W intencji zamordowanych w 1944 roku mieszkańców Wolicy, 26 maja w kaplicy na tutejszym cmentarzu, została odprawiona uroczysta msza święta. W obchodach rocznicowych udział wzięli senator RP Krzysztof Słoń, burmistrz Gminy i Miasta Chęciny Robert Jaworski, radny Rady Miejskiej w Chęcinach i sołtys Wolicy Paweł Żurek,uczniowie szkół z Wolicy i Chęcin z pocztami sztandarowymi, a także przedstawiciele Ochotniczej Straży Pożarnej z Wolicy, Koła Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich Woliczanie oraz mieszkańcy Wolicy i okolicznych miejscowości.
Mszę świętą celebrowałks. kan. Jacek Dąbek – proboszcz i kustosz Sanktuarium p.w. św. Maksymiliana w Wolicy, który przypomniał nazwiska wszystkich mieszkańców miejscowości, którzy zginęli z rąk niemieckich nazistów. – Od wielu lat gromadzimy się tu, by wspominać obrońców naszej Ojczyzny, tych którzy oddali swoje życie. Dobrze, że nie zapominamy o bohaterach i o tym, że żyjemy w wolnym kraju. Kiedy patrzymy na wydarzenia za naszą wschodnią granicą, to jeszcze bardziej uświadamiamy sobie teraz to, czym jest wojna i jeszcze bardziej myślimy o wolności. Dziś w sposób szczególny wołamy i modlimy się o ducha miłości, prawdy, pokoju i wzajemnego zrozumienia w naszej ojczyźnie, a także o pokój na Ukrainie – mówił podczas kazania ks. proboszcz.
Po mszy świętej, burmistrz Gminy i Miasta Chęciny Robert Jaworski oraz pozostali uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty i zapalili znicze przed pomnikiem upamiętniającym ofiary pacyfikacji na wolickim cmentarzu. – Dziś oddajemy cześć bohaterom Wolicy i okolic, wszystkim, którzy zginęli podczas drugiej wojny światowej składając na ołtarzu wojny własne życie. Dziękuję wszystkim za przybycie. Winniśmy pielęgnować i szanować pamięć o tych, którzy zginęli i każdego roku oddać im hołd, bowiem nie szczędząc własnej krwi walczyli o wolność i niepodległą Ojczyznę – mówił burmistrz Robert Jaworski.
– Dziękuję lokalnej społeczności, że powstały te pomniki. Dziękuję, że tu się co roku gromadzicie, że podczas tych uroczystości są uczniowie, młodzi Polacy. Nas wszystkich dziś przepełnia i ból, i współczucie, ale też duch patriotyzmu. Gdyby nie ci, których nazwiska widnieją na tej płycie, gdyby nie ich bohaterska i męczeńska śmierć, nie mielibyśmy tu dziś możliwości spotkać się i modlić po polsku – mówił senator Krzysztof Słoń.
Następnie kwiaty złożono też pod obeliskiem przed szkołą w Wolicy.
