Wczoraj po południu do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 80-letniego mieszkańca tego miasta. Senior w południe wybrał się do kościoła i długo nie wracał do domu. Zaniepokojona rodzina zgłosiła zaginięcie. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Po niespełna 4 godzinach mężczyzna został odnaleziony w miejscowości oddalonej o około 12 kilometrów od miejsca jego zamieszkania.
Do Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju wczoraj po południu zgłosiła się mieszkanka jednego z osiedli w tym mieście. Poinformowała, że jej 80-letni małżonek w południe wybrał się do kościoła i do chwili obecnej nie powrócił do miejsca zamieszkania. Kobieta była zaniepokojona o jego los. Funkcjonariusze sprawdzili teren przyległy do miejsca zamieszkania seniora, dworce i przystanki komunikacji publicznej, popularne miejsca spacerów, a także pobliskie szpitale. Nigdzie nie znaleźli śladów przebywania zaginionego. Do poszukiwań zaangażowany został przewodnik z psem służbowym z Komendy Powiatowej Policji w Staszowie, lecz ze względu na panujące warunki atmosferyczne pies nie podjął tropu. W działaniach udział brały wszystkie policyjne patrole będące w służbie, a po ogłoszeniu alarmu do jednostki zaczęli przybywać kolejni mundurowi. Po godzinie 20. funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego na terenie gminy Stopnica w miejscowości oddalonej o około 12 kilometrów od miejsca zaginięcia, zauważyli poszukiwanego. 80-latek nie potrzebował pomocy medycznej. Został przekazany pod opiekę rodziny.
Opr. TP
Źródło: KPP w Busku – Zdroju