Tłumy towarzyszyły w ostatniej drodze asp. szt. Marcinowi Przygodzie, funkcjonariuszowi Komisariatu Policji w Bodzentynie, który w ostatni poniedziałek zmarł podczas wykonywania obowiązków służbowych. W uroczystościach pogrzebowych w Mircu wzięła udział rodzina zmarłego policjanta, bliscy, przyjaciele i znajomi. Aspiranta Przygodę żegnali także licznie policjanci, na czele z Pierwszym Zastępcą Komendanta Głównego Policji nadinsp. Dariuszem Augustyniakiem. Uroczystość odbyła się zgodnie z policyjnym ceremoniałem.
W czwartek, o godzinie 11 w kościele parafialnym w Mircu odbyły się uroczystości pogrzebowe asp. szt. Marcina Przygody, funkcjonariusza z Komisariatu Policji w Bodzentynie. Policjant w ostatni poniedziałek, pojechał udzielić pomocy potrzebującemu mężczyźnie. Niestety, podczas czynności Marcin zasłabł i pomimo niezwłocznie przeprowadzonej resuscytacji, jego życia nie udało się uratować.
W uroczystości pogrzebowej, oprócz rodziny, przyjaciół, kolegów i znajomych, uczestniczyli m.in. Pierwszy Zastępca Komendanta Głównego Policji nadinsp. Dariusz Augustyniak, Komendant Wojewódzki Policji w Kielcach nadinsp. dr Jarosław Kaleta, liczne grono funkcjonariuszy i pracowników naszej formacji. Uroczystości odbyły się z pełnym ceremoniałem, przy udziale kompanii honorowej kieleckiego oddziału prewencji. W czasie ceremonii ś.p. Marcin Przygoda został decyzją Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji pośmiertnie uhonorowany złotą odznaką „Zasłużony Policjant” oraz awansowany do stopnia aspiranta sztabowego.
„Zapamiętamy Cię jako dobrego i sumiennego policjanta. W naszej pamięci pozostanie Twój obraz – ciepłego, serdecznego i oddanego kolegi, który zawsze służył radą i pomocą. Nie zapomnimy o tym, jak pomagałeś innym, szczególnie tym potrzebującym. Dziękujemy Ci za to wszystko. Dziękujemy, że do ostatnich swoich chwil służyłeś drugiemu człowiekowi” – powiedział Komendant Miejski Policji w Kielcach insp. Tomasz Śliwiński, żegnając zmarłego.
Aspirant Marcin Przygoda miał zaledwie 47 lat. Służbę w Policji pełnił od 2007 roku, przez ostatnich 11 lat jako dzielnicowy w Komisariacie Policji w Bodzentynie. Miał żonę i 3 dzieci.
Cześć Jego pamięci!
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach