Można powiedzieć, że dopięła swego. Nasza policjantka, st. asp. Katarzyna Wójcik z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach, w miniony weekend jako pierwsza wbiegła na metę ekstremalnie ciężkiego i najbardziej morderczego biegu w Polsce, Biegu Katorżnika. Dystans ponad 13 km w bardzo trudnych warunkach przebiegła w 2 godziny 51 minut i 15 sekund. Na jej szyi zawisł najcięższy medal świata, szara metalowa podkowa z łańcuchem, którą z wielką dumą przywiozła do Kielc.
Bieg Katorżnika zaliczany jest do najtrudniejszych w Polsce. Co roku przyciąga najtwardszych zawodników. W minioną sobotę w Kokotku pod Lublińcem ponad 1000 osób z różnych zakątków świata stanęło do najcięższej rywalizacji, by zmierzyć się z trasą i własnymi słabościami. Jak co roku na starcie nie mogło zabraknąć st. asp. Katarzyny Wójcik, która już po raz kolejny wzięła udział w tym jakże trudnym biegu. Już na początku trasy zdołała wypracować przewagę nad innymi uczestniczkami i przez całą trasę znajdowała się w czołówce. Finisz był niezwykle zaciekły i rozstrzygnął się na ostatnich metrach przed metą. Różnica czasu pomiędzy uczestniczkami była kilkusekundowa. Piekielnie zmęczona, ale bardzo szczęśliwa st. asp. Katarzyna Wójcik jako pierwsza wśród kobiet odebrała metalową podkowę z łańcuchem.
W biegu brał także udział st. asp. Piotr Sobczyk z Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie, prywatnie brat Katarzyny Wójcik. Ukończył bieg na 32 pozycji i udowodnił, że można pokonać wszelkie bariery psychiczne.
Opr. KT
Źródło: KWP w Kielcach