Policjanci z ostrowieckiej komendy zatrzymali 37-latkę. Kobieta trafiła w ręce mundurowych zaraz po tym jak została ujęta przez pracownika ochrony jednego z miejscowych marketów. Następnie stróże prawa zatrzymali jej 22-letniego wspólnika. Łupem nieuczciwych klientów padły różnego rodzaju artykuły spożywcze oraz chemiczne. Wartość strat wyceniono na kwotę blisko 950 złotych. Wczoraj przestępczy duet, po nocy spędzonej w policyjnej celi usłyszał zarzuty kradzieży. Teraz mieszkańcom powiatu opatowskiego grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W miniony poniedziałek około godziny 18.30 ostrowieccy policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z miejscowych marketów. Z relacji pracownika ochrony wynikało, że obserwując kamery monitoringu zwrócił uwagę na mężczyznę, który podejrzanie zachowywał się w trakcie robienia zakupów. Następnie wyszedł on z handlowej placówki nie płacąc za zabrany z półek towar, po czym podjechał sklepowym wózkiem do zaparkowanego w pobliżu pojazdu. W momencie kiedy pracownik ochrony wybiegł za sprawcą kradzieży okazało się, że zamiast mężczyzny obok auta stoi kobieta, która wkłada do jego wnętrza skradzione łupy. Przybyli na miejsce mundurowi zatrzymali 37-letnią mieszkankę powiatu opatowskiego. W toku dalszych czynności w pobliżu miejsca zdarzenia stróże prawa zauważyli i zatrzymali jej 22-letniego wspólnika. Ostatecznie oboje trafili do policyjnej celi. Łupem mieszkańców powiatu opatowskiego padły różnego rodzaju artykuły spożywczo oraz chemiczne. Wartość skradzionego mienia została wyceniona na kwotę blisko 950 złotych. Wczoraj przestępczy duet, po nocy spędzonej za kratkami usłyszał zarzuty kradzieży.
Kodeks karny za tego rodzaju przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. EW
Źródło: KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim
