W czwartek w nocy doszło do pożaru wiat śmietnikowych przy sklepie na ulicy Bohaterów Warszawy w Busku – Zdroju. Wstępnie szkody spowodowane działaniem ognia i wysokiej temperatury oszacowano na kwotę ponad 10 000 złotych. Ostatecznie okazało się, że wartość strat może być dziesięciokrotnie wyższa. W piątek wieczorem policjanci zatrzymali 30-letniego mieszkańca gminy Stopnica, który mógł mieć związek z tym pożarem. Za zniszczenie lub uszkodzenie cudzego mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W ubiegłym tygodniu, w czwartek w nocy do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Policji w Busku – Zdroju wpłynęło zgłoszenie o pożarze. Paliły się wiaty śmietnikowe przy sklepie na ul. Bohaterów Warszawy w Busku – Zdroju. Policjanci po przejrzeniu monitoringu ustalili, że doszło do podpalenia. Na zarejestrowanym filmie widać było mężczyznę w czapce i naciągniętym na głowę kapturze, który podpala worki ze śmieciami. Pokrzywdzony wstępnie oszacował, że szkody spowodowane działaniem ognia i wysokiej temperatury przekroczyły kwotę 10 000 złotych. Po szczegółowych oględzinach budynku oraz wnętrza sklepu wartość strat wzrosła dziesięciokrotnie i przewyższyła kwotę 100 000 złotych. Na podstawie zabezpieczonego monitoringu oraz innych ustaleń śledczy wytypowali, że związek z pożarem mógł mieć 30-letni mieszkaniec gminy Stopnica. W piątek wieczorem został zatrzymany przez policjantów z miejscowego komisariatu. Mężczyźnie przedstawiono zarzut uszkodzenia cudzego mienia. W niedzielę Prokuratura Rejonowa w Busku – Zdroju zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji.
Zgodnie z kodeksem karnym za taki czyn grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. TP
Źródło: KPP w Busku – Zdroju