22 kwietnia obchodzone są Dni Ziemi. Szkoły każdego roku organizują wtedy pogadanki, akademie i wspólne sprzątanie otoczenia. W tym roku już po raz kolejny ze względu na pandemię większość inicjatyw została przeniesiona do internetu. Jednak uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Grzymałkowie, uzbrojeni w maseczki, jednorazowe rękawiczki i worki na śmieci, postanowili zorganizować wielkie sprzątanie. Posadzili nawet drzewka.
Tegoroczny Dzień Ziemi obchodzony był pod hasłem „Przywróćmy naszą Ziemię”. Jest to coroczne wydarzenie, mające na celu promowanie ochrony środowiska, rozszerzanie świadomości ekologicznej i życia w zgodzie z naturą. Idea obchodów Dnia Ziemi została zapoczątkowana w 1970 roku przez amerykańskiego senatora Gaylorda Nelsona. – Dzień Ziemi to doskonała okazja do organizowania różnego rodzaju wydarzeń promujących ekologię, jak zbieranie śmieci czy sadzenie drzew. Jest to również szansa na poprawę świadomości dotyczącej efektów niszczenia środowiska naturalnego, do których zaliczyć można zanieczyszczenie powietrza, wody, czy globalne ocieplenie. W naszej szkole każdego roku odbywały się akademie i wspólne sprzątanie świata. Tym razem jednak było inaczej. Nie mogliśmy zorganizować wielkich inicjatyw. Uczniowie jednak odbyli lekcje online, podczas których rozmawiali z nauczycielami na temat ochrony środowiska i ekologii – mówi dyrektor Szkoły Podstawowej w Grzymałkowie, Małgorzata Dąbrowska.
I chociaż tematy związane z ekologią i koniecznością wprowadzenia zmian w codziennym życiu każdego człowieka zostały poruszone podczas zajęć zdalnych, to byli też i tacy, którzy postanowili wziąć jednak sprawy w swoje ręce. Piękny przykład dla innych dali czterej ósmoklasiści – Igor Węgrzyn, Kacper Kolus, Michał Kolus i Rafał Kolus. Uzbrojeni w worki na śmieci i jednorazowe rękawiczki podjęli się posprzątania bardzo zaśmieconego parkingu przy zabytkowym kościele w Grzymałkowie. Porządkując teren jednocześnie segregowali śmieci, których było bardzo dużo. Na tym jednak nie koniec. Uczniowie, chcąc podkreślić swoją troskę o naszą planetę i zwiększyć tym samym ilość tlenu posadzili drzewka. – Za własne pieniądze uczniowie zakupili drzewka i posadzili je tuż przy powstającym nowym ogrodzeniu. Dyrekcja szkoły postanowiła dokupić jeszcze trzynaście drzewek i krzewów, które również zostały posadzone w tym miejscu – poinformowała dyrektor Małgorzata Dąbrowska, która nie kryła podziwu dla proekologicznej postawy uczniów.
Podobne wrażenie na całej społeczności szkolnej zrobili też najmłodsi uczniowie szkoły mieszkający w Borkach. Spontanicznie udali się na tutejszy plac zabaw i dokładnie go wysprzątali. Wśród małych bohaterów ekologicznych znaleźli się: Maja Łucak, Natalia Saruga, Patrycja Stefańska, Karol Makuch, Bartłomiej Węgrzyn, Antoni Zaleśny oraz Lena Stefańska. Po zakończonym sprzątaniu wszyscy mogli się wspólnie pobawić na czystym już placu zabaw. – Świadomość, że nasza planeta jest naszym wspólnym, jedynym domem i nie mamy innego, zmobilizowała ich do posprzątania placu zabaw w swojej miejscowości oraz terenu wokół niego. A było co zbierać, patrząc na worki pełne śmieci. Dzieci udowodniły, że potrafią zadbać o swoje środowisko, dając nam wszystkim świetną lekcję z ekologii. Pracę domową odrobiły na szóstkę. Z postawy naszych uczniów mogą być dumni zarówno rodzice, jak i wychowawcy. Mamy ogromną nadzieję, że będą inspiracją dla innych, którzy pójdą w ich ślady i zrobią coś pożytecznego dla małego skrawka Ziemi, jakim jest nasza najbliższa okolica, nie tylko przy okazji Międzynarodowego Dnia Ziemi, ale przy każdej okazji – podsumowuje wicedyrektor szkoły w Grzymałkowie, Barbara Kolus.
Widać, że w szkole w Grzymałkowie już od najmłodszych lat uczniowie mają dużą świadomość ekologiczną, która zapewne w przyszłości odegra kluczową rolę w tworzeniu bardziej zrównoważonego świata.
