcia w rozwoju zawodowym. Druk wniosku dostępny jest na stronie internetowej https://kielce.praca .gov.pl (zakładka Urząd/dokumenty do pobrania).

Będzie bezpłatny autobus na Święty Krzyż

0
Fot. ROT WŚ W najbliższą sobotę, 15 sierpnia rozpocznie kursowanie bezpłatna linia autobusowa z Kielc na Święty Krzyż. Do serca województwa świętokrzyskiego będzie dowozić turystów do 27 września. Z bezpłatnego przejazdu autobusem turystycznym będzie można skorzystać w każdy weekend, 3 razy dziennie. pierwszy kurs: godz. 6.30 z Kielc / 8.40 ze Św. Krzyża drugi kurs: godz. 10.00 z Kielc / 12.45 ze Św. Krzyża trzeci kurs: godz. 14.30 z Kielc / 18.00 ze Św. Krzyża Autobus dodatkowo dowiezie chętnych na Święty Krzyż 14 września (poniedziałek) na uroczystość w ramach Odpustu Podniesienia Drzewa Krzyża Świętego (wyjazd z Kielc godz. 10.00 / wyjazd ze Św. Krzyża godz. 14.00). Klimatyzowany pojazd będzie miał osiem przystanków, m.in. w Cedzynie, Ciekotach i Hucie Szklanej. Podczas jazdy będą w nim wyświetlane filmy promujące region. By móc skorzystać z przejazdu, trzeba będzie zarezerwować miejsce na stronie internetowej www.swietokrzyskie.travel. Bezpłatna linia z Kielc na Święty Krzyż ma zachęcić turystów do zwiedzania atrakcji regionu i wspomóc branżę turystyczną, która podnosi się po okresie epidemii. Jej uruchomienie to efekt porozumienia zawartego pomiędzy Regionalną Organizacją Turystyczną Województwa Świętokrzyskiego a Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji w Kielcach. Przystanki i harmonogram kursów:                       oprac. na podst. ROT WŚ

Stop suszy

0
Co to jest susza, gdzie występuje, jak jej zapobiec? – na te pytania odpowiadali uczestnicy konferencji, która odbyła się w Starostwie Powiatowym w Kielcach. Uczestniczył w niej Mariusz Ściana, członek Zarządu Powiatu. Organizatorem konferencji pt. „Stop suszy” było  Państwowe Gospodarstwo Wodne – Wody Polskie Zarząd Zlewni w Kielcach. Wzięli w niej udział przedstawiciele Zarządu Zlewni w Radomiu, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Świętokrzyski Oddział Regionalny w Kielcach, Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Oddział Terenowy w Kielcach, Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach oraz pracownicy urzędów gmin z terenu powiatu kieleckiego. Zebranie rozpoczął członek Zarządu Powiatu w Kielcach. – Temat dzisiejszego spotkania jest niezwykle ważny dla nas wszystkich. Dotyczy bowiem problemu jakim jest zjawisko występującej i dotykającej nas suszy. Woda to nasz największy skarb, dla wielu z nas rzecz oczywista, gdy w innych stronach świata jest symbolem luksusu. Wiedząc, że zasoby dostępnej wody pitnej na Ziemi się kurczą, musimy być odpowiedzialni oraz zacząć wodę szanować i oszczędzać dla przyszłych pokoleń. Dlatego tak bardzo ważnym wyzwaniem dla nas wszystkich, zarówno instytucji jak i mieszkańców, jest podjęcie działań zmierzających do ograniczenia skutków suszy. Myślę, że przedstawiciele instytucji uczestniczących w dzisiejszym spotkaniu przedstawią nam właśnie takie działania, które wdrażają – mówił Mariusz Ściana. Henryk Kaczmarski, dyrektor Zarządu Zlewni w Kielcach przybliżył zebranym działalność PGW Polskie Wody. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie jest od 1 stycznia 2018 roku głównym podmiotem odpowiedzialnym za krajową gospodarkę wodną. W jego skład wchodzą następujące jednostki organizacyjne: Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej z siedzibą w Warszawie, regionalne zarządy gospodarki wodnej z siedzibami w Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Gliwicach, Krakowie, Lublinie, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu, 50 zarządów zlewni oraz 330 nadzorów wodnych. Wody Polskie prowadzą działania z zakresu ochrony przed powodzią i suszą oraz ochrony jakości naszych zasobów wodnych. Wykonują prawa właścicielskie w stosunku do wód, które są własnością Skarbu Państwa, naliczają i pobierają opłaty za usługi wodne, wydają decyzje administracyjne (zgody wodnoprawne). Pełnią też funkcję organu regulacyjnego w celu ochrony mieszkańców przed nieuzasadnionymi podwyżkami cen usług wodociągowo-kanalizacyjnych. Jak mówił Henryk Kaczmarski susza to zjawisko naturalne, wywołane niedoborem opadów atmosferycznych, a jego skutki oddziaływają na wszystkie dziedziny aktywności człowieka. Susza może skutkować ograniczeniami w dostępie do wody. W zależności od jej typów (atmosferyczna, rolnicza, hydrologiczna, hydrogeologiczna) prowadzi ona do powstania różnorakich skutków w zakresie korzystania z zasobów wodnych. – Ekstremalne zjawiska meteorologiczne i hydrologiczne, w tym susze są występującą od zawsze cechą klimatu Polski. Jednakże w ostatnich latach częstości ich występowania wyraźnie się nasiliła. Na przestrzeni ostatniej dekady, to jest lata 2010-2019 susze miały miejsce dwukrotnie częściej niż w ubiegłych dekadach – zauważył dyrektor Zarządu Zlewni w Kielcach. Jak zatem zapobiegać suszy? Retencja korytowa, mała retencja, kwietne łąki, zielona infrastruktura miast, nawodnienia rolnicze – to programy, które mają służyć temu celowi jak informował przedstawiciel PGW Wody Polskie. Mała retencja to proste sposoby na gromadzenie wody w okolicy. Pozwala nam zatrzymać lub spowolnić spływ wód, dbając przy tym o rozwój środowiska naturalnego. To zestaw wielu różnorodnych działań, które przynoszą wymierne korzyści zarówno dla ludzi, jak i przyrody. Budowa niewielkich zbiorników, oczek wodnych i stawów, zadrzewianie, renaturyzacja małych rzek oraz ochrona terenów podmokłych – to działania lokalne, które realizujemy i wspieramy. W połączeniu z inwestycjami z zakresu dużej retencji, są skutecznym narzędziem w przeciwdziałaniu skutkom suszy i powodzi. Kwietne łąki stanowią element małej retencji, ponieważ wiążą wilgoć w glebie, filtrując wody opadowe. Choć są charakterystyczne dla terenów wiejskich czy dolin rzecznych, warto je też zakładać w przydomowych ogródkach, miejskich parkach oraz na skwerach. Retencja korytowaZatrzymanie wody w rzece, potoku czy rowie melioracyjnym. Dzięki systemowi piętrzeń i zastawek woda nie spływa szybko, ale pozostaje w okolicy przez dłuższy czas, zasilając i odnawiając stopniowo poziom wód gruntowych. Przyjazne środowisku konstrukcje pozwolą na odtworzenie obszarów podmokłych, a strefy buforowe na terenach rolnych skutecznie poprawią jakość i czystość wód w rzece. Nawodnienia rolniczeWody Polskie wraz z Ministerstwem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, samorządami i spółkami wodnymi skupiającymi rolników, opracowały pilotażowy program kształtowania zasobów wodnych na terenach rolniczych. Pokazujemy jak racjonalnie gospodarować wodą, by skorzystało na tym gospodarstwo rolne i środowisko.   Zielona infrastruktura dla miastIstnieje szereg przyjaznych dla środowiska, pro-retencyjnych rozwiązań poprawiających komfort życia w miastach. Ogrody deszczowe posadowione pod rynnami i zasilane wodą opadową, pasaże roślinne, zielone dachy, ażurowe chodniki, skrzynie chłonne czy zbiorniki na deszczówkę to jedne z wielu pomysłów, które sprawią, że miasta będą mieć lepszy mikroklimat. Na szczególną uwagę zasługują skrzynie chłonne, które można umieszczać pod parkingami, dużymi placami na terenach supermarketów lub hal produkcyjnych. Kiedy pojawia się deszcz, skrzynie pochłaniają olbrzymią ilość wody. Taka woda jest stopniowo uwalniana, pozostaje dłużej w gruncie, co zmniejsza ryzyko suszy, zasila też wody gruntowe. Tego typu rozwiązanie zapobiega podtopieniom w przypadku nawalnego deszczu. Wiele polskich miast już wciela te pomysły w życie.

Narada w sprawie służby zdrowia

0
W Starostwie Powiatowym w Kielcach odbyła się narada robocza dotycząca funkcjonowania powiatowych jednostek zajmujących się służbą zdrowia. Było to ważne spotkanie, bo podsumowujące m.in. to, jak poradziły sobie one w czasie epidemii COVID-19. Ze Stefanem Bąkiem, członkiem Zarządu Powiatu w Kielcach, który nadzoruje działalność placówek i Dominiką Kąsek, dyrektor Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej w Starostwie Powiatowym spotkali się dyrektorzy: Szpitala Powiatowego w Chmielniku, Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka – Szpitala Specjalistycznego w Kielcach oraz Powiatowego Centrum Usług Medycznych w Kielcach. Dyrektorzy przedstawili informacje o przebiegu wykonania planu finansowego za I półrocze tego roku oraz o działalności od początku epidemii. – Za nami trudny czas, ale pamiętajmy, że służba medyczna nie może się poddać. Bez względu na sytuację, musimy nieść pomoc potrzebującym. Możecie Państwo liczyć na nasze wsparcie i przekażcie proszę podziękowania załodze za służbę mimo zagrożenia – mówił do dyrektorów Stefan Bąk, członek Zarządu Powiatu w Kielcach. Z przedstawionych danych wynika, że epidemia wpłynęła na liczbę przyjętych pacjentów i ilość udzielonych świadczeń. Jednak mimo wielu ograniczeń, powiatowym placówkom zdrowia udało się zaplanować i realizować inwestycje. – W ramach projektu, w którym uczestniczymy razem ze szpitalem z ul. Prostej zakupiliśmy wysokiej klasy specjalistyczny sprzęt medyczny, m. in. respirator, do którego można podłączyć dwie osoby, cyfrowy aparat RTG i ergospirometr, który ma dodatkowe funkcje szczegółowego badania płuc, np. zmian po COVID-19 – mówiła Jolanta Rybczyk, dyrektor szpitala w Chmielniku. Lecznica przygotowuje się również do rozbudowy, termomodernizacji (projekt pn. „Zwiększenie efektywności energetycznej budynków należących do Szpitala Powiatowego w Chmielniku”) oraz realizuje zadania w ramach projektu informatyzacji (InPlaMed). Z kolei Powiatowe Centrum Usług Medycznych zakupiło nową centralę telefoniczną, działającą w oparciu o sieć internetową. Kiedy zostanie uruchomiona, znacznie łatwiej będzie się skontaktować z poszczególnymi poradniami. – Od maja, po półtoramiesięcznej przerwie, funkcjonują u nas już wszystkie poradnie specjalistyczne i stopniowo zwiększamy liczbę porad. W kwietniu mieliśmy ogółem 1165 porad w „specjalistyce”, w maju 2661, a w czerwcu 3141 – informował Jarosław Wrzoskiewicz, dyrektor Powiatowego Centrum Usług Medycznych w Kielcach. Wraz z nadejściem epidemii, zmiany nastąpiły również w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka. – Przygotowaliśmy oddział przejściowy, izolacyjny, by drogi pacjentów się nie krzyżowały. To 17 łóżek szpitalnych, które są wyłączone, dlatego też mamy mniej przyjętych pacjentów – mówił Rafał Szpak, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka. Ale jednocześnie dyrektor podkreślał, że lecznicę czeka wiele zmian. – Jest to rok niesamowitych inwestycji. W ramach projektu, w którym jesteśmy ze szpitalem w Chmielniku, udało się zakupić sprzęt za prawie 700 tys. zł. Kolejna inwestycja to przebudowa bloku operacyjnego, która będzie kosztować ponad 6 mln zł. Następna to doposażenie w aparaturę oddziału neonatologii – mówił dyrektor. Podczas narady roboczej przedstawiona została również aktualna sytuacja placówek, w tym finansowa, organizacyjna i kadrowa. Mowa była również o planach na drugie półrocze i programach ze środków UE.  

Wyniki matur 2020 w powiatowych szkołach

0
Wyniki tegorocznych matur podała Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łodzi. W tym roku egzamin dojrzałości przeprowadzony został w czerwcu przy zachowaniu ścisłego reżimu sanitarnego. Przy wejściu mierzona była temperatura ciała, obowiązywała zasada zakrywania ust i nosa, a każdy z uczniów posiadał własny długopis. Do matury przystąpiło łącznie 173 absolwentów powiatowych placówek oświatowych. 11 sierpnia OKE w Łodzi przedstawiła wyniki egzaminu. Zdawalność w PZS w Bodzentynie, Chęcinach, Chmielniku i Łopusznie wyniosła 69%. Egzamin z wynikiem pozytywnym uzyskało łącznie 120 uczniów, 39 osób przystąpi we wrześniu do egzaminu poprawkowego, a 14 nie zdało. Najlepsze wyniki osiągnął PZS w Bodzentynie, gdzie maturę zdało 84% uczniów. 83% maturzystów odebrało świadectwa dojrzałości w Łopusznie. Wśród technikum doskonały wynik, bo aż 93%  osiągnęli maturzyści z PZS w Chęcinach. Jednego ucznia czeka egzamin poprawkowy. Odbiór świadectw odbył się indywidualnie z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa.