3.5 C
Kielce
środa, 27 sierpnia, 2025
Strona głównaAktualnościPotrzebująca rodzina z Radomic dostała prezent, o jakim nawet nie śniła. Dobrzy ludzie podarowali...

Potrzebująca rodzina z Radomic dostała prezent, o jakim nawet nie śniła. Dobrzy ludzie podarowali im ˝nowy dom˝!

Zobacz

 „Jesteśmy z Wami – Moravia” – pod takim hasłem zarząd klubu Moravia Morawica, trenerzy, piłkarze, rodzice dzieci trenujących w Moravii, sponsorzy, firmy lokalne, kibice i ludzie dobrej woli przeprowadzili piękną akcję, w ramach której własnymi rękami wyremontowali dom dla potrzebującej rodziny z Radomic. Przy ogromnym wsparciu i wielu hojnych sponsorów i darczyńców tata wychowujący samotnie dwoje niepełnosprawnych dzieci, po tym jak na początku roku zmarła ich mama, będzie mieszkał wraz z nimi w godnych warunkach. Dla rodziny to prawdziwy cud i szansa na lepsze życie.

Mieszkali w jednym pomieszczeniu, za którym znajdowała się… stara stajnia. W lutym los dotknął ich po raz kolejny śmiercią ukochanej mamy. Pan Marek z dnia na dzień został sam z dwójką małych niepełnosprawnych dzieci. Z pomocą ruszyli dobrzy ludzie. – Na co dzień to my korzystamy z pomocy darczyńców, sponsorów. Kiedy dowiedzieliśmy się, że jest rodzina z okolicy potrzebująca pomocy nie było chwili zawahania mówi Prezes Moravii Przemysław Strójwąs. – Tomek Wierzbicki Wiceprezes naszego Klubu wziął na siebie odpowiedzialność za koordynowanie całej akcji, drugi z Wiceprezesów Krystian Kruk zajął się organizacją wyposażenia, a Radny Damian Woźniak zorganizował zbiórkę pieniędzy – dodaje. – Początkowo mieliśmy zamiar zrobić tylko łazienkę, a długofalowa pomoc była w planach. Kiedy jednak przyjechałem tu i zobaczyliśmy w jak fatalnych warunkach żyją postanowiliśmy zrobić coś więcej – mówi wiceprezes Klubu Moravia Morawica, Krystian Kruk, który nie przypuszczał, że taki ogrom prac uda się wykonać w tak krótkim czasie.

A tempo było zawrotne. Z pomocą przyszło mnóstwo życzliwych osób. Mocno zaangażowali się piłkarze i trenerzy Moravii, w szczególności Michał, Łukasz i Mateusz Zawadzcy, Piotr i Kamil Kubiccy, Maciej Horna, Karol Gilewski, Maciej Woś, Sebastian Kamiński, Paweł Bożek-Raćkos, Dawid Wójcik, Bartek Młynarczyk, Mariusz Arczewski, Marek Bożek. – Najtrudniejsze i najcięższe prace były na samym początku. Począwszy od demontażu starej instalacji hydraulicznej, żłobu i podsadzki w stajni po skuwanie starej posadzki, tynków i okiennych otworów. To była ciężka fizyczna praca. Chłopaki podobnie jak na boisku, tak i tu okazali się zgraną drużyną – przyznaje wiceprezes Moravii Tomasz Wierzbicki.

Do tej niesamowitej drużyny z każdym dniem dołączali kolejni ludzie o wielkich sercach. –

Ta rodzina nie została wybrana przypadkowo. Tragedia jaka spotkała ich w tym roku poruszyła nas wszystkich. Dostaliśmy informację z MGOPS-u w Morawicy, że ci ludzie potrzebują ponad standardowej pomocy. Postanowiliśmy podjąć wyzwanie jako drużyna. Natomiast tych, którzy zaaangażowali się finalnie w naszą akcję było znacznie więcej, a wśród nich rodzice trenujących dzieci, sztab trenerski, a także sponsorzy i to nie tylko ci związani z klubem. To dzięki nim mogliśmy tu zrobić dużo więcej niż zaplanowaliśmy – mówi wiceprezes Moravii Krystian Kruk. – W naszym klubie trenuje mnóstwo dzieci i młodzieży. Oprócz dobrego grania w piłkę, chcemy ich  nauczyć także życia w społeczeństwie i pomagania innym. Nasz klub to nie tylko wychowywanie w duchu sportowym, ale również uczenie niesienia pomocy innym – dodaje.

I tak, zwykły remont łazienki przerodził się w gruntowny remont całego budynku. Dom wraz z pomieszczeniami po starej stajni został wyremontowany od podstaw. Skuto i wyrzucono wszystko, co tylko się dało. Odgrzybiono ściany, a Zakład Gopodarki Komunalnej z Morawicy wykonał nowe przyłącze wodociągowe. Wymieniono instalację elektryczną, hydrauliczną i grzewczą, a także okna i drzwi. Wewnątrz powstały dwa pokoje dla dzieci, pokój dzienny, kuchnia i łazienka z bieżącą, gorącą wodą i prysznicem. Wszystko pięknie wykończone. Położono tu nowe płytki, wytynkowano i pomalowano ściany, a pomieszczenia umeblowano. Metamorfozę przeszła też elewacja budynku, który został dokładnie ocieplony. Wewnątrz zamontowano mechaniczną wentylację, pozwalającą w przyszłości uchronić budynek przed wilgocią. – Wszystkie składy budowlane z terenu Miasta i Gminy Morawica wsparły nas materiałem, a firmy budowlane i osoby prywatne przychodziły i pomagały nam w remoncie. Wszystkim z tego miejsca pragniemy serdecznie podziękować za okazane wielkie serca i nieocenioną pomoc. Bez tych wszystkich ludzi nie wyremontowalibyśmy tego domu w tak krótkim czasie. Zrobiliśmy więcej niż zakładaliśmy. Skala pomocy była ogromna – dziękują członkowie zarządu Moravia Morawica, którzy są przekonani, że dobro wraca ze wzmożoną siłą.

Dosłownie tuż przed Świętami Bożego Narodzenia wszystko było gotowe, a po dwóch tygodniach naprawdę intensywnych prac rodzina nareszcie mogła wprowadzić się do zupełnie nowego domu. – Napaliliśmy już w piecu i jest nam ciepło. Mamy nawet łazienkę. Nasze życie zaczyna się na nowo. Serdecznie wszystkim dziękujemy za wsparcie – dziękował tuż po wprowadzeniu wzruszony pan Marek, ojciec niepełnosprawnych dzieci, które także nie kryły zachwytu i szczęścia. –  Lubimy się uczyć i bawić misiami. Teraz będziemy to robić w naszych własnych pokojach – zapowiedziały dzieci.

Miejmy nadzieję, że „nowy dom” to przede wszystkim zapowiedź nowego i lepszego życia dla całej rodziny.

 

Agnieszka Olech

Aktualności

Mieszkanie po rozwodzie lub spadku? Zobacz, dlaczego szybki skup to często najlepsze wyjście

Mieszkanie, które kiedyś było centrum życia rodzinnego, nagle staje się źródłem konfliktu, niepewności i dodatkowego stresu? W sytuacji, gdy...

Polecamy