Dwóch 16-letnich mieszkańców naszego miasta trafiło wczoraj w ręce funkcjonariuszy z Wydziału do walki z Przestępczością Nieletnich kieleckiej komendy. Nastolatkowie są podejrzani o kradzież telefonu komórkowego, wartego około 3 000 złotych. Do zdarzenia doszło w październiku tego roku, w jednym z kieleckich autobusów. Młodzi kielczanie za swój czyn staną przed sądem dla nieletnich.
Kieleccy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży telefonu komórkowego, wartego 3000 złotych. Pokrzywdzony poinformował mundurowych, że jadąc autobusem miejskim 10 października tego roku nagle zorientował się, że nie ma telefonu. Policjanci zajmujący się tą sprawą dotarli do nagrań monitoringu i ustalili, że związek z tym zdarzeniem może mieć dwóch nastolatków. Wówczas sprawą zainteresowali się stróże prawa z Wydziału do walki z Przestępczością Nieletnich kieleckiej komendy. Policjanci bardzo szybko rozpoznali dwóch doskonale im znanych 16-latków. Nieletni byli już wcześniej karani za czyny niezgodne z prawem. W czwartkowy poranek mundurowi odwiedzili mieszkania podejrzewanych i zatrzymali ich.
Z uwagi na wiek sprawców kradzieży, finał tej sprawy będzie miał miejsce na sali sądu dla nieletnich.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach
