Konkurs „Wirtualne Gęśle” — zagłosuj na mieszkankę Miasta i Gminy Daleszyce

0
  MARIANNA ŚMIŁOWSKA PIEŚNI Wydawca: Fundacja Korzenie Link do głosowania Zasady głosowania Pod Patronatem Narodowego Instytutu Dziedzictwa została wydana płyta z tradycyjnymi pieśniami w wykonaniu Marianny Śmiłowskiej. To już piąte wydawnictwo Fundacji Korzenie promujące dziedzictwo muzyczne regionu Gór Świętokrzyskich. Marianna Śmiłowska od urodzenia mieszka w rodzinnej wsi. Od najmłodszych lat towarzyszyły jej pieśni śpiewane w domu przez jej babcie oraz tradycyjna muzyka taneczna wygrywana na skrzypcach przez ojca Wincentego Jamioła – znanego świętokrzyskiego muzykanta. W swojej pamięci przechowała bogaty repertuar tradycyjnych utworów, charakterystyczny dla regionu sposób śpiewania a także lokalną gwarę. Ta płyta to wyśpiewana opowieść o życiu wiejskiej kobiety z Kielecczyzny. Na krążku znalazło się 15 utworów, które artystka wykonuje a cappella. Marianna Śmiłowska nie tylko śpiewa, jest autorką kilkudziesięciu piosenek i melodii. Pieśni przenoszą nas do czasu jej dzieciństwa, na daleszyckie pola i lasy, gdzie spędzała większość czasu pasąc zwierzęta i gdzie śpiewała o swojej miłości, do domu weselnego, w którym żegnała się z matką … a na koniec przed obrazek z wizerunkiem Świętej, który towarzyszy jej w sędziwym wieku. Od najmłodszych lat towarzyszyły jej muzyka i pieśni ludowe śpiewane w jej rodzinnym domu. Duży wpływ na ukształtowanie jej wrażliwości i miłości do muzyki miał jej tata. Znany świętokrzyski muzykant Wincenty Jamioł. – „Od kiedy tylko pamiętam w moim domu królowała muzyka ludowa. Tata wieczorami grywał na skrzypcach, grał na weselach, a mnie bardzo się to podobało. Dziwiłam się jak może grać po ciemku, dopiero później odkryłam, że muzyka to przede wszystkim słuch. Nie trzeba widzieć instrumentu, żeby móc na nim przepięknie zagrać” – wspomina pani Marianna. „Śpiewam o swoim życiu. O dorastaniu, pierwszym chłopaku, małżeństwie oraz o tym, jak spędzaliśmy dzień. To nie tak odległe czasy, ale dla młodzieży może się wydawać, że było to bardzo dawno temu. Wyśpiewałam swoją autobiografię” – śmieje się pani Marianna. Marianna Śmiłowska jest m.in. wielokrotną laureatką nagrody im. Haliny Szelestowej – przyznawanej przez Radio Kielce w ramach Buskich Spotkań z Folklorem oraz prestiżowej nagrody „Jawor – u źródeł kultury”. Źródło: gesle.folk.pl

Dziś od północy będą działać Zespoły Interwencji Kryzysowej wydzielane z sił zbrojnych do wsparcia DPS

0

Rozprzestrzenianie się koronawirusa zobowiązuje nas do podjęcia działań, których celem jest wsparcie Głównego Inspektora Sanitarnego oraz wojewodów w rozwiązywaniu sytuacji kryzysowych związanych z zagrożeniem zdrowia i życia w Domach Pomocy Społecznej.

Od północy 20 kwietnia br. na mocy decyzji ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka w każdym województwie na bazie brygad obrony terytorialnej oraz jednostek podległych Dowódcy Generalnemu RSZ został utworzony Zespół Interwencji Kryzysowych. Głównym celem powstania zespołów jest wsparcie ewakuacji i przywracania zdolności do funkcjonowania Domów Pomocy Społecznej. Zespoły będą kierowane do działania przez Dowództwo WOT na wniosek Głównego Inspektora Sanitarnego lub odpowiedniego wojewody.

Zespoły Interwencji Kryzysowych (ZIK) WOT są tworzone na bazie brygad obrony terytorialnej oraz sił kierowanych do ich wsparcia  przez DG RSZ i IW SZ i utrzymywane w 6 godzinnej gotowości do podejmowania działań. Ich funkcjonowanie jest ściśle powiązanie z funkcjonującymi w WOT od dwóch lat Zespołami Oceny Wsparcia (ZOW), których to celem w ty przypadku jest ocena sytuacji i  ewentualne przygotowanie gruntu pod działanie Zespołów na miejscu.

Do głównych zadań ZIK należy:

1) pobieranie wymazów od mieszkańców, pracowników oraz personelu PDS oraz ich przekazywanie do laboratoriów; 2) przeprowadzenie segregacji (triażu) mieszkańców, personelu i pracowników DPS w celu przygotowania ewakuacji do placówek medycznych; 3) ewakuacja mieszkańców, personelu i pracowników do wskazanych placówek medycznych; 4) dekontaminacja pomieszczeń, sprzętu oraz pojazdów użytych do ewakuacji; 5) szkolenia mieszkańców, pracowników i personelu DPS w zakresie wdrożenia czynności mających na celu wyeliminowanie transmisji koronawirusa; 6) odtworzenie pierwotnej zdolności DPS do funkcjonowania.

Zespół Interwencji Kryzysowej 10 Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej jest gotowy do podjęcia działań. Żołnierze 10 ŚBOT odwiedzili wszystkie domy pomocy społecznej i są w kontakcie z personelem celem udzielenia niezbędnego wsparcia. Od kilku dni Świętokrzyscy Terytorialsi pomagają przy opiece nad osobami przebywającymi w Domu Pomocy Społecznej w Końskich.

Skutkiem uruchomienia tego mechanizmu będzie ograniczenia ryzyka zagrożenia życia dla pensjonariuszy i personelu DPS, a także przywracanie pierwotnej zdolności do ich funkcjonowania po rozwiązaniu sytuacji kryzysowej.

*****

Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej wykonują zadania na rzecz walki z koronawirusem już od 6 marca – w dwa dni po wykryciu pierwszego przypadku zakażenia w Polsce. Od 18 marca WOT prowadzi pierwszą w historii ogólnopolską operację przeciwkryzysową pod kryptonimem „Odporna Wiosna”. Każdego dnia w bezpośrednie działania zaangażowanych jest ponad 5 tys. żołnierzy i przydzielonych pod dowództwo WOT podchorążych Akademii Wojskowych. Celem operacji  jest łagodzenie skutków kryzysu oraz wzmocnienie odporności na kryzys społeczności lokalnych. W ramach „Odpornej Wiosny” terytorialsi dostarczają żywność i leki, wspierają służby sanitarne i samorząd terytorialny, współpracują z ośrodkami pomocy społecznej i Caritasem, wspierają rodziny personelu medycznego, kombatantów, osoby starsze i przebywających w kwarantannie, oddają krew oraz prowadzą infolinię wsparcia psychologicznego.

Zespół Prasowy 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. mjr. cc. E.G. Kaszyńskiego ps. „Nurt”

Zamek w Chęcinach ostoją podczas epidemii. To tu chronili się przyszli królowie przed zarazą!

0
W ostatnim czasie świat stanął przed obliczem szerzącej się pandemii koronawirusa. Jak dobrze pamiętamy, od zarania dziejów epidemie cyklicznie nawiedzały i dziesiątkowały ludzkość zmieniając wielokrotnie historię. W przeszłości zarazy nawiedzały także i Polskę, której to tereny w większości dżuma jednak ominęła, głównie dzięki wprowadzeniu przez króla Kazimierza Wielkiego środków prewencji, jak chociażby izolacji miast. To właśnie w chęcińskiej warowni przed zarazą chronili się możnowładcy i przyszli królowie.  

Zarazy od wieków były zmorą ówcześnie żyjących

            „Od powietrza, głodu, ognia i wojny – Wybaw nas Panie!” – tak rzecze jedna z chrześcijańskich suplikacji (modlitw błagalnych), którą usłyszeć możemy np. podczas procesji Bożego Ciała. Wydaje nam się, że jej treść jest oczywista. Ale nie do końca… Pożary, konflikty zbrojne i niedobór pożywienia były częstymi zjawiskami wieków minionych. Obecnie, w realiach XXI wieku, są one na gruncie polskim czy też szerzej – europejskim przeważnie zjawiskami dla nas dość odległymi. Do niedawna przekonani byliśmy, że równie mało realne było zagrożenie od „powietrza”! Nie chodzi tu jednak o żadną trąbę powietrzną, huragan czy nalot bombowy, lecz o „morowe powietrze”, czyli zarazę, która od czasów najdawniejszych był zmorą ówcześnie żyjących.

Izolacja miast zapobiegła rozprzestrzenianiu się dżumy w Polsce

            Jedną z najpoważniejszych chorób w historii ludzkości, która przez wiele setek lat dziesiątkowała ziemską populację była dżuma. Nawiedzała ona ludzkość już od czasów starożytnych, lecz największe żniwo zebrała w okresie średniowiecza. Pierwsze ślady tzw. „czarnej śmierci” pojawiły się już w VI-VII wieku (tzw. „dżuma Justyniana”), lecz bardziej znana jest ta, której początków doszukiwać się należy w latach 20-tych XIV wieku na terenach dzisiejszej Mongolii. Prawdopodobnie poprzez „jedwabny szlak” trafiła ona do Azji Środkowej, a dalej na Krym. I tu pojawia się ciekawostka – jedna z tamtejszych twierdz oblegana była w 1345 r. przez Tatarów, którzy by przyspieszyć zakończenie oblężenia… wrzucili do środka miasta trupy ofiar dżumy. Stąd też choroba rozprzestrzeniła się błyskawicznie i trafiła z czasem do Italii poprzez genueńskich handlarzy, którzy dopłynęli z Krymu do Mesyny, portu na Sycylii. Stamtąd rozniosła się po całej niemal Europie, począwszy od Włoch przez Francję, Półwysep Iberyjski, Skandynawski, Wyspy Brytyjskie aż po Moskwę, Kijów, Półwysep Bałkański, Grecję czy Konstantynopol. Najciekawszą jednak rzeczą jest to, że dżuma ominęła praktycznie większość terenów dzisiejszej Polski dzięki wprowadzeniu przez króla Kazimierza Wielkiego środków prewencji, np. izolacji miast.

Zaraza nawiedziła Chęciny podczas potopu szwedzkiego

            Czternastowieczna zaraza nie wygasła jednak na dobre i pojawiała się epizodycznie w kolejnych wiekach, nie zabierając już aż tylu istnień ludzkich i mając zazwyczaj zawężony obszar geograficzny. Najlepszym nośnikiem choroby były przemieszczające się armie, które przenosiły też inne bakterie i wirusy. Jedna z takich zaraz (nieokreślonego rodzaju) nawiedziła Chęciny w czasach potopu szwedzkiego, przez co przez pewien okres miasto było opustoszałe. Kilka lat po wojnie określono liczbę mieszkańców na 84 katolików i 154 żydów. Z tego czasu pochodzi również interesujący testament Walentego Soboniowskiego, fundatora tzw. Sali Wielkiej w „Niemczówce”, który spisywał swoją ostatnią wolę właśnie w obliczu zarazy, choć jak sam przyznawał – czuł się wtedy dobrze.

W XV wieku Zamek w Chęcinach był ostoją w czasie rozprzestrzeniającej się choroby

            Nieco wcześniej, bo jeszcze w XV wieku, „morowe powietrze” nawiedziło stołeczny Kraków. W 1425 roku, w obawie przed rozprzestrzenieniem się choroby i zarażeniem rodziny królewskiej, Władysław Jagiełło postanowił wysłać do Chęcin swoją czwartą żonę Zofię Holszańską wraz z ich synem Władysławem, późniejszym Warneńczykiem. Sońka z czasem wyjechała wraz z mężem na Litwę, pozostawiając księcia w murach chęcińskiej twierdzy. Jak widać – warownia zdawała się królowi na tyle silna i odległa od stolicy, by właśnie w jej murach trudne czasy przetrwał następca rodu. Oby górujący nad miastem Zamek tak jak przed laty uchronił króla Władysława III Warneńczyka, niech strzeże nas od pandemii z jaką przyszło nam się dziś zmierzyć.

Konrad Szymański Agnieszka Olech

Umowa na drogę w Łaziskach podpisana. Ruszają prace projektowe!

0
Wszystko dzięki ogromnemu dofinansowaniu rządowemu, jakie władze gminy Piekoszów pozyskały na realizację przebudowy drogi w Łaziskach. Nowa nawierzchnia zostanie tu położona na długości kilometra. Powstanie też jednostronny chodnik i odwodnienie, co przy występujących tu podtopieniach jest szczególnie ważne. Nową drogą pojedziemy pod koniec października 2021 roku. Droga gminna w Łaziskach znalazła się na liście dróg dofinansowanych w ramach rządowego programu Funduszu Dróg Samorządowych. Władze gminy pozyskały na jej realizację 1 milion 460 tysięcy złotych rządowego dofinansowania. Już wyłoniono wykonawcę inwestycji, a zostało nim Przedsiębiorstwo Handlowo – Usługowe ,,KAMI” Katarzyna Kmita z Kurzelowa. Wartość całego zadania opiewa na kwotę nieco ponad 3 milionów 122 tysięcy złotych. Dodatkowo gmina poniesie koszty w kwocie 100 tysięcy złotych nadzoru inwestorskiego. – Bardzo się cieszę, że udało nam się pozyskać na ten cel tak wysokie dofinansowanie rządowe. To dla nas ogromne wsparcie – przyznaje wójt gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek i podkreśla, że na tą drogę mieszkańcy czekali długo. – To bardzo potrzebna inwestycja. Do tej pory nie było tu chodnika, a droga jest mocno zniszczona. Teraz wszystko się zmieni – zapewnia wójt. Z faktu planowanej budowy drogi wraz z chodnikiem i odwodnieniem zadowolony jest także radny gminy Piekoszów Jacek Zegadło. – To jest długo wyczekiwana inwestycja. Mieszkańcy tej części gminy mocno zabiegali o jej realizację, dlatego bardzo się cieszę, że znalazła się na liście do rządowego dofinansowania. Wyrwane pobocza i dziury w drodze utrudniające przejazd, a także brak chodnika to nie wszystko. Brakowało tu także odwodnienia. W czasie ulew część domów jest dosłownie podtapiana. Niebawem już mieszkańcy będą mogli zapomnieć o tym problemie. Bardzo się cieszę, że realizacja tej drogi dojdzie do skutku – mówi Jacek Zegadło, radny gminy Piekoszów. Umowa z wyłonionym w drodze przetargu wykonawcą inwestycji już została podpisana, a prace ruszą dosłownie lada dzień. – Rozstrzygnięcie drugiego już postępowania przetargowego i podpisanie przeze mnie przedstawionej umowy trwało dość długo, ponieważ w budżecie na 2020 rok zostały zabezpieczone środki na ten cel, na podstawie inwestorskiego kosztorysu w kwocie 2 milionów 455 tysięcy złotych. Najtańsza wartość zamówienia po otworzeniu ofert złożonych przez zleceniobiorców opiewała na kwotę o 700 tysięcy wyższą. Udało mi się jednak wraz z panią skarbnik gminy Piekoszów Magdaleną Smolarczyk-Korbą znaleźć w budżecie dodatkową kwotę, aby móc rozstrzygnąć przetarg na to zadanie i podpisać umowę. Dziękuję radnym Rady Gminy Piekoszów, że na ostatniej sesji przyjęli proponowane zmiany w budżecie. Wspólnie możemy wykonać ważną drogę, podobnie jak wiele innych dróg na terenie gminy Piekoszów zaplanowanych do realizacji w najbliższych latach. Na tą drogę mieszkańcy Łazisk czekali od wielu lat – mówi wójt, Zbigniew Piątek. Inwestycja zgodnie z zapisami umowy wykonana zostanie w formule ,,zaprojektuj i wybuduj”. Rozpocznie się już w tym roku od wykonania projektu, wywłaszczenia gruntów i uzyskania pozwolenia na budowę. W ramach realizacji zadania położony zostanie tu nowy dywanik asfaltowy na długości jednego kilometra. Wybudowany będzie także chodnik, którego nigdy wcześniej tu nie było. Zrobione będzie też odwodnienie, zapewniające mieszkańcom bezpieczeństwo podczas ulewnych deszczy. – Po zakończeniu prac będzie tu bezpieczniej nie tylko pod względem komunikacyjnym dla pieszych i kierowców. Dużą ulgę odczują także mieszkańcy zalewanych do tej pory po dużych opadach posesji – przekonuje wójt Zbigniew Piątek i dodaje, że gmina Piekoszów od dawna sukcesywnie stara się poprawiać infrastrukturę drogową na swoim terenie. – Powstają nowe drogi i chodniki, na które nieustannie szukamy też dofinansowań zewnętrznych. Dzięki rozbudowie infrastruktury drogowej poprawi się komfort życia naszych mieszkańców – zaznacza. Nową drogą mieszkańcy tej części gminy pojadą do końca października 2021 roku.  

Wystąpią braki w dostępie wody w dniu 21.04.2020 r. w Wolicy ul. Górna

0

Chęciny 20.04.2020r.

Zakład Gospodarki Komunalnej

w Chęcinach informuje, że:

w związku z awarią na przyłączu wodociągowym w miejscowości Wolica ul.  Górna  wystąpią braki w dostawie wody w w/w ulicy

w dniu 21.04.2020 w godzinach od 08.00-12.00.

Za utrudnienia przepraszamy.

                                                                                         ZGK

 

Informacja dotycząca maseczek.

0
Szanowni Mieszkańcy, Od 16 kwietnia został wprowadzony nakaz zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej. Samorząd lokalny w trosce o Państwa zdrowie, a także chcąc wesprzeć mieszkańców w wywiązywaniu się z obowiązującego nakazu rozpoczął akcję rozdawania bezpłatnych maseczek. Na chwilę obecną na terenie Gminy Chęciny zostało rozdanych ponad 2500 maseczek ochronnych, wielokrotnego użytku. Zdajemy sobie sprawę, że potrzeby są znacznie większe, dlatego wciąż maseczki są pozyskiwane, szyte i będą Państwu rozdawane. W pierwszej kolejności w maseczki ochronne zostali zabezpieczeni druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych, pracownicy Samorządowego Zakładu Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Chęcinach, Policji, Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, Zakładu Gospodarki Komunalnej, Centrum Kultury i Sportu, szkół, seniorzy z Chęcińskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku i Klubu Seniora oraz rodziny znajdujące się pod opieką MGOPS. Do każdej miejscowości znajdującej się na terenie Gminy Chęciny trafiły już pierwsze partie maseczek i sukcesywnie będą dostarczane kolejne. Jednocześnie dokładamy wszelkich starań, aby dostarczyć do Państwa w najbliższych dniach jak największe ilości. Liczymy na to, że najpóźniej do wtorku tj. 21 kwietnia uda nam się przekazać Państwu kolejne 2500 sztuk. Bardzo prosimy wszystkich Państwa o wyrozumiałość i cierpliwość. Na bieżąco będziemy Państwa informować o nowych dostawach, terminach i miejscu przekazania środków ochronnych w postaci maseczek. Prosimy Państwa o dostosowanie się do obowiązujących wymogów dotyczących odległości między sobą podczas odbierania maseczek. Stosujmy się ściśle do wprowadzonych zaleceń oraz dołóżmy wszelkich starań by przetrwać ten trudny dla wszystkich czas.  

Harmonogram przekazania drugiej partii maseczek ochronnych

0
Prosząc o cierpliwość i wyrozumiałość informujemy, iż odbiór darmowych maseczek wielokrotnego użytku będzie możliwy według poniższego harmonogramu:   20.04.2020r. (poniedziałek):   1.Przed budynkiem Urzędu Gminy i Miasta w Chęcinach, godz. 15:00-16:00 do wyczerpania zapasów; 2.  W poszczególnych miejscowościach na terenie naszej gminy: BOLMIN: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; GOŚCINIEC: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; KORZECKO: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; LIPOWICA: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; ŁUKOWA: ogrodzenie świetlicy w Łukowej w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; MIEDZIANKA: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; MOSTY: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; OSTRÓW: ogrodzenie świetlicy w Ostrowie w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; PODPOLICHNO: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; PODZAMCZE:  przy tablicy ogłoszeń przy starej drodze S7 (okolice żółtego domu) godz. 15:00-16:00 do wyczerpania zapasów; POLICHNO: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; PRZYMIARKI: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości godz. 16:00-17:00  do wyczerpania zapasów; RADKOWICE: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; SIEDLCE: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości  w godz. godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; SKIBY: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości  w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; STAROCHĘCINY: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości w godz. 17:00-18:00 do wyczerpania zapasów; TOKARNIA: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; WOJKOWIEC: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości w godz. 16:00-17:00  do wyczerpania zapasów; WOLICA: ogrodzenie domu Sołtysa miejscowości w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; WRZOSY: przy tablicy ogłoszeń godz. godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; OSIEDLE SOSNÓWKA: furtka ogrodzenia placu zabaw w godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; OSIEDLE CZERWONA GÓRA: przy sklepie znajdującym się na Osiedlu w godz. 17:00-18:00 do wyczerpania zapasów; ULICA SITKÓWKA: przy tablicy ogłoszeń na rozjeździe dróg godz. 15:00-16:00 do wyczerpania zapasów; ULICA PANEK: przy tablicy ogłoszeń przy drodze 762 godz. 15:00-16:00 do wyczerpania zapasów; ULICA DOBRZĄCZKA: przy tablicy ogłoszeń w okolicach Jaskini Raj godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów; ULICA ZELEJOWA przy tablicy ogłoszeń, okolice Ronda, godz. 16:00-17:00 do wyczerpania zapasów;   Jednocześnie informujemy i zapewniamy Państwa, że w najbliższych dniach zostaną dostarczone kolejne partie maseczek, a o terminie i miejscu ich przekazania poinformujemy Państwa na stronie internetowej gminy Chęciny.   Prosimy Państwa o dostosowanie się do obowiązujących wymogów dotyczących odległości między sobą podczas odbierania maseczek oraz obowiązku zakrywania twarzy. Stosujmy się ściśle do wprowadzonych zaleceń oraz dołóżmy wszelkich starań by przetrwać ten trudny dla wszystkich czas.    

Stopniowe łagodzenie obostrzeń

0
W poniedziałek, 20 kwietnia rozpoczyna się pierwszy z czterech etapów znoszenia ograniczeń związanych z koronawirusem. Dozwolony jest m. in. wstęp do lasów i parków, w sklepie w jednym czasie będzie mogło przebywać więcej osób. Należy jednak pamiętać, że wciąż musimy przestrzegać zaleceń sanitarnych i zachować należytą ostrożność. Lasy i parki będą otwarte dla celów rekreacyjnych. W lesie nie trzeba będzie zakrywać ust i nosa. Zamknięte wciąż pozostają place zabaw. Nowe zasady od poniedziałku dotyczyć będą też handlu i usług: w sklepach do 100 mkw. mogą przebywać 4 osoby na stanowisko kasowe, w sklepach powyżej 100 mkw. – 1 osoba na powierzchni 15 mkw. W miejscach kultu religijnego limit wynosi 1 osobę na 15 mkw. powierzchni. Osoby powyżej 13 roku życia będą mogły poruszać się samodzielnie. W weekendy w sklepach nie będą obowiązywały godziny dla seniorów. Jak jednak zaznacza Ministerstwo Zdrowia, łagodzeniu obostrzeń wciąż muszą towarzyszyć zasady bezpiecznego zachowania w czasie epidemii, w tym m. in. 2-metrowy odstęp w miejscach publicznych oraz zakrywanie ust i nosa. Rozpoczęcie kolejnych etapów znoszenia ograniczeń będzie zależne m. in. od przyrostu liczby zachorowań i wydajności służby zdrowia. Źródło: Ministerstwo Zdrowia

Szukali fantów, natrafili na narkotyki

0
Funkcjonariusze z Referatu Kryminalnego bodzentyńskiego komisariatu zatrzymali w piątek 21- letnią mieszkankę gminy. Śledczy ustalili, że kobieta w ubiegłym tygodniu włamała się do domu w budowie, skąd skradła elektronarzęnia i kosę spalinową, łącznie warte 2400 złotych. Ponadto w trakcie przeszukania kryminalni ujawnili 32 gramy suszu marihuany oraz 8 kapsułek, zawierających najprawdopodobniej dopalacz. W ubiegłą środę do mundurowych z Komisariatu Policji w Bodzentynie zgłosił się 41- latek. Mężczyzna poinformował o włamaniu, na terenie należącej do niego działki budowlanej. Nieznany wówczas sprawca ukradł m.in. kosę spalinową, piłę elektryczną, młotowiertarkę oraz 300 złotych w gotówce. Po wykonaniu oględzin i zabezpieczeniu śladów śledczy przystąpili do poszukiwania sprawcy tego zdarzenia. Bardzo szybko podejrzenia padły na 21- latkę, której kartoteka była już niezwykle bogata. Wizytę w jej domu, znajdującym się na terenie gminy Bodzentyn miejscowi kryminalni złożyli w piątkowe popołudnie. W towarzystwie podejrzewanej kobiety przebywała jej rówieśniczka, pochodząca z gminy Chęciny oraz dwa lata starszy kielczanin. Całą trójka zachowywała się nerwowo, a gospodyni na widok funkcjonariuszy odrzuciła etui z okularami. Nie bez powodu – okazało się, że w środku ukrywała zawiniątko z suszem roślinnym, wstępnie zidentyfikowanym jako marihuana. Bodzentyński kryminalni postanowili dokładnie przeszukać zaparkowanego na posesji, dostawczego forda, którym podróżowała cała trójka. Tak także znaleźli narkotyki – łącznie 32 gramy suszu i 8 kapsułek, wypełnionych białym proszkiem, najprawdopodobniej dopalaczem. 21- latka i jej znajomi zostali zatrzymani. Młoda mieszkanka gminy Bodzentyn już usłyszała zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi jej nawet 10 lat więzienia. Ponadto zabezpieczone substancje trafiły do laboratoryjnych badań. Jeśli potwierdzą one wyniki wstępnego testu, wówczas pozostałe osoby także mogą usłyszeć zarzuty. Opr. KM Źródło: KMP w Kielcach

Przysklepowa „okazja” w oku kamery

0
Nawet 5 lat więzienia grozi 34- letniemu mężczyźnie, zatrzymanemu w piątek przez kryminalnych z Komisariatu Policji w Strawczynie. Jak wynika z ustaleń śledczych, kielczanin przy jednym ze sklepów na terenie miasta, czekając w kolejce do okienka ukradł telefon komórkowy, warty 900 złotych. Mężczyzna przyznał się do wszystkiego, a policjanci odzyskali skradzione mienie. Na początku tego miesiąca do komisariatu w Strawczynie zgłosiła się mieszkanka pobliskiej miejscowości. Kobieta poinformowała mundurowych, że będąc na terenie miasta najprawdopodobniej skradziono jej telefon. Sprawą zainteresowali się funkcjonariusze z Referatu Kryminalnego, którzy postanowili dokładnie otworzyć przebieg zdarzenia. Śledczy ustalili, że zgłaszająca byłą m.in. przy jednym ze sklepów na terenie Kielc. Stróże prawa dotarli do monitoringu, na którym wyraźnie widać, jak z tyłu pokrzywdzonej pojawia się mężczyzna i po chwili wyciąga z jej kieszeni telefon komórkowy. Dalsze ustalenia zaprowadziły kryminalnych ze Strawczyna do jednego z mieszkań na terenie Kielc. Właśnie tam, w miniony piątek 34- latek został zatrzymany. W trakcie przeszukania policjanci ujawnili także skradziony telefon. Kielczanin, mający już w przeszłości kłopoty z prawem już usłyszał zarzut kradzieży. 34- latek przyznał się do wszystkiego, a jego zachowanie teraz oceni sąd. Za kradzież na terenie naszego kraju można trafić za kratki nawet na 5 lat. Opr. KM Źródło: KMP w Kielcach