Po kradzieży sklepowej, prosto do aresztu
Poczuć dziecięcą radość – Lotnisko w Kowali już działa
Świętokrzyscy policjanci nadawcami w aplikacji BLISKO
Bezpłatne spotkanie dot. edukacji i profilaktyki raka szyjki macicy.
Obchody 74. rocznicy Pacyfikacji wsi Wolica
Agnieszka Olech
Historia pacyfikacji wsi Wolica W dniu 26 maja 1944 roku, przed świtem, do Wolicy wjechało ponad 10 samochód i kilka motocykli z żandarmerią. Na odgłos syreny wielu strażaków stawiło się przed remizę, nie wiedząc, że jest to dla nich ostatnia zbiórka w życiu. Następnie z domów wyciągano mieszkańców i gromadzono u sołtysa, gdzie dokonywano sprawdzenia tożsamości i porównywania z posiadaną listą sporządzoną w oparciu o zeznania od wcześniej aresztowanych, wymuszonych w czasie tortur, bądź zdradę miejscowego szpicla. Wśród aresztowanych był Aleksander Pierzak, jeden z pierwszych organizatorów ruchu oporu, a także ówczesny kierownik działu w zakładach wapienniczych, gdzie przechowywano broń i amunicję. Prowadzony obok torów rzucił się pod nadjeżdżający pociąg. Szczątki jego ciała zebrała rodzina. Osoby aresztowane pod silną eskortą odwieziono na Gestapo w Kielcach, skąd wróciło 5 osób z 38 aresztowanych w czasie tej akcji. Według niesprawdzonych informacji część zamordowano w Kielcach, a pozostałych wysłano do obozów koncentracyjnych. Zaledwie kilka osób przeżyło obozy i wróciło po wojnie. Dowódca placówki Jan Sieradza „Żbik” zginął w czasie wkraczania Armii Czerwonej w dniu 13 stycznia 1945 roku. Straty ludzkie tej i okolicznych wsi dopełnił pożar stodół jesienią 1944 roku, wynikły z nieznanych przyczyn w obozie pracy przymusowej w Brzegach, gdzie żywcem zostali spaleni z Wolicy: Tadeusz Piwowarski, Wacław Skuciński i Tadeusz Kulczyki, a z Ostrowa: Michał Kaczor, Jan Żądecki, Władysław Fijołek, Stanisław Juszczyk, Władysław Piekarski, Augustyn Kurdek, Józef Szczepanem, Czesław Gibas, Marian Żądecki i Mikołaj Nadgłowski. Łącznie w Wolicy w czasie okupacji zginęło 50 osób. Hołd i cześć ich pamięci.Nadano sztandar Szkole Podstawowej w Morawicy [FOTO]
29 maja, odbyła się uroczystość poświęcenia i nadania Szkole Podstawowej w Morawicy sztandaru. Wydarzenie połączone zostało z jubileuszem 150-lecia istnienia morawickiej placówki oświatowej.
Uroczystości rozpoczęły się od Mszy Świętej w kościele w Morawicy, podczas której poświęcenia sztandaru dokonał proboszcz morawickiej parafii, Jan Ciszek. Po poświęceniu sztandaru przekazano go na ręce dyrektora placówki, Jacka Kuzi, który z kolei przekazał go uczniom.
Nowoczesna szkoła ze 150-letnią historią
Niezwykle podniosłe wydarzenie swój dalszy ciąg miało już w murach Szkoły Podstawowej imienia K. Makuszyńskiego w Morawicy. Tu uczniowie przypomnieli historię szkoły. – Pierwsze wzmianki o istnieniu szkoły w Morawicy sięgają końca lat 60-tych XIX wieku i pojawiają się one w „Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich”. W tomie szóstym, wydanym w Warszawie w 1885 roku widnieje informacja, że szkoła powstała z inicjatywy Edwarda Oraczewskiego, który pieniądze uzyskane za uwłaszczenie chłopów przeznaczył na „cele ogólnorozwojowe” – przypomnieli uczniowie, którzy tego dnia dali wspaniały popis swoich umiejętności artystycznych. Było niezwykle widowiskowo i teatralnie. Piękne piosenki, tańce i recytacje zachwyciły zebranych. W ramach integracji i wielkiego zaangażowania w życie szkoły zaprezentowali się także rodzice. I oni również zebrali gromkie brawa od licznie przybyłych gości.
Szkoła stawiana wzór
A ci nie szczędzili słów uznania dla Szkoły Podstawowej w Morawicy. – Placówka jest niezwykle przyjaznym i atrakcyjnym miejscem do nauki, jaki udało się stworzyć wieloletniemu dyrektorowi szkoły, Jackowi Kuzi, przy współpracy zarówno nauczycieli, jak i środowiska lokalnego. Szkoła jest jest bardzo dobrze postrzegana w środowisku lokalnym, dlatego cieszy się także bardzo dużym zainteresowaniem uczniów spoza obwodu – podkreślał Burmistrz Miasta i Gminy Morawica, Marian Buras, który z okazji nadania szkole sztandaru oraz 150-lecia placówki na ręce dyrektora złożył gratulacje i przekazał słowa uznania, a w prezencie wręczył obraz przedstawiający patrona szkoły, Kornela Makuszyńskiego, wielkiego przyjaciela dzieci. Obraz namalowała wicedyrektor Centrum Kultury w Morawicy, Hanna Kuta. Pod wrażeniem funkcjonowania i szybkiego w ostatnim czasie rozwoju placówki był także poseł, Krzysztof Lipiec. – Kryta pływalnia w sąsiedztwie szkoły, nowoczesne place zabaw i boiska sportowe, genialne warunki lokalowe, bezpieczny i przyjazny klimat w szkole, a także wykwalifikowana kadra pedagogiczne, to bez wątpienia czynniki, które sprzyjają wszechstronnemu rozwojowi młodego człowieka – zaznaczył poseł, Krzysztof Lipiec. Listy gratulacyjne odczytano także od wojewody Agaty Wojtyszek i świętokrzyskiego kuratora oświaty, Kazimierza Mądzika.
Liczne sukcesy i osiągnięcia
Warto podkreślić, że Szkoła Podstawowa w Morawicy odnosi znaczące sukcesy w konkursach przedmiotowych, artystycznych i zawodach sportowych, a także bierze udział w licznych projektach, wymianach zagranicznych, wielu akcjach i przedsięwzięciach. Może się poszczycić takimi tytułami jak: „Modelowa Szkoła Smart”, „Dobrze zaprojektowana szkoła”, czy „Szkoła odkrywców Talentów”. Na stronie Kuratorium Oświaty w Kielcach umieszczone zostały liczne przykłady „Dobrych Praktyk” realizowanych w placówce. „Laur Michała Anioła”, „Laur Mistrza Nowoczesnej Edukacji”, Odznaka Szkoła e-Twinning, Wyróżnienie na Europejskim Forum Nowych Technologii i Innowacji w Edukacji, sukcesy w realizacji projektów międzynarodowych, a także szeroka współpraca zagraniczna to tylko niektóre z licznych sukcesów morawickiej placówki.
W bieżącym roku szkolnym w klasach I-VII w siedemnastu oddziałach uczy się 348 dzieci, natomiast do sześciu klas gimnazjalnych uczęszcza 141 uczniów.wychowaniem przedszkolnym zostało objętych 172 dzieci tworzących siedem grup. W Zespole Placówek Oświatowych w Morawicy, w skład którego wchodzą Szkoła Podstawowa z oddziałami gimnazjalnymi oraz Przedszkole Samorządowe, zatrudnionych jest 52 nauczycieli i 21 pracowników administracji i obsługi.
Ujęcia wody w Niwach i Mójczy będą zmodernizowane
Biegali, śpiewali i doświadczali. Jedyny taki Dzień Dziecka w Gminie Masłów
Ponad 300 młodych mieszkańców gminy Masłów wzięło udział w wielkim wydarzeniu przygotowanym dla nich w ramach Dnia Dziecka na Żeromszczyźnie. Odbywały się aż trzy ważne imprezy!
Pogoda niezwykle dopisywała podczas środowych wydarzeń. Jako pierwsze wystartowały XXV Biegi Szlakiem Młodych Lat Stefana Żeromskiego. To jedna z najstarszych biegowych imprez w regionie świętokrzyskim i jedyna poświęcona pisarzowi, który w Ciekotach spędził dzieciństwo. W poszczególnych kategoriach najlepsi byli: Hanna Mądzik, Gabriela Janecka, Adam Kaczmarczyk, Emilia Silwanowicz, Franek Kułak, Julia Przydatek, Marcin Bujak, Natalia Liwocha, Norbert Olejarczyk. Biegano na dystansach uzależnionych od wieku: na 100 m, 200 m, 300 m, 600 m, 800 m, 1000 m, 1500 m. Do pierwszych najlepszych trzech zawodników z każdej kategorii powędrowały nagrody, dyplomy oraz oczywiście medale.
Nauka na pierwszym miejscu
Na placu przed Centrum Edukacji i Kultury „Szklany Dom” stanęły stanowiska szkół, które wzięły udział w II Gminnym Festiwalu Nauki. Uczniowie pod kierunkiem nauczycieli wykonywali przeróżne, głównie widowiskowe, doświadczenia. Można było spróbować, jak wywołać wybuch z wulkanu z octu i sody, przekonać się jak reaguje napięcie, czy działa ciecz nienewtonowska. Dużym zainteresowaniem cieszyły się zadania z wodą czy doświadczenia z wykorzystaniem energii solarnej.
Śpiewali turystycznie Wiele działo się również w amfiteatrze, gdzie rozstrzygnięto III Międzyszkolny Konkurs Piosenki Turystycznej organizowany przez Szkołę Podstawową w Brzezinkach. Wystąpiło w nim ponad 130 młodych wykonawców z całej gminy! Dominował repertuar zachęcający do podejmowania wędrówek. Wszystkich oceniało jury w składzie: hm Elżbieta Kubiec, zastępczyni komendanta Chorągwi Kieleckiej, Krystyna Nowakowska, dyrektor Centrum Edukacji i Kultury „Szklany Dom”, Alicja Rozborska, aktorka, reżyserka. W kategorii klas I – III najlepszy był zespół z SP w Woli Kopcowej, w kategorii klas IV-VI wygrała Natalia Grzejszczyk z SP w Mąchocicach Kapitulnych, a z klas starszych Zuzanna Chrabąszcz i Natalia Januchta z SP w Mąchocicach-Scholasterii. Laureaci otrzymali piękne statuetki oraz dyplomy.
Integracja środowisk Wszystkim uczestnikom wydarzenia gratulował Tomasz Lato, wójt gminy Masłów. – Dzień Dziecka na Żeromszczyźnie pokazał przede wszystkim, jak wielki potencjał tkwi w młodych mieszkańcach gminy Masłów. Mieliśmy zarówno coś dla utalentowanych wokalnie, zwinnych sportowców, jak i naukowców. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie z interesującej go kategorii: sport, kultura i nauka – mówi wójt. Jak zaznacza, spotkanie w Ciekotach było doskonałą okazją do integracji uczniów ze wszystkich szkół z terenu gminy, którzy tego dnia przyjechali na Żeromszczyznę.Dzień Rodziny w piekoszowskim żłobku
„Wszystkie kwiaty dla mamy i taty” – pod takim hasłem, na placu przy Baśniowym Żłobku w Piekoszowie, odbył się tegoroczny Dzień Rodziny. Trzeba przyznać, że było iście baśniowo. Były wspaniałe występy zdolnych maluchów, ogromne dmuchańce, malowanie buziek, balonowe atrakcje i dmuchane bańki mydlane, a dla wszystkich pyszny tort. W tym dniu swoje święto obchodziły nie tylko maluchy z okazji Dnia Dziecka, ale również i ich rodzice.
Dzień Rodziny to jedno z naszych cyklicznych wydarzeń. Jego celem jest nie tylko pokazanie rodzicom i dziadkom postępów rozwojowych ich pociech, ale też wspaniała zabawa i integracja maluchów, rodziców i wychowawców – mówi Pelagia Rusiecka, dyrektor gminnego żłobka w Piekoszowie. – W naszym żłobku kładziemy przede wszystkim nacisk na wychowanie poprzez wpajanie dzieciom jak najlepszych zasad przy stałej współpracy z rodzicami i dziadkami. Prowadzimy zajęcia dydaktyczne, które pozwalają na wszechstronny rozwój naszych podopiecznych. Pracujemy z dziećmi w sposób, który ma im w przyszłości ułatwić start w przedszkolu. Odbywają się u nas zajęcia umuzykalniające i gimnastyczne, a w tym roku planujemy wprowadzić zajęcia logopedyczne i spotkania z psychologiem – wymienia Pelagia Rusiecka, dyrektor Gminnego Żłobka w Piekoszowie.
Warto przypomnieć, że żłobek w Piekoszowie funkcjonuje od 2013. W 2017 roku, dzięki pozyskanej przez władze gminy dotacji od wojewody świętokrzyskiego w ramach programu Maluch Plus, placówka przeszła rozbudowę. Powstało dwanaście nowych miejsc. Wyremontowano pomieszczenia, zakupiono nowe meble i niezbędne wyposażenie. Inwestycja kosztowała 400 tysięcy złotych, z czego 160 tysięcy pochodziło z pozyskanej dotacji. – Do gminy Piekoszów sprowadza się coraz więcej młodych ludzi. Żłobek jest potrzebny, a w tym zaczyna brakować miejsc. Już w przyszłym roku planujemy jego rozbudowę o kolejnych trzydzieści miejsc – zapowiedział podczas Rodzinnego Pikniku, wójt gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek, który był zachwycony przygotowaniem dzieci.
Zachwytu nad wystąpieniami dzieci nie kryli też rodzice. Jak podkreślali, tak dobre przygotowanie jest wynikiem skrupulatnej i konsekwentnej pracy z dziećmi. Jednym słowem, funkcjonowanie żłobka ocenili na najwyższym poziomie. – Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, jak ważną funkcję wychowawczą pełni edukacja od najmłodszych lat. Widzę po moich dzieciach jak szybko się tu rozwijają. Gdyby nie żłobek nie mogłabym się rozwijać zawodowo. To wspaniała placówka – mówiła jedna z mam. – Fantastyczna kadra pedagogiczna. Wszystko jest tutaj tak jak powinno być – chwalili zgodnie rodzice.
A efekty w postaci umiejętności dzieci, trzeba przyznać, są na najwyższym poziomie. Bo i tak zaprezentowały się maluchy podczas uroczystego Dnia Rodziny. Uroczystość wypadła fantastycznie, a maluchy otrzymały gromkie brawa za wspaniałe występy. Był to niezapomniany dzień, pełen fantastycznej zabawy.

