Od chwili kompleksowej rewitalizacji zamku minęło już sześć lat. W tym czasie zamkowe mury sukcesywnie przechodzą drobne naprawy i rekonstrukcje. – Wiekowy Zamek chęciński na bieżąco wymaga konserwacji. Każdego roku odwiedza go tysiące turystów, a przy tak dużej liczbie gości i różnego rodzaju pogodowych uwarunkowaniach konieczna jest stała naprawa murów. Ulegają one degradacji chociażby w związku z dostawaniem się w ich szczeliny wody. Jeśli dołożymy do tego spore różnice temperatur, to łatwo sobie wyobrazić stopień narażenia na ich rozsadzanie. Dlatego też stale musimy prowadzić konserwatorskie zabezpieczenia. W dużej mierze umożliwia nam to rządowe wsparcie – przyznaje burmistrz Gminy i Miasta Chęciny Robert Jaworski.
Tylko w ubiegłym roku pozyskano 110 tysięcy złotych z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na przeprowadzenie prac konserwatorsko-remontowych. Udało się w tamtym czasie odrestaurować mury warowni od strony północnej i zachodniej. W tym roku, w ramach pozyskanej dotacji ministerialnej z programu „Ochrona zabytków” w kwocie blisko 89 tysięcy złotych zaplanowano uszczelnienie korony murów, naprawę odspojenia ich warstw licowych, a także oczyszczenie spoin i uzupełnienie ubytków oraz hydrofobizację powierzchni murów zagrożonych działaniem czynników atmosferycznych.
W chwili obecnej przygotowywana jest dokumentacja niezbędna do podpisania umowy na dofinansowanie, co ma nastąpić jeszcze w tym miesiącu. Prace restauracyjno-konserwatorskie powinny ruszyć z początkiem czerwca i zakończyć się w sierpniu. Będą one prowadzone tak, aby nie zakłócać ruchu turystycznego.
Agnieszka Olech