Są niewielkie i lekkie, nie zajmują wiele miejsca, a mogą uratować nam życie. Starosta kielecki apeluje o noszenie elementów odblaskowych, a policja przypomina, że bez nich po zmierzchu pieszy jest po prostu niewidoczny.
O tym, jak ważne są elementy odblaskowe co roku przypomina Zarząd Powiatu w Kielcach w ramach akcji i kampanii, mających poprawić bezpieczeństwo. Także teraz, choć z powodu epidemii bez spotkań profilaktycznych, apeluje o to starosta kielecki, Mirosław Gębski.
– Trwa sezon jesienno-zimowy, bardzo szybko robi się ciemno. Przypominamy, żeby nosić odblaski, żeby być uważnym na drodze. Dbajmy o swoje zdrowie, życie i bezpieczeństwo – zwraca się do mieszkańców powiatu kieleckiego starosta Mirosław Gębski.
A policja przypomina: – Kierowca dostrzeże osobę poruszającą się po zmroku z elementem odblaskowym w świetle samochodu w odległości już 100 – 150 metrów. Bez elementu odblaskowego jesteśmy widoczni z odległości zaledwie 20 – 30 metrów. Pamiętajmy, że poruszając się autem z prędkością 90 km/h w ciągu jednej sekundy pokonujemy 25 metrów. Nie mamy wówczas szans na jakąkolwiek reakcję, gdy zauważymy na swojej drodze pieszego – przestrzega sierż. szt. Tomasz Klimczewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Zgodnie z prawem o ruchu drogowym, piesi mają obowiązek używania elementów odblaskowych w sposób widoczny na drodze po zmierzchu, poza obszarem zabudowanym. – Do najniebezpieczniejszych zdarzeń drogowych z udziałem pieszych dochodzi w okresie jesienno-zimowym. Szybko zapadający zmrok i dodatkowo niesprzyjające warunki atmosferyczne jak opady deszczu czy śniegu wpływają na słabszą widoczność na drodze. Niestety, najczęściej do zdarzeń drogowych z udziałem pieszych dochodzi w terenie zabudowanym – informuje sierż. szt. Tomasz Klimczewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Dlatego tak ważne jest, abyśmy dali kierowcom szansę na dostrzeżenie pieszego na drodze.