Wczoraj policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach wraz z funkcjonariuszami zajmującymi się przestępczością przeciwko mieniu z komendy miejskiej w ramach wspólnych działań z Wojewódzkim Urzędem Ochrony Zabytków w Kielcach na terenie jednej z posesji w gminie Raków zabezpieczyli zabytki, które nie powinny znaleźć się w posiadaniu 36-latka. Mężczyzna przed sądem będzie musiał wyjaśnić posiadanie tych „wykopalisk”.
Świętokrzyscy mundurowi wraz z funkcjonariuszem Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Kielcach odwiedzili prywatną posesję w gminie Raków. Z informacji wynikało, że zastany ma miejscu 36-latek może posiadać przedmioty, które są zabytkami, a fakt ich odnalezienia nie został zgłoszony do odpowiedniego urzędu. Mężczyzna dobrowolnie wydał wszystkie „znaleziska”. Okazało się, że kolekcję tych wykopalisk wzbogaciły dwa groty strzał, które mogą pochodzić z epoki żelaza. Mężczyzna będzie musiał wyjaśnić sprawę przed sądem. Za naruszenie przepisów Ustawy o ochronie zabytków może mu grozić wysoka grzywna.
Przypominamy! Każdy kto odnalazł przedmiot, co do którego istnieje przypuszczenie iż jest on zabytkiem powinien niezwłocznie powiadomić o tym fakcie Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków lub Wójta (burmistrza, prezydenta miasta) albo dyrektora Urzędu Morskiego.
Opr. MŚ
Źródło: KWP w Kielcach