W kościele pw. Św. Józefa w Klasztorze Sióstr Bernardynek w Chęcinach upamiętnili 84. rocznicę sowieckiej agresji na Polskę. Podczas uroczystej mszy świętej modlono się w intencji ofiar.
W obchodach uczestniczyli burmistrz Gminy i Miasta Chęciny Robert Jaworski, dyrektorzy jednostek organizacyjnych i szkół z terenu gminy, młodzież i mieszkańcy.
Obchody rocznicowe rozpoczął występ artystyczny uczniów ze Szkoły Podstawowej w Chęcinach. Przypomnieli oni zebranym wydarzenia z 17 września 1939 roku.
84 lata temu, 17 września 1939 roku, łamiąc obowiązujący polsko-sowiecki pakt o nieagresji, Armia Czerwona wkroczyła na teren Rzeczypospolitej Polskiej, realizując tym samym ustalenia zawarte w tajnym protokole paktu Ribbentrop-Mołotow. Konsekwencją sojuszu dwóch zbrodniczych totalitaryzmów był tzw. IV rozbiór osamotnionej w walce Polski.
– Dziś możemy głośno mówić o tych czy kolejnych wydarzeniach i zbrodniach Związku Radzieckiego. Polska jest wolnym krajem. Dlatego tak ważne jest docenianie tej wolności oraz przekazywanie faktów historycznych kolejnym pokoleniom m.in. podczas takich uroczystości. Tego typu rocznice są również okazją do wspominania bohaterów tamtych lat. Jak mogliśmy usłyszeć, ofiarami tamtych wydarzeń byli także mieszkańcy naszego miasta. Bądźmy zawsze z nich dumni.– mówił burmistrz Robert Jaworski. – Nie sposób jest także nie wspomnieć w tej doniosłej chwili postaci śp. ojca Czesława Domańskiego. żołnierza AK, a od lat 70tych kapelana Klasztoru Sióstr Bernardynek w Chęcinach. To osoba niezwykle zasłużona dla naszego społeczeństwa. Miałem przyjemność poznać ojca Domańskiego. Był to niezwykle skromny człowiek, który uczył pokory, patriotyzmu i szacunku do Ojczyzny – dodał burmistrz.
W intencji ofiar wydarzeń sprzed 84 lat, o pokój i błogosławieństwo boże modlił się ze zgromadzonymi celebrujący mszę świętą ksiądz dziekan Jan Kukowski.
Na zakończenie obchodów, uczestnicy złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą Ojca Czesława Domańskiego w Klasztorze Sióstr Bernardynek oraz wiązanki pod Pomnikiem Ofiar Hitleryzmu przy Skwerze Ojca Czesława Domańskiego.
O. Czesław Mieczysław Domański w czasie II wojny światowej w latach 1939-1942 był harcerzem w służbie kontrwywiadu na Wołyniu. W 1943 r. jako jeden z pierwszych żołnierzy wstąpił do partyzanckiego oddziału „Jastrzębia”, który wszedł w skład 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej. Przebył ponad 500-kilometrowy szlak bojowy od Wołynia po Lubelszczyznę. Jego oddział został zmuszony do złożenia broni przez siły armii sowieckiej i NKWD. Było to 25 lipca 1944 r. O. Czesław ze względu na swoją wojenną historię oraz powojenną sytuację polityczną w Polsce posługiwał się do 13 grudnia 1993 r. imieniem i datą urodzenia swojego brata – Stefana, który został uznany za zmarłego przez Sąd Rejonowy w Kielcach z dniem 31 grudnia 1946 r. W latach 1971 – 2004 był kapelanem sióstr bernardynek w Chęcinach. Podczas swej posługi prowadził uporczywą walkę, by franciszkańska Prowincja św. Jakuba Strzemię odzyskała swój kościół. Przypominał władzom PRL i mieszkańcom Chęcin, że kościół i klasztor są profanowane przez fakt, że znajduje się w nich restauracja i hotel. W 1991 r. obiekty te odzyskali prawowici właściciele.
