Internetowe transakcje niosą ze sobą ryzyko – przekonała się o tym mieszkanka gminy Iwaniska, która podczas próby sprzedaży książki przez portal ogłoszeniowy padła ofiarą manipulacji ze strony oszusta podającego się za konsultanta serwisu. Ostatecznie 22-latka poniosła stratę w wysokości 1200 złotych, mimo iż wartość oferowanego towaru wynosiła zaledwie 20 złotych.
Trzeba mieć świadomość, że cyberprzestępcy stosują różne metody w celu wyłudzenia pieniędzy, nie omijając osób sprzedających przedmioty w internecie. W przypadku mieszkańca gminy Iwaniska, po opublikowaniu ogłoszenia, kontakt nawiązał samozwańczy kupujący, który przekierował ją na spreparowaną stronę potwierdzenia transakcji. Podając się za pracownika serwisu, oszust wmówił 22-latce, że doszło do pomyłki i kupujący przelał omyłkowo kwotę 1200 złotych, którą należy mu zwrócić za pomocą kodu BLIK. Młoda kobieta, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji, zrealizowała transakcję, przez co utraciła środki z własnego konta bankowego.
Przypominamy i apelujemy o ostrożność w sieci! Ryzyko oszustwa istnieje zarówno dla kupujących, jak i sprzedających. Warto zawsze weryfikować tożsamość naszych rozmówców, nie klikać w podejrzane linki i nie udostępniać danych umożliwiających dostęp do naszych kont bankowych czy kart płatniczych. Oszczędności możemy chronić poprzez zachowanie czujności i korzystanie z bezpiecznych metod otrzymywania płatności, które nie wymagają logowania się na nasze konto bankowe.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Opatowie