3.5 C
Kielce
środa, 27 sierpnia, 2025
Strona głównaInwestycjePoszukiwane rodziny do prowadzenia placówek opiekuńczych

Poszukiwane rodziny do prowadzenia placówek opiekuńczych

Zobacz

Powiat kielecki przygotowuje się do budowy w Łagowie trzech domów z przeznaczeniem na placówki opiekuńczo-wychowawcze. Równocześnie poszukuje osób zainteresowanych ich prowadzeniem.

Do placówek opiekuńczo-wychowawczych trafiają najczęściej dzieci z interwencji. Często ich biologiczni rodzice z różnych przyczyn nie mogą się nimi opiekować.

– Istnieje wiele form zarówno instytucjonalnych, jak i rodzinnych, które mają szeroką gamę możliwości pomocy rodzinie. Jedną z nich jest rodzicielstwo rodzinne zastępcze, które jest najbardziej przyjazne i zarazem zbliżone do rodziny biologicznej. Daje ono dziecku szansę na normalny rozwój – mówi członek Zarządu Powiatu w Kielcach Stefan Bąk.

W powiecie kieleckim funkcjonują dwie placówki opiekuńczo-wychowawcze typu rodzinnego. – Potrzeby są znacznie większe. Przybywa dzieci, które nie mogą pozostać pod opieką biologicznych rodziców i właśnie dla  nich chcemy stworzyć domy, w których znajdą poczucie bezpieczeństwa i stabilności – dodaje Stefan Bąk. 

Trzy domy z przeznaczeniem na placówki opiekuńczo-wychowawcze powstaną w Łagowie. Gmina bezpłatnie przekazała na ten cel działkę, a powiat pozyskał pieniądze na budowę z RFIL. W każdym domu zamieszka 10 dzieci. Obiekty będą  przystosowane dla dzieci z niepełnosprawnościami. W każdym będzie także miejsce do odpoczynku, relaksu i grillowania na podwórku.

– Obecnie trwa wyłanianie wykonawcy dokumentacji projektowo-kosztorysowej zadania. Wkrótce powinniśmy poznać firmę, która się tym zajmie – mówi członek Zarządu Powiatu.

Równocześnie prowadzony jest nabór kandydatów na rodziców zastępczych, którzy poprowadziliby nowo powstające placówki.

 – Oferujemy dobre warunki płacowe, etat dla prowadzącego placówkę i wychowawcy oraz samochód służbowy – mówi Anna Florczyk-Bielna, dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Kielcach. – Ponadto środki na opłaty za media, takie jak energia, woda, gaz oraz comiesięczny ryczałt na każde dziecko, który przeznaczony jest na pokrycie wydatków związanych z żywieniem, środkami higienicznymi i odzieżą. Zapewniamy także pieniądze na pokrycie wszystkich wydatków związanych z użytkowaniem auta służbowego oraz na wypoczynek letni wychowanków, czy na zakup niezbędnego wyposażenia domu oraz środków czystości – wylicza dyrektorka PCPR.

Placówką opiekuńczo-wychowawczą typu rodzinnego może pokierować osoba, która m.in. posiada co najmniej wykształcenie średnie i świadectwo ukończenia szkolenia, organizowanego przez organizatora rodzinnej pieczy zastępczej. Istnieje też możliwość prowadzenia placówki przez oboje małżonków. W sytuacji, gdy jedno z małżonków pracuje zawodowo poza placówką, zatrudniany jest wychowawca zewnętrzny na pełen etat.

 – To inny wymiar pracy. Mimo że mamy umowę o zatrudnienie, nie jest to zwykła praca. Trzeba być otwartym na drugiego człowieka, czuć chęć pomocy i akceptacji oraz być gotowym na różne nieprzewidziane sytuacje – mówi Marianna Osuch, która od 18 lat prowadzi placówkę opiekuńczo-wychowawczą w powiecie.

– Człowiek, który ma ogromny szacunek dla drugiego człowieka, potrafi akceptować rodziców tych dzieci. Należy pamiętać, że trafiają do nas dzieci z różnymi problemami, ale jest widoczny efekt naszej pracy. Widzimy postępy  w nauce, mowie czy zachowaniu. Było u nas dziecko, które ledwie zdało egzamin ósmoklasisty. Po dwóch latach otrzymało stypendium za naukę – opowiada Ewa Woźniak, która prowadzi drugą powiatową placówkę.

Małżeństwa, które zdecydują się na poprowadzenie placówek, mogą liczyć też na wsparcie w zakresie opieki i wychowania, w tym szkolenia podnoszące umiejętności wychowawczo-opiekuńcze, wsparcie psychologiczne i pedagogiczne.

Warto dodać, że akcję rodzicielstwa zastępczego w powiecie promują biskup diecezji kieleckiej Jan Piotrowski i biskup diecezji sandomierskiej Krzysztof Nitkiewicz.

 

Aktualności

Mieszkanie po rozwodzie lub spadku? Zobacz, dlaczego szybki skup to często najlepsze wyjście

Mieszkanie, które kiedyś było centrum życia rodzinnego, nagle staje się źródłem konfliktu, niepewności i dodatkowego stresu? W sytuacji, gdy...

Polecamy