Ostrowieccy policjanci apelują! Zanim przekażesz komukolwiek kod BLIK, upewnij się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się oszust. Pomysły przestępców są najróżniejsze np. podszywając się pod znajomych tłumaczą, że potrzebują pieniędzy na opłacenie przesyłki lub inną nagłą potrzebą. Apelujemy, oraz radzimy, aby w tego typu prośbach osobiście spotkać się ze znajomym lub do niego zadzwonić i upewnić się, że naprawdę potrzebne mu są pieniądze.
Wczoraj funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Świętokrzyskim otrzymali zgłoszenie dotyczące przełamania zabezpieczeń na jednym portali społecznościowych. Ofiarą cyberprzestępców padła 38-letnia ostrowczanka, na której to konto nieustalony sprawca włamał się, a następnie skontaktował się poprzez komunikator z jej znajomymi prosząc o opłacenie paczki oraz przesłanie kodu BLIK. W ten sposób oszust doprowadził znajomą zgłaszającej do utarty gotówki w kwocie 2000 złotych.
Oszustwo metodą „na BLIK” polega na włamaniu się i przejęciu konta na portalu społecznościowym oraz proszeniu za pomocą komunikatora znajomych właściciela konta o udostępnienie kodu BLIK. Osoba, logując się do swojego banku, musi wygenerować w aplikacji kod do płatności telefonem, a następnie przesłać go „znajomemu”. Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod BLIK w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze. Co prawda, właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale robi to wierząc, że pomaga swojemu znajomemu, który znalazł się w potrzebie.
Aby nie paść ofiarą takiego oszustwa należy:
Co radzi Policja? Przede wszystkim należy zachować czujność i rozsądnie podchodzić do wiadomości o pożyczenie pieniędzy.
Opr. EW
Źródło: KPP Ostrowiec Świętokrzyski