Mieszkańcy Woli Morawickiej nie chcą poszerzenia działalności tutejszej kopalni

0

            Częste i silne wybuchy odczuwalne nawet do trzech kilometrów od zakładu, nadmierny hałas maszyn nawet w nocy, wysokie zapylenie białym osadem unoszącym się w powietrzu, nadmierny ruch samochodów ciężarowych niestosujących się do przepisów ruchu drogowego i popękane ściany domów – mieszkańcy Woli Morawickiej nie chcą poszerzenia działalności znajdującej się tu kopalni i piszą w tej sprawie list do władz gminy, przedstawiając w nim swoje rozgoryczenie i jawny sprzeciw w tej sprawie. Pod listem podpisało się 450 mieszkańców.

Historia działalności kopalni wapienia w Woli Morawickiej

            Kopalnia Wola Morawicka powstała blisko czterdzieści lat temu. Przez piętnaście lat wydobywano tu bloki marmurowe. Przez kolejne dwadzieścia lat kopalnia była uśpiona, choć pozwolenie na wydobycie nadal obowiązywało, to nie prowadzono tutaj robót górniczych. W międzyczasie na terenach przeznaczonych pod budownictwo w Woli Morawickiej zaczęło się budować coraz więcej domów. Choć powstawały one coraz bliżej terenów kopalnianych, to ludzie żyli tu spokojnie. Do czasu, kiedy to pięć lat temu kopalnia ponownie uruchomiła swoją działalność. Zanim jednak wznowiono eksploatację przedstawiciele kopalni zapewniali podczas spotkania z mieszkańcami Woli Morawickiej, że nadal będą wydobywane tu bloki marmurowe, a praca kopalni nie będzie uciążliwa dla osób mieszkających w pobliżu. – Mieszkańcy otrzymali wtedy od przedstawicieli kopalni informację, że w związku z planowanym wydobyciem tu bloków marmurowych kopalnia nie będzie wykorzystywała do pracy kruszarek i gryzarek i dzięki temu nie będzie problemów z nadmiernym zapyleniem i hałasem. Później poinformowano ich, że znajdujące się tu bloki kamienne są popękane w związku z poprzednimi robotami górniczymi i używanymi do ich wydobycia materiałami wybuchowymi. Dlatego też, jak się dowiedzieli, kopalnia obecnie produkuje więcej kruszywa – mówi Marcin Dziewięcki, zastępca burmistrza Miasta i Gminy Morawica.

Praca kopalni powoduje uciążliwości dla mieszkańców

            Udokumentowane złoże kamienia znajduje się tu na około 30 hektarach. Większość tego terenu w obowiązującym Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego gminy Morawica widnieje jako teren rolny. To oznacza, że eksploatacja w tym miejscu nie jest możliwa. Właściciele kopalni domagają się zmian w Planie Zagospodarowania Przestrzennego, które umożliwią im poszerzenie działalności i wydobywanie urobku na większym obszarze, choć jak przyznają w obecnym miejscu eksploatacji mają jeszcze surowca do wydobycia na co najmniej 10 lat. Jednocześnie przedstawiciele kopalni zapowiadają, że odblokowanie kolejnych terenów pod eksploatację pozwoli na odsunięcie się z pracami górniczymi od domów mieszkalnych. Te argumenty nie przekonują jednak mieszkańców, którzy postanowili wyrazić swoją opinię w tej sprawie na piśmie. Przedstawiają w nim swoje obawy i niezadowolenie wynikające z prowadzonej działalności kopalni Wola Morawicka. Pod pismem podpisało się 450 mieszkańców. – Przypominamy o początkowych obietnicach, jakie otrzymaliśmy od władz kopalni dotyczących rodzaju pozyskiwanego materiału. W rozmowach, jakie toczyły się przed rozpoczęciem działalności mowa była o wykopywaniu dużych bloków kamiennych, które z całą pewnością nie wymagałyby tak silnych wstrząsów. Wiemy jednak, że rzeczywistość jest inna – piszą rozżaleni mieszkańcy Woli Morawickiej, którzy w piśmie do władz gminy wymieniają też najbardziej uciążliwe skutki związane z prowadzeniem prac wydobywania złóż. – Należy do nich zaliczyć bardzo częste i silne wybuchy odczuwalne nawet w odległości trzech kilometrów od zakładu. Efektem tych wybuchów są silne trzęsienia domów, a co za tym idzie pękanie ścian w budynkach mieszkalnych – piszą mieszkańcy. Jak zaznaczają w piśmie, 27 listopada 2020 roku na zlecenie kopalni zostały przeprowadzone przez pracownika AGH w Krakowie badania mierzące siłę wstrząsu. – Pracownik, który badał siłę uderzenia określił go jako dość silne, a efektem tego tąpnięcia było zatrzęsienie się płotu przy posesji. Po kilku chwilach czujniki zostały zdjęte, a uzyskane wyniki pomiaru miały być przekazane do wiadomości kopalni. Nie byłoby nic dziwnego w tym zdarzeniu, gdyby nie kolejny wybuch tego samego dnia nie uprzedzony sygnałami ostrzegawczymi o zdecydowanie większej sile – opisują mieszkańcy w piśmie. – Przedstawiciele kopalni zaproponowali zebranie z mieszkańcami na dzień 30 listopada 2020 roku, podczas którego chcieli wyjaśnić swoje stanowisko, a ponadto obiecywali założenie na 12 miesięcy czujników rejestrujących siłę wybuchów (…). Mieszkańcy wspólnie zebrali się w dniu i w miejscu planowanego zebrania. Niestety żaden przedstawiciel kopalni nie przybył na spotkanie, a mieszkańcy po godzinie wspólnej wymiany zdań udali się do domów. Całe to zdarzenie pogłębiło nasze obawy i niezadowolenie związane z prowadzoną działalnością kopalni – piszą mieszkańcy.

Uciążliwy hałas, wysokie zapylenie i nadmierny ruch samochodów

            Innym problemem, z jakimi się borykają jest nadmierny hałas wynikający z długotrwałej pracy maszyn typu kruszarki i ładowarki, który jest słyszalny długo po godzinie 22. – Stałe sygnały dźwiękowe zakłócają ciszę nocną i uniemożliwiają otwieranie okien, co w miesiącach letnich powoduje duży dyskomfort dla mieszkańców. Pragniemy również zwrócić uwagę na zapylenie białym osadem unoszącym się w powietrzu, który skutkuje ciągłym osadzaniem się pyłu na parapetach, oknach oraz meblach ogrodowych. Uważamy, że jest to efekt nienależytego zabezpieczenia przed skutkami kruszenia kamienia. Należy także dodać, że właściciele domów znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie kopalni borykają się z nadmiernym ruchem samochodów ciężarowych niestosujących się wielokrotnie do przepisów ruchu drogowego – zaznaczają mieszkańcy w piśmie z dnia 8 grudnia 2020 roku, które wystosowali po wzbudzającej wiele emocji sesji Rady Miejskiej w Morawicy.

Temat rozszerzenia eksploatacji kopalni zdominował obrady sesji Rady Miejskiej

            A ta odbyła się 20 listopada. Najważniejszym punktem obrad było rozpatrzenie uwag i przyjęcie projektu zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta i Gminy Morawica. Warto przypomnieć, że procedura zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego gminy Morawica została zapoczątkowana jeszcze w 2016 roku w odpowiedzi na liczne wnioski mieszkańców i właścicieli działek dotyczące w dużej mierze wprowadzania nowych terenów budownictwa mieszkaniowego, usługowego i przemysłowego. – Takich zgłoszeń napłynęło do Urzędu Miasta i Gminy w Morawicy około ośmiuset. Zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym uchwalenie planu miejscowego musi być poprzedzone przyjęciem nowego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Prace nad zmianami w studium ruszyły już cztery lata temu. To długotrwała i żmudna procedura – przyznaje zastępca burmistrza Marcin Dziewięcki.

            Po tym jak wyłożono do publicznego wglądu projekt zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego wpłynęło 55 uwag, w tym dwie uwagi dotyczące rozszerzenia terenu eksploatacji kopalni Wola Morawicka. Te uwagi zostały negatywnie rozpatrzone przez burmistrza, dlatego trafiły pod obrady rady miejskiej. Procedura przewiduje, że radni podczas sesji muszą każdą z przedłożonych uwag do studium rozpatrywać i przegłosowywać oddzielnie, a dopiero po tym zająć się projektem suikzp jako całości. Tematem, który przy tym wzbudził najwięcej kontrowersji była kwestia rozszerzenia terenu eksploatacji kopalni wapienia w Woli Morawickiej. Obecni na sesji przedstawiciele Kopalni Wola Morawicka przedstawili argumenty, aby Rada nie podejmowała studium w takiej wersji, jaka została im przedstawiona. Według nich przygotowany projekt studium jest niezgodny z prawem, ponieważ nie uwzględnia obowiązujących przepisów. Ponadto przedłożyli Radzie pismo dotyczące zmiany rozstrzygnięcia uwagi złożonej do projektu studium dla działki o nr ew. 609/5 położnej w obrębie Wola Morawicka i ustalenia takich kierunków zagospodarowania, które umożliwią im eksploatację udokumentowanego złoża wapieni jurajskich (wyznaczenie terenu PG). Jak zwrócił uwagę burmistrz Marian Buras, pozytywne rozpatrzenie nawet jednej spośród złożonych uwag spowoduje, że studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego dla gminy Morawica nie będzie mogło być przyjęte, a procedura jego zmiany cofnie się o co najmniej pół roku. – Proponuję, aby przyjąć studium w takiej wersji jaka została przygotowana i prowadzić dalej procedurę zmiany planu miejscowego, ponieważ na takie decyzje Rady czekają setki mieszkańców. Kwestia rozszerzenia terenu eksploatacji kopalni w Woli Morawickiej może być przedmiotem kolejnej zmiany, ponieważ jest to temat kontrowersyjny i budzący sprzeciw mieszkańców, którzy na co dzień borykają się z uciążliwościami mieszkania w pobliżu kopalni – mówił burmistrz Marian Buras, który zaznaczył również, że odpowiedzialnością władz gminy i radnych jest przede wszystkim ochrona mieszkańców.

            Dyskusja nad tym punktem trwała ponad godzinę. W głosowaniu, które nastąpiło po zakończeniu dyskusji ośmiu radnych było za odrzuceniem uwagi kopalni, dwoje radnych poparło stanowisko kopalni, a czworo wstrzymało się od głosu. To oznacza, że ostatecznie radni większością głosów odrzucili uwagę kopalni. Pozostałe głosowania nad uwagami przebiegły już bez większych dyskusji, a w kolejnym punkcie obrad radni ostatecznie przyjęli uchwałę w sprawie zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Morawica, co może być kluczowe dla przyspieszenia procedury zmiany planu zagospodarowania przestrzennego i tym samym odblokowania setkom mieszkańców nowych terenów budownictwa mieszkaniowego, usługowego i przemysłowego.

Mieszkańcy zareagowali błyskawicznie

            Temat obrad sesji i propozycje rozszerzenia obszaru wydobycia kopalni w Woli Morawickiej spotkały się z natychmiastową reakcją mieszkańców Woli Morawickiej. W obszernym piśmie skierowanym do burmistrza podkreślają jak negatywnie na ich komfort życia wpływa sąsiedztwo kopalni i dlatego zgłaszają zdecydowany sprzeciw wobec dalszej jej rozbudowy. – Z całym przekonaniem uważamy, że względy ekonomiczne jakiegokolwiek przedsiębiorstwa nie powinny być stawiane ponad dobro społeczne mieszkańców tworzących lokalną społeczność. Uważamy, że kontrola nad pracą kopalni poprzez zamontowanie na stałe urządzeń rejestrujących siłę wstrząsów sejsmologicznych weryfikowanych przez Główny Instytut Górnictwa doprowadzi do zmniejszenia intensywności wybuchów. Ponadto założenie ekranów akustycznych wysokiej jakości może pomóc w zatrzymaniu dochodzącego do domostw hałasu – napisali mieszkańcy w piśmie, pod którym podpisało się 450 osób.

            Sprawa rozszerzenia terenu eksploatacji kopalni wapienia w Woli Morawickiej na pewno będzie mieć ciąg dalszy. O jej przebiegu będziemy informować na bieżąco.

Agnieszka Olech

 

Pracownicy ŚCO już szczepią się przeciwko koronawirusowi

0
W Świętokrzyskim Centrum Onkologii 5 stycznia rozpoczęły się szczepienia przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Jako pierwsi szczepionkę przyjęli: profesor Stanisław Góźdź – dyrektor ŚCO i profesor Marcin Pasiarski – kierownik Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku. Obaj przekonują, że warto się szczepić.W poniedziałek do szpitalnej apteki Świętokrzyskiego Centrum Onkologii dotarło 30 ampułek szczepionki. Zgodnie z zaleceniami EAM (Europejskiej Agencji Leków) obowiązującymi dla Polski przygotowano z nich 150 dawek szczepionki dla pracowników ŚCO. We wtorek o godzinie 10.00 w gabinecie zabiegowym w Poradni Hematologicznej zaszczepiono pierwszych pracowników ŚCO. Jako pierwszy szczepionkę przyjął profesor Stanisław Góźdź – dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii. Pacjentem nr 2 był profesor Marcin Pasiarski – kierownik Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku ŚCO.
– To historyczny moment – powiedział profesor Stanisław Góźdź. – Bardzo się cieszę, że wreszcie mogłem przyjąć szczepionkę przeciwko koronawirusowi. Jak widać, czuję się bardzo dobrze. W tym miejscu chcę zaapelować do społeczeństwa: jedyną skuteczną bronią w walce z koronawirusem, poza dystansem, maseczką, myciem rąk, są szczepienia. W internecie krąży mnóstwo bzdur na temat szczepień. Ale człowiek powinien zachowywać się rozsądnie, czyli kierować się rozumem. Powtarzam: jedyną skuteczną formą walki z koronawirusem są szczepienia.
Profesor Góźdź dodał, że pacjenci onkologiczni również mogą się szczepić, ale każdy powinien zostać zakwalifikowany indywidualnie.
– Nasi onkolodzy to wiedzą, kiedy można bezpiecznie zaszczepić pacjentów i też chcemy to czynić – podkreślił dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii.
Entuzjastą szczepień przeciwko koronawirusowi jest również dr hab. n.med. prof. UJK Marcin Pasiarski – kierownik Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku ŚCO, specjalista hematologii i immunologii klinicznej.
– Samo szczepienie jest bardzo krótkie, szybkie i bezbolesne. W pierwszej kolejności przyjmują je medycy: lekarze i pielęgniarki. Ja sam poddałem się zaszczepieniu, ponieważ pracuję z chorymi, którzy są wyjątkowo wrażliwi na zakażenia koronawirusem i innymi patogenami. Nie chcę narażać tych chorych, jak  również swojej rodziny, otoczenia, z którym pracuję i samego siebie. Jestem w stu procentach przekonany, że szczepienie jest bezpieczne, skuteczne i pomoże w szybszym uporaniu się z pandemią – uważa profesor Marcin Pasiarski.
Zachęca do szczepień także pacjentów onkologicznych, którzy nie mają przeciwskazań do immunizacji za pomocą szczepień.
– Pacjenci onkologiczni będą mogli poddać się szczepieniu w określonych odstępach czasu przed lub po chemioterapii. Chyba, że zmienią się zalecenia i szczepionkę przeciwko koronawirusowi będziemy mogli traktować podobnie jak szczepionkę przeciwko grypie, którą można podawać pacjentom w trakcie chemioterapii, żeby zabezpieczyć ich przed zachorowaniem. A jako, że mamy do czynienia z pandemią, jakakolwiek odpowiedź immunologiczna jest lepsza niż żadna.
Jak informuje specjalista immunologii, przeciwskazaniem do przyjęcia szczepionki przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 jest wiek poniżej 16 roku życia, oraz względnie: ciąża i karmienie piersią.
– Są to przeciwskazania względne, ponieważ, jeśli kobieta przebywa w środowisku, gdzie jest duże narażenie na zakażenie, trzeba rozważyć potencjalne korzyści z zaszczepienia się. W badaniach klinicznych okazało się, że u kobiet, które już po przyjęciu szczepionko dowiedziały się, że są w ciąży, nic złego się nie wydarzyło – wyjaśnia prof. Pasiarski.
Zaleca zachowanie ostrożności przy podawaniu szczepionki u osób z zaburzeniami krzepnięcia krwi, np. hemofilią.
– Ale to nie dyskwalifikuje ich ze szczepienia. Natomiast te osoby powinny poinformować lekarza o swojej chorobie, ponieważ będą wymagały odpowiedniego przygotowania.
Szczepionki z poniedziałkowej puli zostały wykorzystane w ciągu jednego dnia. Na następny tydzień do ŚCO ma trafić około 450 dawek. Do 15 stycznia szczepieni będą pracownicy medyczni i pozostały personel ŚCO. Po 15 stycznia rozpoczną się zapisy dla pacjentów. Planowane jest uruchomienie punktu szczepień dla pacjentów, w którym tygodniowo będzie mogło zaszczepić się około 200 osób.

Przyjechali po łupy, a zarobili zarzuty

0
Już wkrótce sąd oceni zachowanie dwóch mieszkańców powiatu koneckiego, którzy w poniedziałek zawitali do Chmielnika. Jak ustalili śledczy z miejscowego komisariatu 25- latek i jego o 7 lat młodszy kompan okradli 3 sklepy na terenie miasta. Ich łupem padły m.in. narzędzia, słodycze, zabawki i alkohole. Historia miała swój początek w poniedziałek, krótko po godzinie 20. Policjanci z morawickiego komisariatu pojechali wówczas do Chmielnika, by sprawdzić zgłoszenie dotyczące spożywania alkoholu na jednym z osiedli. Policjanci nie potwierdzili naruszenia przepisów, ale patrolując rejon zwrócili uwagę na dwóch młodych mężczyzn, którzy na widok mundurowych w pośpiechu weszli do jednej z klatek schodowych. Funkcjonariuszy zainteresowała ta sytuacja. 25 i 18- latek zostali wylegitymowani i wówczas okazało się, że mają już niezwykle bogate kartoteki. Ponadto mieszkańcy powiatu koneckiego mieli przy sobie plecak, wypełniony różnymi artykułami. W środku policjanci ujawnili m.in. narzędzia, czekolady, 3 butelki alkoholu oraz zabawki. Mężczyźni nie umieli wytłumaczyć stróżom prawa skąd posiadają te rzeczy, ani gdzie je kupili, ich wersje wydarzeń były niewiarygodne. Ostatecznie przyznali się do kradzieży i resztę nocy spędzili w policyjnej celi. We wtorek śledczy z Komisariatu Policji w Chmielniku dotarli do 3 marketów na terenie miasta, gdzie potwierdzili fakt kradzieży. Kryminalni ustalili, że fanty zrabowane przez zatrzymanych warte były blisko 1200 złotych. Teraz zachowanie mieszkańców powiatu koneckiego oceni sąd. Za kradzież grozi im do 5 lat więzienia. Opr. KM Źródło: KMP w Kielcach

Ruszają noworoczne akcje krwiodawstwa

0
W czwartek 7 stycznia rozpoczynają się noworoczne, styczniowe akcje honorowego krwiodawstwa, organizowane przez Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach.   Styczniowe wyjazdy Regionalnego Centrum Krwiodawstwa rozpoczną się od dwudniowej wizyty w powiecie jędrzejowskim. W czwartek 7 stycznia akcja honorowego oddawania krwi odbędzie się w Sędziszowie, w Zespole Szkół Ogólnokształcących, przy ul. T. Kościuszki 7. Kolejnego dnia oddać krew można będzie w Jędrzejowie, w budynki Zespołu Szkół nr 2. W niedzielę 10 stycznia pracownicy centrum krwiodawstwa odwiedzą Pawłów oraz Małogoszcz, wszystkich chętnych oddać krew zapraszamy do pawłowskiej świetlicy środowiskowej oraz strażnicy Ochotniczej Straży Pożarnej w Małogoszczu. Wyjazdowe akcje krwiodawcze odbędą się również w poniedziałek 11 stycznia w Staszowie, w miejscowym urzędzie miasta i gminy, a także 12 stycznia w starachowickim ratuszu.

Zapraszamy na ferie z CKiS on – line – start godz. 11.00

0
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dzisiaj ruszają Ferie z CKiS w Gminie Chęciny Online
✔️ godz. 12. 00 – „Rysowanie dla początkujących” – podstawowe tajniki rysowania. Do udziału w zajęciach potrzebna jest kartka papieru, ołówek i gumka. Link dostępu do transmisji na platformie Microsoft Teams:
Gorąco zapraszamy do zabawy!!!

„Najlepsze prezenty ukryte są w sercach” – jak śpiewała Anna Szarmach

0

Za nami magiczny czas, czas miłości, bliskości, serdecznych życzeń. Te święta były jednak inne niż co roku. Pandemia zmusiła nas do ograniczenia kontaktów w trosce o zdrowie nas wszystkich. Ucierpiały na tym zwłaszcza osoby chore, samotne i w podeszłym wieku – te, które najbardziej potrzebują naszego wsparcia w tym szczególnym okresie.

O seniorach nie zapomnieli uczniowie z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Daleszycach. Samorząd Uczniowski oraz wolontariusze z naszej szkoły na czele z nauczycielami plastyki i techniki zorganizowali akcję „Kartka dla seniora”.

Motto akcji brzmiało: „Jeśli możemy coś dla nich zrobić i rozjaśnić straszliwe ciemności nagromadzone nad światem – zróbmy to i nie odkładajmy tego na bliżej nieokreśloną przyszłość. Ważne jest tu i teraz, a jeden uśmiech więcej znaczy niż sto słów.”

Nie myśląc długo, postanowiliśmy obdarzyć kartkami świątecznymi Dom Opieki „Zielone Niwy”. Jest to ośrodek dla seniorów: chorych na typowe schorzenia wieku podeszłego, na demencję starczą, depresję oraz chorobę Alzheimera i chorobę Parkinsona), wymagających rehabilitacji po przebytych zabiegach szpitalnych, potrzebujących całodobowej opieki pielęgniarskiej, niezdolnych do samodzielnego funkcjonowania w warunkach domowych.

Aby choć na chwilę pensjonariusze zapomnieli o niezbyt wesołej rzeczywistości, postanowiliśmy wprowadzić ich w świąteczny nastrój. Uczniowie obdarowali seniorów pięknymi kartkami z osobistymi życzeniami bożonarodzeniowymi, Przez nauczyciela muzyki, pana Roberta Puchałę została przygotowana prezentacja multimedialna złożona z kolęd i pastorałek, śpiewanych w zaciszu domowym przez uczniów naszej szkoły.

Rolę gospodarza pełnił dyrektor placówki, pan Andrzej Nawrot, który serdecznie nas przyjął, przedstawił krótko zarys działalności ośrodka oraz uświadomił, jak ważne dla samopoczucia pensjonariuszy jest zainteresowanie ich sprawami oraz radość, jaką im sprawiliśmy. Nasze ozdoby trafiły do pokoi i wspólnej przestrzeni, stając się częścią bożonarodzeniowej magii.

Mamy nadzieję na dalszą współpracę i kolejne spotkania w większym gronie.

Pragniemy bardzo serdecznie podziękować rodzicom uczniów za zaangażowanie w życie szkoły i dostarczanie kartek. Bez Was nie udałoby się to wszystko.

Aneta Oszczepalska

Opiekun Szkolnego Koła Wolontariatu

Raport o stanie gminy za rok 2019

0
Przedstawiamy w niniejszym wydaniu wyciąg z Raportu Miasta i Gminy Morawica za 2019 r. Publikacja jest krótkim podsumowaniem tego, co lokalnemu samorządowi udało się zrealizować w 2019 r. Do pobrania: Raport

XXVIII Świętokrzyski Konkurs Kolęd i Pastorałek

0
Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach zachęca do nadsyłania zgłoszeń na XXVIII Świętokrzyski Konkurs Kolęd i Pastorałek. Finał tegorocznego konkursu odbędzie się w niedzielę 31 stycznia 2021 r. w Domu Kultury we Włoszczowie. Wystąpią laureaci przeglądów rejonowych w Skarżysku-Kamiennej i Jędrzejowie, które odbędą się 23 i 24 stycznia.   Konkurs adresowany jest do artystów indywidualnych – amatorów, chórów, solistów, zespołów wokalnych, wokalno-instrumentalnych, zespołów ludowych, osób dorosłych i młodzieży powyżej 16 roku życia. Ma na celu popularyzację kolęd, pastorałek i piosenek o tematyce bożonarodzeniowej jako utworów osadzonych w tradycji i obyczajowości. Organizowany jest, aby rozwijać wrażliwość estetyczną oraz kulturę wspólnego śpiewania i muzykowania. Organizatorzy zachęcają uczestników do poszukiwania mało znanych, tradycyjnych pieśni okresu Bożego Narodzenia, zwracają także uwagę na potrzebę integrowania amatorskiego środowiska artystycznego. Każdy uczestnik podczas przesłuchań ma za zadanie przedstawić własną interpretację kolędy oraz pastorałki. Oceniane będą dobór repertuaru, warsztat wykonawczy, poziom artystyczny. Zainteresowani udziałem proszeni są o nadsyłanie zgłoszeń w nieprzekraczalnym terminie do dnia 11 stycznia 2021 r. na adres Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej (uczestnicy z powiatów: skarżyskiego, koneckiego, starachowickiego, ostrowieckiego, opatowskiego i sandomierskiego) lub do Jędrzejowskiego Centrum Kultury (zgłoszenia z powiatów: kieleckiego, staszowskiego, buskiego, kazimierskiego, pińczowskiego, jędrzejowskiego i włoszczowskiego). W razie pytań zapraszamy do kontaktu z Działem Dziedzictwa Kulturowego WDK – numery tel.: 41 36 55 134 / 136. Więcej informacji o konkursie oraz  dokumenty do pobrania znajdują się na stronie internetowej Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach.

Ograniczenia to nie tylko obowiązek noszenia maseczek!

0
Przypominamy, że w związku z trwającym na terenie kraju stanem epidemii wprowadzone zostały obostrzenia z zakresu życia codziennego oraz działalności niektórych części sektora usługowego. Obowiązujące przepisy zostały dostosowane do aktualnej sytuacji i mają na celu ograniczenie liczby zakażeń wirusem Sars-Cov-2. Niestety, pojawiają się przypadki naruszenia obostrzeń. Policjanci i służby sanitarne sprawdzają m.in. postępowanie 59- letniego właściciela jednego z lokali gastronomicznych w gminie Nowa Słupia. Liczne kontrole służb, odpowiedzialnych za zapewnienie bezpieczeństwa sanitarnego nadal trwają. Dotyczą one nie tylko zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, ale także przestrzegania przepisów przez podmioty gospodarcze. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wynikającymi z rozporządzenia RM z dnia 23 października 2020 roku ograniczona została działalność lokali gastronomicznych. Restauracje i bary mogą prowadzić sprzedaż na wynos, lub z dostawą. Powyższe przepisy mogą oznaczać kłopoty dla 59- latka, prowadzącego jeden z lokali gastronomicznych w gminie Nowa Słupia. W ostatnią niedzielę służby sanitarne i policjanci z bodzentyńskiego komisariatu ujawnili, że w restauracji odbywała się uroczystość dla kilkunastu osób. Nie były zachowane środki ostrożności, goście nie mieli udostępnionych środków do dezynfekcji ani nie zachowywali dystansu społecznego. W efekcie służby prowadzą teraz postępowanie, które oceni zachowanie właściciela lokalu oraz uczestników spotkania. W przypadku rażących naruszeń przepisów na osobę naruszającą obostrzenia możliwe jest nałożenie kary administracyjnej, nawet do 30 000 złotych.   Opr. KM Źródło: KMP w Kielcach

Komunikacja zbiorowa w Święto Trzech Króli

0
  Zarząd Transportu Miejskiego informuje, że w najbliższa środę, 6 stycznia, czyli w Święto Trzech Króli autobusy komunikacji miejskiej będą kursowały według rozkładów jazdy jak w NIEDZIELĘ.