Lista jej zasług dla sołectwa Jaworznia w gminie Piekoszów jest bardzo długa. 75-letnia Irena Szymańska jest podporą swojej miejscowości już od 22 lat. Wspomina, że zapowiedziała rodzinie i bliskim, że obejmie stanowisko sołtysa, gdy tylko przejdzie na emeryturę. Tak też się stało i Irena Szymańska została sołtyską Jaworzni w 1997 roku. Mimo wielu lat działalności społecznej nie spoczywa na laurach, a energia i chęć do działania aż błyszczą w jej oczach. Ta drobna kobieta jest podporą swojej miejscowości. Nigdy nie odmawia nikomu pomocy, zawsze wsłuchuje się w potrzeby mieszkańców – i co najważniejsze podejmuje inicjatywę, by te potrzeby były zrealizowane. Działa z mieszkańcami i dla nich Kiedy obejmowała stanowisko, w Jaworzni wiele było do zrobienia. Jako swój największy sukces wymienia przyczynienie się do powstania w miejscowości przedszkola. Organizowała zebrania z mieszkańcami, których efektem zgoda dyrekcji Zespołu Szkół w Jaworzni na udostępnienie pomieszczeń na tę placówkę. Zmobilizowała wszystkich do zaangażowania oraz przyczyniła się do przyznania częściowego dofinansowania. Dziś w Jaworzni działa wspaniale wyposażone miejsce dla 75 maluchów. Dbanie o dzieci i młodzież od początku działalności społecznej było dla sołtyski bardzo ważne. Przyczyniła się do budowy placów zabaw – jednego przy szkole w Jaworzni i drugiego w Gniewcach, gdzie udało się pani Irenie przekonać właścicielkę działki do użyczenia terenu nieodpłatnie, ponieważ nie było tam dostępnego terenu gminnego. Działała też w porozumieniu z dyrekcją Zespołu Placówek Oświatowych, by zostało wybudowane nowoczesne, wielofunkcyjne boisko z trybunami, które jej staraniem zostało także udostępnione dla młodzieży po godzinach pracy placówki oświatowej. Wykorzystując środki w ramach funduszu sołeckiego w 2012 roku przyczyniła się do przeznaczenia pieniędzy na uporządkowanie terenu wokół szkoły – wycinkę krzaków, czynności pielęgnacyjne drzew oraz częściowe sfinansowanie budowy ogrodzenia. Przyznaje, że do tej pory samodzielnie dba o teren wokół placówki, sadząc kwiaty i porządkując. Przez prawie dwie kadencje pełniła funkcję radnej gminy Piekoszów. W tym czasie udało jej się uzyskać fundusze na poprawę wyglądu szkoły w Jaworzni, w zakresie wymiany pokrycia dachu wraz z rynnami odprowadzającymi wody opadowe oraz dociepleniem całego budynku z nową elewacją. Gdy w 2005 r. szkoła podzieliła się na podstawówkę i gimnazjum – przyczyniła się do ponownego utworzenia Zespołu Placówek Oświatowych w Jaworzni. Bardzo ważna jest dla niej integracja mieszkańców. Dlatego zabiegała o uregulowanie stanu prawnego terenu przy stawie o nazwie „Gajzlerka” oraz jego zagospodarowanie. – Razem z Cezarym Majcherem organizowaliśmy zawody wędkarskie nad stawem dla dzieci i mieszkańców. Była świetna zabawa – wspomina sołtyska. Nie ma spraw niemożliwych Wielka jest siła przekonywania sołtyski z Jaworzni. – Bardzo lubię pracować z ludźmi. Biednym pomagać, jak potrzeba, doradzić – przyznaje. Moc jej słów dała o sobie znać, gdy w 2012 roku przyczyniła się do powstania nowej nawierzchni asfaltowej na drodze powiatowej nr 0283 przez Jaworznię Zagórze. Sprawa ta była bardzo trudna, ponieważ większość ogrodzeń w miejscowości wybudowanych było w pasie drogowym. Pani Irena wspomina, że przeprowadziła wiele rozmów z mieszkańcami Zagórza i dzięki tym interwencjom przyznali jej rację, poparli działania i ostatecznie przesunęli ogrodzenia, co pozwoliło wykonać tę inwestycję. To dzięki staraniom i interwencjom sołtyski doszło do przebudowy drogi nr 761 przez wieś Jaworznia wraz z budową jednostronnego chodnika i przebudową zjazdów z utwardzeniem poboczy po drugiej stronie drogi. W tym czasie zostały też zmodernizowane sieci wodociągowe oraz wybudowane nowe odcinki kanalizacji sanitarnej. Jej działalność doceniona W 2015 roku zdobyła trzecie miejsce w plebiscycie „Sołtys Roku 2015 Województwa Świętokrzyskiego” oraz pierwsze miejsce wśród sołtysów z gminy Piekoszów. Zainicjowała powstanie Klubu Seniora w swojej miejscowości. Mimo wielu lat działalności nadal ma wiele energii i planów na przyszłość. Jej marzeniem jest zorganizowanie świetlicy wiejskiej, dzięki której mieszkańcy mogliby się jeszcze bardziej integrować. Odbiór działalności pani Ireny wśród mieszkańców jest niesamowity. Każda napotkana osoba chwali sołtyskę i wymienia jej zalety. Widocznym przykładem jej osobistego zaangażowania jest przydrożna kapliczka na skrzyżowaniu drogi wojewódzkiej nr 761 i gminnej nr 002837T. Zaniedbane miejsce kultu religijnego zostało przez panią Irenę samodzielnie wyremontowane. Rokrocznie organizuje również akcję sprzątania sołectwa, w której uczestniczy z wielkim zaangażowaniem.