Jędrzejowscy policjanci przestrzegają przed oszustwami na wynajem kwater. Tego typu oszustwo staje się coraz częstszym obok znanych już metod zwłaszcza w okresie wakacyjnym, długich weekendów, czy noworocznym. 30-latka z powiatu jędrzejowskiego straciła 440 złotych wynajmując przez Internet atrakcyjny apartament. Po przyjeździe pod wskazany adres okazało się, że kobieta padła ofiarą oszustów.
Oszuści, by zdobyć pieniądze swoich ofiar, wykorzystują różne sposoby działania posługując się nie tylko dobrze znanymi metodami oszustw na „wnuczka”, „policjanta”, czy „prokuratora”, ale coraz częściej wykorzystują Internet do swoich przestępczych procederów. W ostatnim czasie coraz częściej zaczęła pojawiać się metoda oszustwa na „wynajem kwater”, których w rzeczywistości nie ma zwłaszcza w okresie wakacyjnym, długich weekendów czy noworocznym. Metoda ta polega na zamieszczeniu przez oszusta na portalach ogłoszeniowych spreparowanych ogłoszeń, dotyczących wynajmu domku letniskowego czy apartamentu. Oszuści tworzą wymarzone i atrakcyjne oferty najmu, zamieszczając piękne fotografie, ponadto kuszą doskonałą lokalizacją i atrakcyjną ceną przy płatności z góry. Z reguły po wpłaceniu zaliczki na wskazany numer bankowy kontakt z ogłoszeniodawcą urywa się.
Wczoraj do Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie zgłosiła 30-letnia mieszkanka powiatu, która podła ofiarą oszustów metodą „na kwaterę”. Jak relacjonowała zgłaszająca na jednym z portali ogłoszeniowych znalazła ogłoszenie wynajmu apartamentu na terenie województwa dolnośląskiego. Kobieta nawiązała kontakt z ogłoszeniodawcą, z którym ustaliła wszelkie szczegóły najmu, a także przelała ustaloną kwotę 440 złotych. O tym, że padła ofiarą oszustów okazało się dopiero, gdy 30-latka przyjechała pod wskazany adres w ogłoszeniu, który okazał się nie cudownym apartamentem, a gabinetem medycznym. Kobieta próbowała skontaktować się z ogłoszeniodawcą, ale numer oszusta był już niedostępny, a konto zostało usunięte z portalu ogłoszeniowego. Wtedy zdała sobie sprawę, że padła ofiarą oszustów. Kobieta o całej sprawie zawiadomiła jędrzejowskich policjantów.
Opr. BS
Źródło: KPP w Jędrzejowie
