Film jest skuteczniejszą formą prezentacji, niż statyczna fotografia

0
Często przedsiębiorcy stają przed ciężkim dylematem dotyczącym wyboru najskuteczniejszej formy reklamy dla swojej firmy. Multimedialne możliwości Internetu stają się coraz szersze. Szczególnie istotna jest ta cecha podczas prowadzenia social mediów czy stron internetowych. Sprawdź, dlaczego warto zainwestować w sesję filmową, oraz kto może ją dla Ciebie zrealizować. Dowiedz się także, jakie są zalety filmów reklamowych.

Mocne strony filmów  

Niewątpliwie filmy są zdecydowanie atrakcyjniejszą formą reklamy, niż fotografie. Poniżej przedstawiamy listę cech, jakimi wyróżniają się przekazy filmowe.   
  • Możesz przedstawić swój produkt bądź usługę w ruchu. 
Prowadzisz salon fryzjerski? Pokaż na filmie ruchefekty końcowe i wszelkie starania pracowników twojej firmy. Zarządzasz salonem samochodowym? Zaprezentuj swoje auta w trasie, wykorzystaj prędkość i dynamikę. Wyróżnij swój biznes żywymi ujęciami. Ponadto odpowiednie zbliżenia pozwolą klientowi zapoznać się z każdym detalem twojego produktu 
  • Wykorzystaj muzykę. 
Muzyka potrafi wprowadzić odbiorcę w dobry nastrój, uspokoić, przenieść w inne miejsce. Wzmacnia i uatrakcyjnia przekaz, stanowi także świetne dopełnienie każdego filmu. Zastosowanie odpowiedniego utworu jest niewątpliwym atutem filmu oraz możliwością, której nie posiadają zdjęcia. 
  • Krótki przekaz potrafi zaprezentować wiele treści. 
Filmy poniżej jednej minuty potrafią w doskonały sposób przedstawić twoją ofertę oraz wyróżnić mocne strony twojego produktu.  Ponadto większość odbiorców woli obejrzeć 30 sekundowy przekaz, niż czytać cały opis oferty. Bądź otwarty na oczekiwania twoich klientów, i wybierz atrakcyjniejszy dla nich przekaz.  
  • Wykaż się artystycznie i wywołaj emocje. 
Zapewne niejednokrotnie spotkałeś się ze spotem reklamowym, który okazał się być mini-filmem. Barwni bohaterowie, niebanalny scenariusz, ciekawe slogany to cechy, które odbiorca zapamięta na długo. Wywołanie odpowiednich emocji z pewnością sprawi, że widz chętnie sięgnie po twój produkt. Zobacz, jaką popularnością cieszą się reklamy, które niosą za sobą oryginalny przekaz.  O ciekawych produkcjach mówi się długo. Jest to więc idealny sposób na zbudowanie silnej pozycji twojej marki, i na zwiększenie jej rozpoznawalności.  
  • Traf w preferencje użytkowników Internetu. 
Według statystyk firmy Nielsen Media Polska każdego dnia około 30% Polaków ogląda przekazy wideo na urządzeniach cyfrowych. Średnio użytkownicy poświęcają na to około 32 minut. Sam widzisz, jak wiele możesz zyskać prezentując swoją ofertę za pomocą filmu! Według badań grupy Nielsen & Norman Group, 60% pracowników wyższych stanowisk korporacji woli obejrzeć film, niż czytać tekst. Skoro tak, to dlaczego by nie przedstawić twoim klientom filmu reklamowego?  Niewątpliwie film reklamowy jest bardzo skutecznym narzędziem marketingowym. Wejście w jego posiadanie poprawi twoje statystyki oraz zwiększy rozpoznawalność twojej marki.  

Kto powinien zająć się sesją filmową twojej firmy? 

Samodzielne stworzenie filmu może okazać się nie lada wyzwaniem. Takie działanie wymaga posiadania profesjonalnego sprzętu (takiego jak kamery, drona, statywu czy mikrofonu), umiejętności obsługi tych urządzeń, ogromnej kreatywności w odniesieniu do stworzenia scenariusza czy sloganu, a także doświadczenia w montażu całego przekazu. Aby wejść w posiadanie atrakcyjnego filmu promocyjnego, warto skorzystać z usług agencji marketingowej. Agencja marketingowa DirtyDot oferuje atrakcyjne sesje filmowe. Dzięki nowoczesnym i kreatywnym rozwiązaniom twoja firma zyska możliwość pozyskania nowych klientów. Innowacyjne pomysły, wysoka jakość realizacji oraz profesjonalny montaż to gwarancja twojego filmowego sukcesu. Zbuduj z nami wizerunek swojej firmy i zwiększ swoje zasięgi.  

Klub Wolontariatu w Daleszycach zaprasza mieszkańców gminy na spotkanie on–line „Czy niepełnosprawność to naprawdę bariera?”

0

Klub Wolontariatu w Daleszycach

zaprasza

mieszkańców gminy na spotkanie motywacyjne on – line

pn.: „Czy niepełnosprawność to naprawdę bariera?”,

które odbędzie się w dniu 30 października 2020 r. o godzinie 10:00

i będzie trwało 2 godziny.

Spotkanie poprowadzi nauczyciel akademicki dr Renata Kowal. Aby zarejestrować swój udział, należy wypełnić i przesłać poniższy formularz do dnia 29.10.2020 r. https://forms.gle/8z2hJXMxtCFQj4WM7 Udział w spotkaniu jest bezpłatny. Spotkanie odbędzie się w związku z realizacją projektu „Elastyczni na rynku pracy w Daleszycach”, współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, Działania 9.1 RPO WŚ Aktywna integracja zwiększająca szanse na zatrudnienie. Projekt „Elastyczni na rynku pracy w Daleszycach” współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Biuro projektu: Miejsko Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Daleszycach Pl. Staszica 22/2, 26-021 Daleszyce, tel./fax 41 307 24 78 mgops@daleszyce.pl www.mgops.daleszyce.pl Partner: Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej ul. Sienkiewicza 78, 25-501 Kielce tel. 41 343 00 38 centrum@frdl.kielce.pl www.frdl.kielce.pl

Gmina Piekoszów stawia na inwestycje. Przyszedł czas na rozwój!

0

Z każdym rokiem gmina Piekoszów przeznacza więcej środków na inwestycje dlatego też wkracza sukcesywnie na ścieżkę systematycznego rozwoju, i to takiego, który nareszcie zaczęli odczuwać mieszkańcy. Tylko w tym roku na inwestycje przeznaczono blisko 14 milionów złotych.

– Pomimo trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się nasz kraj i świat spowodowanej pandemią, finanse naszej gminy są w dobrej kondycji. To efekt przyjętej od samego początku konkretnej wizji rozwoju. Sukcesywnie realizujemy obrane kierunki i trzymamy się wytyczonych zadań. Przez ostatnie lata wielokrotnie mogliśmy zrealizować dużo więcej niż planowaliśmy początkowo, a to dzięki środkom zewnętrznym, jakie udało nam się pozyskać, a których nie byliśmy w stanie oczywiście przewidzieć wcześniej. Każde dofinansowanie wzbogaca budżet naszej gminy, dlatego też cieszą nawet najmniejsze dodatkowe środki rządowe i unijne. Wszystko to pozwala realizować zaplanowane inwestycje i myśleć optymistycznie o nowych wyzwaniach na kolejne lata. Dokładamy wszelkich starań, aby pandemia nie spowalniała naszych planów, a gmina Piekoszów mogła nadal rozwijać się w takim tempie – zapowiada wójt gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek.

Rozwój infrastruktury drogowej

W gminie Piekoszów stawia się w dużej mierze na rozbudowę infrastruktury drogowej. Powstają nowe drogi, chodniki i oświetlenie. A wszystko to w dużej mierze dzięki ogromnemu dofinansowaniu unijnemu i rządowemu, jakie udało się pozyskać władzom gminy, chociażby z programu Fundusz Dróg Samorządowych. – Chociaż drogi i chodniki budujemy sukcesywnie już od kilku lat, to obecny rok stoi pod znakiem prawdziwego rozwoju infrastruktury drogowej. W latach 2019 i 2022 zaplanowaliśmy w tym zakresie szereg działań. Kompleksowe remonty i rozbudowy dróg częściowo już dobiegają końca, a zakończenie kolejnych na które są podpisane umowy z wykonawcami zaplanowano na 2021 i 2022 rok. Drogi z późniejszym terminem realizacji, na które otrzymaliśmy rządowe dofinansowanie, w pierwszym etapie muszą zostać zaprojektowane. prace w tym zakresie, które już trwają – mówi wójt Zbigniew Piątek.

Do końca 2022 roku rozbudowa i przebudowa dróg z chodnikami pochłonie łącznie ponad 18 milionów złotych, z czego tylko w tym roku do listopada inwestycje drogowe zostaną zrealizowane za kwotę 6 milionów 307 tysięcy złotych. – Część z tych dróg uzyskała aż 60 procent rządowego dofinansowania. Nigdy wcześniej nie udało nam się pozyskać tak dużych środków inwestycyjnych, które wzbogacają budżet naszej gminy – komentuje wójt Zbigniew Piątek.

Trwa projektowanie kolejnych dróg i oświetlenia

Na tym jednak nie koniec. Władze gminy Piekoszów już myślą o kolejnych inwestycjach drogowych, opracowując w tym roku dokumentacje techniczne następnych odcinków dróg zaplanowanych do realizacji w latach kolejnych. – Przystępując do składania wniosków o dofinansowanie na przebudowę i rozbudowę dróg dobrze jest posiadać dokumentację techniczną. Faktem jest, że w tym roku gmina przeznacza największe środki na inwestycje drogowe – budowę dróg gminnych i to głównie dzięki ogromnemu rządowemu dofinansowaniu. Nareszcie ruszyły od wielu lat wyczekiwane roboty na drogach powiatowych dzięki gminnemu wsparciu finansowemu i dobrej współpracy z władzami powiatu kieleckiego. Niemniej jednak, wybiegając w przyszłość już ruszyliśmy z opracowaniem dokumentacji technicznej na kolejne drogowe inwestycje. Na ten cel tylko w tym roku przeznaczyliśmy łącznie kwotę ponad 198 tysięcy złotych – poinformował wójt Zbigniew Piątek. Do tego należy doliczyć ponad 134 tysiące złotych, jakie przeznaczono na sporządzenie dokumentacji projektowych oświetlenia ulicznego.

Pozyskane miliony na termomodernizację budynków użyteczności publicznej

Bez wątpienia do równie ważnych inwestycji należą też termomodernizacje budynków użyteczności publicznej. Na to zadanie władze gminy Piekoszów pozyskały aż 85 dofinansowania unijnego. Tylko w tym roku końca dobiegła termomodernizacja Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, której koszt wyniósł ponad 616 tysięcy złotych. W chwili obecnej nadal jeszcze trwają termomodernizacje budynków szkolnych w Brynicy i w Rykoszynie. Koszt obu inwestycji opiewa na kwotę ponad 3 milionów 574 tysięcy złotych. – Tylko w tym roku termomodernizacje trzech budynków kosztowały blisko 4 miliony 200 tysięcy złotych. Znaczną część tej kwoty pokryło pozyskane dofinansowanie. Po wykonaniu kompleksowej termomodernizacji koszty eksploatacji głównie ogrzewania powinny zmniejszyć się około 60 procent. To zadania, które w przyszłości przyniosą oszczędności w utrzymaniu tych obiektów – mówi wójt gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek i dodaje, że te obiekty staną się nie tylko oszczędne. Będą też ładniejsze i ekologiczne.

Inwestycje w oświatę, rekreację i turystykę

Od lat władze gminy Piekoszów inwestują w oświatę pozyskując na jej rozwój wysokie dofinansowania zewnętrzne. Dzięki temu uczniowie mogą kształcić się tu w doskonałych warunkach i na najwyższym poziomie, korzystając z najnowocześniejszych technologii, co ma być dla nich w przyszłości trampoliną do sukcesu. Nie licząc termomodernizacji szkół w Brynicy i w Rykoszynie za kwotę 3 milionów 574 tysięcy złotych, na prace związane między innymi z remontem sal i sanitariatów, montażem monitoringów w placówkach oświatowych, czy też przygotowaniem dokumentacji technicznych, a także budową parkingu i placu zabaw przy żłobku w Piekoszowie oraz jego wyposażeniu tylko w tym roku przeznaczono dodatkowe 681 tysięcy 979 złotych.

Kolejną ważną inwestycją, jaka już ruszyła jest budowa ścieżki dydaktycznej w rezerwacie Chelosiowa Jama i Moczydło w Jaworzni wraz ze stanowiskami edukacyjnym i atrakcyjnym tarasem widokowym oraz z niezbędnymi elementami małej architektury za kwotę 1 miliona 843 tysięcy złotych. Na ten projekt pod nazwą „Zachowanie bioróżnorodności w rezerwatach na terenie gminy Piekoszów” władze gminy Piekoszów pozyskały 1,5 miliona złotych unijnego dofinansowania. – Na realizacje inwestycji szukamy środków zewnętrznych z wielu różnych źródeł dofinansowań. Każde pozyskane środki to wzbogacenie dla naszej gminy. Z roku na rok nasze plany rozwojowe są coraz bardziej ambitne – mówi wójt gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek i dodaje, że dalszy rozwój gminy uwarunkowany jest także budową nowej oczyszczalni ścieków w Piekoszowie oraz kolejnego ujęcia wody wraz z niezbędną infrastrukturą. Na budowę oczyszczalni udało się pozyskać środki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Kielcach, a na budowę nowego ujęcia wody samorząd pozyskał dofinansowanie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Ogłoszenie o utrudnieniach komunikacyjnych w msc. Suków – Modrzewie

0
W związku z modernizacją drogi powiatowej Nr 0365T w miejscowości Suków Modrzewie i planowanym na 03 i 04.11.2020 r. układaniem warstwy ścieralnej na całej szerokości jezdni informujemy, że w godzinach 8:00-16:00 w ww. dniach mogą wystąpić czasowe utrudnienia. Wykonawca ustalił z ZTM w Kielcach, że w tym czasie w godzinach 8:00-17:00 kurs autobusu linii nr 33 zostanie skrócony do Bukówki.

W gminie Mniów ruszyła realizacja milionowej inwestycji

0

Rozpoczęły się prace związane z budową stacji uzdatniania wody przy ulicy Zielonej w Mniowie. To kolejny etap wielomilionowego projektu, którego celem jest regulacja gospodarki wodno-ściekowej na terenie gminy Mniów. Na jego realizację pozyskano aż osiemdziesiąt procent unijnego dofinansowania w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego.

Budowa stacji uzdatniania wody przy ulicy Zielonej w Mniowie jest częścią dużego projektu pod nazwą „Regulacja gospodarki wodno-ściekowej w aglomeracji Mniów – budowa kanalizacji sieciowej w miejscowości Grzymałków, Skoki, Zaborowice, Baran, Chyby, Podchyby, Serbinów i Rogowice” otrzymał dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego. Jego całościowy koszt oszacowano na kwotę nieco ponad 15 milionów 654 tysięcy złotych, z czego 9 milionów 926 tysięcy złotych będzie pochodzić z unijnego dofinansowania.

W ramach projektu już oddano 450 metrów sieci wodociągowej przy ulicy Kieleckiej w Mniowie, której budowa kosztowała 148 tysięcy złotych. Wybudowano także kanalizację w miejscowości Grzymałków i Skoki o łącznej długości ośmiu kilometrów, a także cztery całkowicie zautomatyzowane przepompownie. Ta inwestycja kosztowała 4 miliony 138 tysięcy złotych, z czego aż 2 miliony 691 tysięcy złotych pokryło unijne dofinansowanie. Poza tym, wykonano także sieć wodociągową rozdzielczą w miejscowości Mniów przy ulicy Kieleckiej o długości 438 metrów za kwotę nieco ponad 156 tysięcy złotych.

Trwa budowa stacji uzdatniania wody w Mniowie

Budowa stacji uzdatniania wody przy ulicy Zielonej w Mniowie to kolejny etap wielomilionowego projektu, który właśnie ruszył pełną parą. – Już wybudowana została droga dojazdowa i wykonany został wykop pod fundamenty budowy stacji – poinformował wójt gminy Mniów, Piotr Wilczak. Prace zakończą się do 15 września 2021 roku, a w ich ramach poza drogami dojazdowymi, wybudowany będzie budynek technologiczny stacji uzdatniania wody, zrealizowana będzie obudowa studni głębinowej, a także budowa sieci wodociągowej, kanalizacyjnej oraz elektroenergetycznej międzyobiektowej. Stanie tu też zbiornik bezodpływowy na ścieki z chlorowni i oczyszczalnia ścieków technologicznych, a teren zostanie zagospodarowany. Całość ma być ogrodzona, oświetlona i monitorowana. To zadanie kosztować będzie 1,5 miliona złotych, z czego osiemdziesiąt procent kosztów pokryje unijne dofinansowanie. Wykonawcą inwestycji jest firma BARTOSZ sp. j. Bujwicki, Sobiech.

Powstanie kanalizacja w Chybach i Serbinowie

Na tym jednak nie koniec. Już ruszyły prace geodezyjne przy kolejnym etapie projektu, jakim jest budowa kanalizacji sanitarnej w miejscowości Chyby. Niezwłocznie po wytyczeniu trasy ruszą tu roboty ziemne. Z kolei ta inwestycja opiewa na kwotę nieco ponad 1 miliona 425 tysięcy złotych, a jej koszty kwalifikowalne w osiemdziesięciu procentach pokryje unijne dofinansowanie. W ramach prac przewidziano budowę sieci kanalizacyjnej na długości 3123 metrów. Wybudowana też będzie nowoczesna pompownia ścieków wraz ze sterowaniem. Inwestycję realizuje firma FUHP TRAK-KOP Mirosław Cieplak z Miedzianej Góry. Jej zakończenie zaplanowano na połowę września 2021 roku.

Podobnie jak zakończenie budowy kanalizacji sanitarnej w miejscowości Serbinów, która również jest częścią ogromnego zadania związanego z zagospodarowaniem gospodarki wodno-ściekowej. Wykonawcą tej inwestycji jest także firma FUHP TRAK-KOP Mirosław Cieplak z Miedzianej Góry. Będzie ona kosztować nieco ponad 1 milion 969 tysięcy złotych, z czego aż osiemdziesiąt procent kosztów kwalifikowalnych pokryje pozyskane unijne dofinansowanie. Tu również poza kanalizacją wybudowana będzie pompownia ścieków wraz ze sterowaniem. Całość ma być monitorowana.

– Wszystkie trzy inwestycje będą służyć nie tylko poprawie środowiska naturalnego, ale także podniesieniu jakości życia mieszkańców. Kanalizacja i wodociągi to dziś infrastruktura niezbędna do komfortowego funkcjonowania – podkreśla zastępca wójta Michał Milcarz.

28. Świętokrzyskie Dni Muzyki

0

Na 13 listopada 2020 r., godz. 19.00, zaplanowane jest rozpoczęcie 28. Świętokrzyskich Dni Muzyki w Filharmonii Świętokrzyskiej.

Pierwsze edycje festiwalu, w których prezentowano muzykę polską, odbyły się w latach sześćdziesiątych. Pomysłodawcą wydarzenia był ówczesny dyrektor Filharmonii Świętokrzyskiej – Karol Anbild. Po trzydziestoletniej przerwie festiwal reaktywował kolejny dyrektor Filharmonii – Szymon Kawalla, który nadał mu charakter monograficzny (m.in. edycje poświęcone Fryderykowi Chopinowi, Johannesowi Brahmsowi).

Od 2002 roku Świętokrzyskimi Dniami Muzyki kieruje obecny dyrektor Filharmonii Jacek Rogala, który założenia programowe festiwalu podporządkował prezentowaniu muzyki polskiej, ze szczególnym uwzględnieniem utworów niewykonywanych wcześniej w Kielcach.

Podczas tegorocznego koncertu inauguracyjnego, który zaplanowany jest na 13 listopada 2020 r. o godzinie 19.00, wystąpią: Roman Widaszek – klarnet, Ewa Tracz – sopran, Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świętokrzyskiej pod dyrekcją Jacka Rogali.

Szpital w Czerwonej Górze i Świętokrzyskie Centum Ratownictwa otrzymały dodatkowe środki na walkę z pandemią

0
Dziś Zarząd Województwa Świętokrzyskiego przyznał dodatkowe środki w ramach projektu „Stop wirusowi! Zapobieganie rozprzestrzeniania się COVID-19 w województwie świętokrzyskim” dla Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego – prawie 1, 3 mln zł oraz dla Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala w Czerwonej Górze – 1, 2 mln zł.

– Ze względu na rozprzestrzenianie się pandemii, zwiększają się też potrzeby placówek bezpośrednio zaangażowanych w walkę z koronawirusem – mówi wicemarszałek Renata Janik. – Stąd podjęta w trybie pilnym decyzja o przeznaczeniu pozostających jeszcze do dyspozycji środków z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na sfinansowanie najpilniejszych wydatków.

Świętokrzyskie Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego chce przeznaczyć otrzymane dofinansowanie na około 90 dyżurów ambulansu wymazowego, pobierającego wymazy od osób przebywających na kwarantannie oraz zakup niezbędnych środków ochrony osobistej dla personelu karetek. Z kolei Szpital w Czerwonej Górze zamierza zakupić m. in. urządzenia do przeprowadzania testów szybko wykrywających wirusa, tunelu dezynfekującego z automatycznym pomiarem temperatury oraz środki ochrony indywidualnej dla lekarzy i pielęgniarek. Projekt „Stop wirusowi! Zapobieganie rozprzestrzeniania się COVID-19 w województwie świętokrzyskim” realizowany jest przez Województwo Świętokrzyskie od kwietnia 2020 r. w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego 2014-2020 i ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa pracy ludziom z „pierwszej linii frontu” walki z koronawirusem.

Muzeum Henryka Sienkiewicza znów otwarte dla zwiedzających

0

Od 28 października 2020 r. swoje zbiory ponownie udostępnia Pałacyk Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku. Zwiedzanie będzie możliwe przy ścisłym zachowaniu reżimu sanitarnego i zasad bezpieczeństwa. Jest to szczególny moment do zwiedzania Muzeum, gdyż 26 października minęła 62. rocznica jego pierwszego udostępnienia zwiedzającym.

Archiwalne Zdjęcie Muzeum Henryka Sienkiewicza W Oblęgorku
Archiwalne zdjęcie Muzeum Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku

Pierwszym kustoszem placówki została synowa pisarza, Zuzanna Sienkiewiczowa. Zwiedzający mogli oglądać hol, gabinet, salon oraz jadalnię pisarza, w której urządzono wystawę biograficzno-literacką.

W uroczystościach otwarcia muzeum brali udział m.in. członkowie najbliższej rodziny pisarza, wydawca jego dzieł profesor Julian Krzyżanowski, pisarze i dziennikarze Eugeniusz Szermentowski i Ewa Szonert, kierownik artystyczny i reżyser Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach – Irena Byrska, czy Władysław Kosterski-Spalski. Na dokumencie widnieją też wpisy 43-osobowej wycieczki czytelników „Świętokrzyskiego Tygodnika Ilustrowanego” oraz delegacji młodzieży i kółka polonistycznego przy Państwowym Liceum Pedagogicznym w Kielcach. Pamiątką po tym dniu jest „akt otwarcia Muzeum Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku”, z podpisami osób biorących udział w uroczystości.

31 października 2020 r. Muzeum Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku będzie zamknięte. Ponowne otwarcie zapowiadane jest na 3 listopada 2020 r. Jednocześnie Muzeum Narodowe w Kielcach przypomina, że zamknięte pozostają Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego w Kielcach oraz Muzeum Dialogu Kultur.

Jak radzić sobie ze stresem w dobie pandemii? Rozmowa z psycholog Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach

0

O tym, jak radzić sobie w obecnej sytuacji, jak rozmawiać z dziećmi i osobami starszymi o zagrożeniu, wyjaśnia psycholog Katarzyna Białek z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, która wspiera personel medyczny Szpitala, udzielając porad w ramach projektu „Stop wirusowi! Zapobieganie rozprzestrzeniania się COVID-19 w województwie świętokrzyskim”.

Czy lęk i niepokój, które w obecnej sytuacji towarzyszą części społeczeństwa, mają bardzo duże działanie destrukcyjne na nasze zdrowie zarówno psychiczne, jak i fizyczne?

Obecnie mierzymy się z sytuacją, w której odczuwanie niepokoju i lęku jest całkowicie zrozumiałe. Zagrożenie zakażenia koronawirusem jest realne, co wzbudza szereg emocji. Aczkolwiek warto zwrócić uwagę na fakt, że my przychodzimy na świat już z emocjami i te emocje zawsze są po coś i czemuś służą. To, o czym mówią specjaliści zdrowia psychicznego to to, że stany emocjonalne są bardzo ważnym informatorem tego, co dzieje się w naszym otoczeniu i jak my postrzegamy i odbieramy to otoczenie. Emocje nie zabijają i same w sobie nie są niezdrowe, one sprawiają nam kłopot wtedy, kiedy, chcąc je zmienić lub pozbyć się ich, podejmujemy zachowania, które temu nie służą, np. alkohol czy inne formy regulacji emocji, które mogą być destrukcyjne dla naszego zdrowia. Czyli to nie emocje są złe i/lub szkodliwe, ale sposoby, które wybieramy do ich regulacji. Czas, w którym obecnie się znaleźliśmy, jest czasem, który wzbudza szereg reakcji. Ważne, abyśmy poświęcili im trochę czasu i z nimi pobyli, nie walczyli z nimi. Często używamy sformułowań „ja już nie wytrzymam”, „nie wiem, co się ze mną dzieje”, „ogarnia mnie niepokój”, nie różnicując przy tym emocji i nie bardzo różnicując też, co się z nami dzieje. To jest wzbudzenie układu autonomicznego, który czasem jest bardzo nieprzyjemny, to prawda, ale jego funkcja ma służyć nam, a nie być przeciwko nam. Warto więc nasze emocje obserwować, mieć z nimi kontakt, nazwać je i dać sobie prawo ich przeżywania, lub podejmować konstruktywne strategie ich regulacji, ponieważ, kiedy przechodzą w stan chroniczny i są zbyt trwałe, rzeczywiście mogą mieć zły wpływ nie tylko na nasze zdrowie psychicznie, ale i fizyczne, poprzez spadek odporności immunologicznej, problemy ze snem, apetytem i wiele innych różnych zaburzeń funkcji fizjologicznych.

Jak zapanować nad strachem? Tak, aby ten nie zapanował nad naszym życiem?

Sfera emocjonalna jest tak indywidualna, że nie ma jednolitych algorytmów postępowania, jak zmniejszać lęk. To, na co chciałabym jednak zwrócić uwagę to fakt, że jego umiarkowany poziom może być emocją życiodajną. W sytuacji pandemii COVID-19 jego pozytywny wpływ może mieć związek z lepszym stosowaniem się do zaleceń opieki zdrowotnej, zakładania maseczek, stosowania środków ochrony osobistej, częstszego mycia rąk czy utrzymywania zalecanego dystansu społecznego.

Chciałabym także zwrócić uwagę na rozróżnienie lęku od strachu. Strach dotyczy realnego zagrożenia np. przechodząc przez pasy i widząc rozpędzony samochód jadący wprost na nas, mamy prawo się przestraszyć, że kierowca nie zahamuje i w nas wjedzie; lęk zaś dotyczy czegoś wyobrażonego. Niestety w pandemii COVID-19 możemy doświadczać zarówno strachu, np. przed zarażeniem po tym, jak mieliśmy kontakt z osobą u której zdiagnozowano koronawirusa, lub ktoś z naszych bliskich zachorował i boimy się o jego życie, jak i lęku. Oczywiście może być i tak, że pomimo, że stosujemy się do zaleceń i procedur, lęk i tak występuje. Warto jednak zwrócić uwagę, że jego wielkość zależy też od tego, w jaki sposób my spostrzegamy, że jesteśmy narażeni na dane niebezpieczeństwo. W zasadzie to dobrze, że odczuwamy lęk, ponieważ on sprawia, że podejmujemy działania, wybierając te, które sprawiają, że ryzyko danej sytuacji, w tym wypadku zakażenia, jest mniejsze. Warto zastanowić się, co mnie tak naprawdę przeraża i co ja mogę z tym zrobić, żebym mógł/mogła bać się mniej. Jeśli się boję – dobrze też przyjrzeć się tej myśli, na ile ona jest realna, a na ile jest obawą, która może, ale nie musi się spełnić. Przepisem na to, żeby zmniejszyć lęk w sytuacji pandemii jest podjęcie działań ochronnych i niepodejmowanie działań ryzykownych.

Pamiętajmy także, że to, jak myślimy, wpływa na nasze emocje. Jeżeli w naszym myśleniu, w tym jak postrzegamy sytuację jest dużo obaw i lęku, wtedy w sposób naturalny ten stan narasta. Jednym ze sposobów poradzenia sobie z tak narastającym lękiem jest alokacja uwagi, tj. rozmowa z bliskimi, podejmowanie wszelkiego rodzaju aktywności, oczywiście tych, które są zgodne z wymaganiami sytuacji. Ciekawą alternatywą są też powszechnie dostępne nagrania treningów relaksacyjnych, treningów uwagi, mindfulness. Warto też różnicować lęk i powody dla których się martwię, żeby odróżnić to, na co mam wpływ i na co nie mam, wobec czego mogę to tylko zaakceptować. Nie jest to łatwe, ale jest to coś, nad czym możemy aktywnie pracować.

Chciałabym także zwrócić uwagę na fakt, aby nie podsycać lęku poprzez czytanie nieprofesjonalnych portali, a skupić się raczej na wypowiedziach specjalistów z zakresu zdrowia i fachowej literaturze podpartej badaniami naukowymi.

Można też wyznaczyć sobie czas na „zamartwianie”. Myślom też można powiedzieć stop. Nie mam na myśli sytuacji, kiedy ktoś nam powie „Przestań się martwić”, wtedy bowiem możemy się poczuć niezrozumiani i małe są szanse, że rzeczywiście wówczas przestaniemy się martwić. To działa lepiej, kiedy my podejmiemy wysiłek „spowalniania” myśli lub po prostu skupimy je na czymś innym. Ewentualnie możemy też spisać nasze myśli na temat danej sytuacji, wobec której odczuwamy lęk i poszukać tych, które mają uzasadnienie (dowody) i tych, które mu przeczą, by finalnie wyciągnąć jedną, która je równoważy. Spróbujmy trochę uelastycznić  myślenie.

Jak w obecnej sytuacji może sobie radzić ze stresem personel medyczny i pozostali pracownicy szpitala?

Personel szpitala to w obecnej sytuacji osoby nie tylko bardzo zaangażowane, ale też bardzo narażone, pomimo zastosowania różnorodnych procedur i zasad stosowania środków ostrożności. Myślę, że szereg wymienionych powyżej metod może być z powodzeniem wykorzystywany również przez pracowników medycznych. Praktyka różnego rodzaju form aktywności poza pracą, praktyka uważności, wspomniane powyżej techniki mindfulness bardzo pomocne w walce z tym, co aktualnie przeżywam. Ten moment, kiedy jesteśmy ze sobą sami bardziej niż zazwyczaj, nie musi być czymś, co wróci do nas w sposób negatywny. My zawsze będziemy doświadczać emocji, one zawsze z nami będą, a wszystkie aktywności, które sprawią, że lepiej nauczymy się je regulować, nie będą, jak sądzę, sprzyjały rozkwitowi egoizmu, a raczej zwróceniu uwagi na siebie i innych w naszej obecności.

To planowanie aktywności jest o tyle ważne, że nadmiar czasu nieustrukturalizowanego nie za bardzo służy naszemu zdrowiu. Wyjęcie z rutyny dla wielu osób jest trudnością, dlatego dobrze, jeśli w tej sytuacji wprowadzamy jakiś rytm – rytm aktywności, ale też odpoczynku. Brak struktury dnia nie będzie nam służył, bo wtedy pozostanie przestrzeń na nadmierne odczuwanie lęku i obaw.

Warto przypomnieć także o jeszcze jednej rzeczy, a mianowicie, jak bardzo ważna jest współodpowiedzialność. Myślmy nie tylko o sobie, ale też o innych. Mam na myśli wszystkie osoby, które pojawiają się w szpitalu, a nie są pracownikami, tj. pacjenci, osoby przychodzące na wykonanie badania czy odebranie wyników. Nie zapominajmy o szczególnym stosowaniu się do procedur, w kontakcie z personelem szpitala zawsze zakładajmy maseczki, dezynfekujmy ręce, zachowujmy (o ile to możliwe) aprobowany dystans. Zastanówmy się czy faktycznie musimy przyjść, może wystarczy zadzwonić. Na stronie szpitala na bieżąco zamieszczane są informacje odnośnie aktualnej działalności poradni, widnieją potrzebne numery telefonów, wykorzystujmy też taką formę.

Jak rozmawiać z osobami starszymi, czy takimi, które są w grupach ryzyka ciężkiego przebiegu COVID-19?

To trudne, ponieważ osoby starsze często układają swoje życie i czas w taki sposób, by nie mieć zbyt dużo wolnego czasu i nie czuć się samotnymi. Jednak obecna pandemia i sytuacja w kraju to na pewno jest moment, w którym warto rozmawiać z osobami starszymi na ten temat. Czasem pomaga deklaracja, jak bardzo ta osoba jest dla nas ważna, dlatego tak potrzebne jest, aby stosowała się do zaleceń służby zdrowia. Osoby starsze również chcą być potrzebne, dlatego zwrócenie uwagi, że ta osoba jest dla nas najważniejsza, że jest filarem rodziny, że się martwimy o nią, kochamy ją, ale danie jej także informacji, że nie jest sama, może być bardzo ważnym aspektem rozmowy.

Warto także na bieżąco przypominać, jak się należy zachować, w jaki sposób prawidłowo korzystać ze środków ochrony osobistej (zakryte usta i nos przez maseczkę), na bieżąco informować o zmianach i decyzjach zapadających w kraju.

Czy i jak o obecnej sytuacji rozmawiać z dziećmi?

Dzieci są na różnych etapach rozwoju, w związku z czym musimy dobrać sposoby komunikacji z nimi. To, co jest bardzo istotne, to nieprzekazywanie dzieciom informacji niesprawdzonych i dramatycznych nowin. Bądźmy w takiej rozmowie spokojni, opanowani i rzeczowi. Jeśli sami odczuwamy zbyt duże napięcie i nie czujemy się na siłach, żeby taką rozmowę przeprowadzić, zastanówmy się, kto z naszego otoczenia mógłby to zrobić. Ustalmy wcześniej, jak chcielibyśmy, aby taka rozmowa wyglądała.

Mówmy też szczerze „Nie wiem, ile to jeszcze potrwa”, „Nie mam pewności, czy ktoś z naszej rodziny nie zachoruje, może się tak zdarzyć, ale możemy też zrobić wiele rzeczy, żeby się przed tym uchronić”. Na niektóre pytania nie znamy przecież odpowiedzi. Nikt z nas nie wie, ile będzie trwała ta sytuacja. I o swojej niewiedzy warto szczerze mówić. Choć część rodziców się tego obawia, to jednak szczerość najbardziej buduje zaufanie. Właśnie dlatego nie ucinajmy rozmów i nie twórzmy tajemnic, bo to tylko może podsycać niepokój i obawy dziecka. Nawet jeśli nie od razu, to w stosownym momencie wyjaśnijmy dziecku, co się stało lub czego się właśnie dowiedzieliśmy.

Możemy też podzielić się z dziećmi, jak my radzimy sobie z lękiem lub co możemy zrobić razem. Może to być wspólne czytanie, gra w planszówki, oglądanie filmów. Warto też zwyczajnie zapytać, co im może pomóc? Szczerze rozmawiajmy o tym, że my, dorośli, także przeżywamy trudne emocje, ale znamy sposoby, aby sobie z nimi radzić. Jeśli to jest możliwe, dajmy dziecku czas na płacz i wrażenie złości lub innych trudnych emocji

To, co na pewno możemy zrobić, to także zastosować elementy edukacji. Pokażmy dziecku, jak właściwie myć ręce, jak prawidłowo nosić maseczkę (zasłaniać nos i usta), jak dbać o wypoczynek lub dobry nastrój. Rozmawiajmy o zagrożeniach i podpowiadajmy, jak im możemy zapobiec.

Z nastolatkami możemy już rozmawiać w sposób otwarty. Zwracajmy im uwagę, że to, co możemy teraz zrobić – nawet jeśli pozbawia ich to części życia, które dotychczas prowadzili – służy temu, żeby to życie w przyszłości było lepsze, że to jest tylko moment, nie jest na zawsze, a szansa, żeby tak było, wiąże się z dostosowaniem do obowiązujących procedur i ich przestrzeganiem. Nie popędzajmy czasu – pozwólmy mu przyjść.

Źródło: wszzkielce.pl