Atak metodą „na dziecko” to coraz częstszy sposób na wyłudzenie pieniędzy przez cyberprzestępców. W tej odmianie oszustwa, sprawcy posługują się wiadomościami SMS lub komunikatorami, by sugerować ofiarom, że są ich dziećmi i proszą o przelew pieniężny na nowy numer telefonu, wynikający rzekomo z awarii poprzedniego. Jedna z mieszkanek Ostrowca Świętokrzyskiego, 70-letnia kobieta, doświadczyła tego, tracąc blisko 4 500 złotych w wyniku wiadomości wysłanej przez oszustów.
Sprytni oszuści wcielający się w role synów lub córek wykorzystują problemy techniczne jako pretekst do zmiany numeru telefonu i konieczności pisemnej komunikacji. W przypadku olsztynianki, która taką wiadomość otrzymała w niedzielę, 24 marca br., oszust wykręcił uszkodzony głośnik jako powód, dla którego nie może rozmawiać przez telefon. W efekcie, ufna seniorka dokonała przelewu na podany rachunek bankowy. Prawda wyszła na jaw dopiero po rozmowie z prawdziwym synem następnego dnia.
Przed tego rodzaju przekrętami ostrzegają policjanci, podkreślając zwinność cyberprzestępców w wykorzystywaniu nowoczesnych technologii do manipulacji ofiarami.
Niezwykle ważne jest zachowanie czujności i zweryfikowanie takich wiadomości przez bezpośredni kontakt z członkiem rodziny, najlepiej na znany nam numer. Opanowanie emocji i ostrożność mogą uchronić przed stratami finansowymi.