Po raz pierwszy w historii miasta i gminy Piekoszów odbyło się wielkanocne śniadanie dla osób starszych i potrzebujących. Przy wspólnym stole, w atmosferze życzliwości i wzajemnego szacunku, zasiadło ponad siedemdziesiąt osób. Uroczystość rozpoczęła się od wspólnej modlitwy i błogosławieństwa, którego udzielił dziekan, ksiądz Zygmunt Kwieciński.
– Święta Wielkanocne to czas duchowego odrodzenia, czas, w którym nadzieja zwycięża nad zwątpieniem. To także czas, kiedy w sposób szczególny powinniśmy być razem – mówił ksiądz proboszcz Zygmunt Kwieciński, dziekan dekanatu piekoszowskiego. – Ta wspólnota, którą dziś tworzymy przy stole, jest najpiękniejszym obrazem sensu tych świąt – dodał.
Podczas spotkania nie zabrakło także symbolicznych świątecznych paczek, które trafiły do podopiecznych Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Zostały one przygotowane dzięki niezwykle udanej zbiórce żywności, która odbyła się przez dwa dni w sklepie Lewiatan w Piekoszowie. Zebrano aż 815 kilogramów artykułów spożywczych. – Z całego serca dziękuję mieszkańcom naszej gminy za ogromną hojność i otwarte serca, które pokazali podczas zbiórki. Dziękuję też wszystkim wolontariuszom, którzy z wielkim poświęceniem i życzliwością stali się filarem tej akcji. Dziękuję pracownikom GOPS za zaangażowanie i codzienny, cichy wysiłek wkładany w pomoc tym, którzy tej pomocy najbardziej potrzebują – powiedziała burmistrz miasta i gminy Piekoszów, Teresa Jakubowska. – Drodzy goście, bardzo się cieszę, że możemy być dziś razem. Życzę wszystkim, żeby te święta przyniosły spokój, nadzieję i poczucie, że nie jesteśmy sami. Niech Zmartwychwstanie Chrystusa przyniesie światło w każdy dzień, który nadchodzi – dodała ze wzruszeniem burmistrz Teresa Jakubowska, zapewniając przy tym, że śniadania wielkanocne staną się stałym i ważnym elementem lokalnej tradycji.
Zdaniem przewodniczącego Rady Miejskiej w Piekoszowie Dariusza Bielicza takie spotkania budują mosty między ludźmi. – Spotkania te pozwalają poczuć, że jesteśmy jedną wspólnotą. To wydarzenie pokazuje, że siłą naszej gminy są ludzie, ich dobroć, troska o innych i umiejętność bycia razem – mówił przewodniczący Dariusz Bielicz.
– To spotkanie jest dla nas wszystkich ogromnie ważne, nie tylko jako forma wsparcia, ale przede wszystkim jako znak obecności i bliskości drugiego człowieka. Widok tylu uśmiechów, rozmów przy stole i wzruszeń to najlepszy dowód na to, jak bardzo potrzebujemy takich chwil. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tego wydarzenia i do zbiorki darów. Razem pokazujemy wielką siłę i udowadniamy, że potrafimy dzielić się dobrem – zaznaczył kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Piekoszowie, Mariusz Łuszczyński.
Wielkanocne śniadanie w Piekoszowie stało się nie tylko gestem solidarności i empatii wobec potrzebujących, ale także pięknym symbolem wzajemnego wsparcia, jakie tworzy się wokół tych najważniejszych wartości, dobra i miłości.