Dni Kultur w Chmielniku
Rada Lokalnej Grupy Działania „Białe Ługi” z nowym przewodniczącym
Agnieszka Olech
Milionowe dofinansowania dla dużych inwestycji w gminie Daleszyce!
Agnieszka Olech
Szkolili młodzież z bezpieczych zachowań nad wodą
III Megamoc Piekoszowa z zespołem PowerPlay
To był niezapomniany weekend i aż trzy dni doskonałej zabawy w gminie Piekoszów. Wszystko to z okazji „Megamocy Piekoszowa”. Wydarzenie rozpoczęło się już w piątek od „Olimpiady sportowej”. W sobotę i w niedzielę zaproszono mieszkańców na liczne pokazy, rodzinne konkursy i taneczną niespodziankę. Gwiazdą imprezy był zespół PowerPlay, a całość zakończył niezapomniany pokaz laserowy.
Pierwszy dzień III Megamocy Piekoszowa obfitował w sportowe wydarzenia. – Już od wczesnych godzin porannych wystartowaliśmy z „Olimpiadą sportową”. Na boisku Zespołu Placówek Oświatowych w Piekoszowie zmierzyli się ze sobą najlepsi sportowcy. Było kogo podziwiać – przyznaje wójt gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek. Uczniowie ze szkół z terenu gminy Piekoszów rywalizowali ze sobą w tenisie stołowym, piłce siatkowej plażowej, piłce nożnej i w skoku w dal. Wszystkie konkurencje były podzielone na kategorie wiekowe, a także na chłopców i dziewczęta. Drużyny wspólnie zbierały punkty dla swoich szkół. Jak się okazało, ponownie najwięcej punktów zebrali uczniowie szkoły z Brynicy, którzy obronili ubiegłoroczny tytuł mistrza „Olimpiady sportowej”. Tym samym okazali się być najlepsi już po raz trzeci z rzędu i przechodni puchar dla najlepszej szkoły, zgodnie z regulaminem pozostanie u nich już na stałe. Wójt Zbigniew Piątek wręczył puchar na ręce dyrektora brynickiej szkoły podczas trzeciego dnia „Megamocy Piekoszowa”.
Równie ciekawie było podczas drugiego dnia „Megamocy Pieszkowa”. Tym razem impreza ruszyła o godzinie 16:00 na Placu Niepodległości w Piekoszowie pod hasłem tanecznej soboty. Odbył się nie tylko przegląd zespołów, ale też występy znanych i cenionych muzyków z zespołów takich jak „Brexit Boys”, „Braters”, czy „Maxel”. Na zakończenie sobotniej imprezy zorganizowano zabawę taneczną, do której zaprosił tłumnie zebranych Dj Sylvano.
Trzeci dzień niezapomnianej zabawy w Piekoszowie był jednym wielkim festynem rodzinnym. Impreza dla całych rodzin ruszyła punktualnie o godzinie 14.00 na Placu Niepodległości i rozpoczęła się od pokazu tańca SDF. Były też animacje dla dzieci, a karatecy z Klubu Karate Morawica i Piekoszów dali fantastyczny pokaz swoich możliwości, prezentując się niemalże w strugach deszczu. Ten jednak nie odstraszył mieszkańców, którzy tłumnie przybyli wspólnie świętować Dni Piekoszowa. Doskonałe humory rozgromiły chmury i znowu wyszło słońce. Znakomici prowadzący imprezę sekretarz gminy Piekoszów Grażyna Tatar i dyrektor Biblioteki Centrum Kultury Andrzej Paździerz pozwolili sceną zawładnąć najmłodszym mieszkańcom, którzy wspaniale bawili się z iluzjonistą. Po bloku dla dzieci przyszedł czas na wręczenie pucharów dla najlepszych sportowców.
Tego dnia wręczone zostały również „Laury Piekoszowskie” dla najzdolniejszego ucznia i najlepszego sportowca roku. Po 1500 złotych jednorazowego stypendium otrzymali laureaci tegorocznego „Laura Piekoszowskiego”. W dziedzinie sportu zacne wyróżnienie przyznano dla karateki Piotra Węglińskiego, a w dziedzinie nauki dla Kamili Paździerz. Dodatkowo 55 uczniów z terenu gminy Piekoszów, którzy uzyskali na świadectwie średnią co najmniej 5,5, otrzymało comiesięczne stypendia naukowe, które będą wypłacane przez dziesięć miesięcy począwszy od września. – Chcemy wspierać naszych uczniów. Mam nadzieję, że przyznane stypendia staną się motywacją do jeszcze bardziej wytężonej nauki i trampoliną do dalszych sukcesów – mówił wójt gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek. Zacną inicjatywę chwalił senator Krzysztof Słoń, a wojewoda świętokrzyski, Agata Wojtyszek przekazała dla zdobywców „Laura Piekoszowskiego” specjalne upominki. – Przyznanie stypendiów dla najzdolniejszych uczniów to wspaniała idea. Warto wspierać młodzież w nauce, dlatego też postanowiliśmy przyłączyć się do pomysłu wójta Zbigniewa Piątka i przekazać na ręce uczniów upominki – mówiła dyrektor Ewa Kopolovets, która w imieniu wojewody wręczyła nagrody.
Impreza stała się także doskonałą okazją do zaprezentowania wszystkiego, co w gminie Piekoszów najlepsze. Były pokazy młodych talentów, zbiórka charytatywna i degustacje. Dla gości zatańczył mistrzowski zespół „Efekt”. Na scenie zagrały zespoły „Brexit Boys”, „Braters” i „New-X”, a gwiazdą wieczoru był zespół Power Play. Wydarzenie zakończył spektakularny pokaz laserowy.
„Megamoc Piekoszowa” każdego roku ściąga coraz więcej gości. Trzeba przyznać, że to były trzy dni fantastycznej i niezapomnianej zabawy, propagującej przy tym zdrowy i sportowy tryb życia.
„Żurawinki” mają już nowe stroje
Wszystko dzięki dofinansowaniu, jakie Stowarzyszenie „Koło Gospodyń Wiejskich Żurawinki” pozyskało za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania Dorzecze Bobrzy. Nowe stroje prezentują się bardzo okazale.
Stowarzyszenia „Koło Gospodyń Wiejskich Żurawinki” pozyskało 9 tysięcy 891 złotych na zakup strojów ludowych. W ramach projektu zakupionych zostało czternaście kompletów strojów damskich i czternaście par obuwia damskiego. Panie prezentują się pięknie, a dzięki nowym strojom godnie mogą reprezentować tradycje, dziedzictwo kulturowe i historyczne gminy Mniów. – Stroje są bardzo wygodne. Dzięki nim czujemy się teraz komfortowo – podkreślają z dumą panie z KGW „Żurawinki”.
Charakterystyczny strój ludowy zawsze określa związek z grupą kulturową, jej upodobaniami i zwyczajami. Tradycyjne stroje damskie regionu kieleckiego składają się ze spódnicy, czyli pasiaka, stanika, czyli kamizelki z małą baskiną, ozdobionego tasiemkami, haftowanej bluzki lub koszuli i butów. Członkowie Stowarzyszenia KGW „Żurawinki” już mogą prezentować właśnie te stroje, które miejscowa ludność zakładała na uroczyste okazje. Są one traktowane jako stroje paradne, reprezentacyjne, okazjonalne, symboliczne i wyróżniające poprzez charakterystyczne szycia i hafty. – Panie prezentują się znakomicie. Fantastycznie też sławią naszą gminę w regionie i nie tylko. Swoje talenty kulinarne i artystyczne mogą już teraz prezentować we wspaniałych strojach – podkreśla wójt gminy Mniów, Piotr Wilczak, który nie szczędzi słów uznania dla „Żurawinek”. – Jestem pełen podziwu, jeśli chodzi o przedsiębiorczość pań, które same piszą wnioski i aplikują o promujące naszą gminę dofinansowania do swoich działań.
„A kuku! Śmiej się do rozpuku! – wiersze z humorem” – konkurs recytatorski w Mniowie ściągnął prawdziwe talenty!
Pod takim hasłem w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Mniowie zorganizowano Szkolny Konkurs Recytatorski. Uczniowie wykazali się wielkimi talentami nie tylko recytatorskimi, ale i aktorskimi. Wcielając się w różne kreacje aktorskie zachwycili nie tylko publiczność, ale i jury.
Takich talentów można tylko pozazdrościć. Trzeba przyznać, że uczniowie fantastycznie zaprezentowali się na scenie, gdzie nie recytowali tak zwyczajnie. – W kreacje aktorskie wcielili się uczniowie klas I-III. Wszyscy bardzo poważnie i profesjonalnie podeszli do naszego konkursu recytatorskiego. Repertuar wybrali znakomicie i zachwycili nas nie tylko piękną wymową i dykcją, ale też wspaniałymi strojami – mówi wicedyrektor Maria Tomaszewska, która weszła w skład jury. A obok niej młode talenty oceniały także nauczycielki Magdalena Marzec i Lucyna Traczyńska. Jury miało nie lada orzech do zgryzienia przy wyborze tych najlepszych. A oceniając prezentacje, komisja konkursowa brała pod uwagę przede wszystkim dobór tekstu i jego pamięciowe opanowanie, interpretację tekstu, dykcję oraz ogólny wyraz artystyczny.
Po długich i burzliwych obradach jury w końcu wyłoniło zwycięzców. Miejsce pierwsze zajęła Kaja Kondracka, która recytowała wiersz pt. „Koziołeczek”. Na miejscu drugim uplasowała się Anna Orlińska z wierszem „Pchła Szachrajka”, a miejsce trzecie zajęła Amelia Główczyńska recytująca wiersz pt. „Żaba”. Wyróżnienia otrzymali: Sebastian Pach „Kaczka dziwaczka”, Amelia Śliz „Samochwała”, Zuzanna Zroślak „Jurek i szczotka”, Julia Abramowicz „Pytalski”, Natalia Adach „Sroka”, Kinga Mogielska „Idzie Grześ”, Zofia Adach „Czegoś mi się chce”, Lena Kiecak „Baran”, Natalia Tobera „Ja i ufo”, Magdalena Idziak „Żuk” oraz Aleksandra Marszałek „Okulary”. Wszyscy mali recytatorzy otrzymali nagrody i dyplomy. – Wszystkim Dzieciom, biorącym udział w konkursie, należą się wyrazy uznania za ogromne zaangażowanie, a także za pracę włożoną w przygotowanie recytacji i rekwizytów – zgodnie podkreślały członkinie jury.