Termin składania wniosków o przyznanie pomocy na małe przetwórstwo i RHD wydłużony o miesiąc.

0
Termin składania wniosków o przyznanie pomocy na małe przetwórstwo i RHD wydłużony o miesiąc. Termin przyjmowania wniosków o przyznane pomocy na „Wsparcie inwestycji w przetwarzanie produktów rolnych, obrót nimi lub ich rozwój” został wydłużony do 24 grudnia 2020 r. Nabór wniosków o takie wsparcie rozpoczął się 26 października i pierwotnie miał trwać do 24 listopada. Decyzją Prezes ARiMR Haliny Szymańskiej wnioski będzie można składać do 24 grudnia 2020 r. Wnioski przyjmują oddziały regionalne ARiMR. Można je składać osobiście, drogą elektroniczną lub rejestrowaną przesyłką pocztową. Oferta pomocy, finansowana jest z budżetu PROW 2014-2020, skierowana jest do dwóch grup beneficjentów.
  • Pierwszą stanowią rolnicy, domownicy bądź małżonkowie rolników, którzy zdecydują się na prowadzenie działalności gospodarczej w zakresie przetwarzania produktów rolnych. Rejestracja działalności musi nastąpić przed złożeniem wniosku o płatność. Ta grupa wnioskodawców może ubiegać się o wsparcie do 500 tys. zł.
 
  • Druga grupa obejmuje rolników lub ich małżonków prowadzących lub podejmujących prowadzenie działalności przetwórczej i sprzedaży produktów przetworzonych w ramach rolniczego handlu detalicznego (RHD). W tym przypadku nie jest wymagane prowadzenie działalności gospodarczej, a maksymalna kwota dofinansowania wynosi 100 tys. zł.
Pomoc na „małe przetwórstwo i RHD” przyznawana jest w formie refundacji do 50 proc. kosztów kwalifikowanych poniesionych na realizację inwestycji służących: przetwórstwu m.in. mleka, mięsa, owoców i warzyw, zbóż czy ziemniaków, przetwarzaniu produktów rolnych na cele energetyczne czy zamrażaniu lub przechowywaniu produktów rolnych. Katalog inwestycji, na które można otrzymać wsparcie, obejmuje m.in. budowę, rozbudowę lub modernizację budynków wykorzystywanych do prowadzenia działalności przetwórczej; zakup oraz instalację maszyn lub urządzeń do przetwarzania i magazynowania; aparatury pomiarowej i kontrolnej; inwestycje związane z dostosowaniem pomieszczeń pomocniczych służących przygotowaniu posiłków (np. kuchni) i pomieszczeń gospodarczych służących do przechowywania produktów żywnościowych oraz zakup maszyn czy urządzeń służących ochronie środowiska.    

List Rzecznika Praw Studenta dot. ważności legitymacji studenckich

0
  List Rzecznika Praw Studenta dot. ważności legitymacji studenckich

ŚNIADANIE W CZASIE PANDEMII DAJE MOC

0
Podobnie jak w roku ubiegłym, w ramach Europejskiego Dnia Zdrowego Jedzenia i Gotowania, który przypada na dzień 8 listopada grupa dzieci z oddziału przedszkolnego w  SP w Starochęcinach wzięła udział w akcji pod znanym od lat tytułem „Śniadanie daje moc!. Z uwagi na to, iż 8 listopada 2020r. wypadał w dzień wolny od pracy (niedziela), 9 listopada wyjątkowe drugie śniadania pojawiły się na ławkach przedszkolaków. Śniadanie poprzedziliśmy zajęciami, podczas których bohaterowie – Tola, Maks i Wszystkojad uczyły dzieci, jak zdrowo się odżywiać i dlaczego śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Uczniowie poznali 12 zasad zdrowego odżywiania się  oraz przypomnieli reguły zachowania się przy stole. Poprzez doświadczenie z balonem  uświadomili sobie jak ważne jest zjedzenie pożywnego posiłku, który daje siły na cały dzień. „Balon nie nadmuchany nigdzie nie poleci, samochód bez benzyny nie zabierze nas na wycieczkę, a uczeń bez śniadania nie będzie miał siły do zabawy i nauki”. Wszystko po to aby zwrócić uwagę na to, że podstawą dobrego dnia jest dobre śniadanie: pierwsze i drugie, bo to posiłki dające nam energię po długim okresie nocnego odpoczynku. Drugie śniadanie jest łącznikiem między śniadaniem, a obiadem i jest istotne szczególnie wtedy kiedy z samego rana nie damy rady zjeść solidnego posiłku. Chroni nas przed gwałtownym spadkiem cukru w ciągu dnia, a przez to sprawia, że zamiast stawać się coraz bardziej ospali i poddawać się zmęczeniu, zyskujemy dzięki niemu energię do działania! To najlepszy start w nowy dzień! A jeszcze lepiej smakuje, kiedy spożywa się je w towarzystwie kolegów i koleżanek i to własnoręcznie przygotowane. Dzieci z entuzjazmem uczestniczyły w podjętej akcji. Było wesoło, smacznie i sympatycznie. Dzieci potrafiły dzielić się produktami, działać wspólnie i zgodnie. Nie bały się próbować nowych smaków. Takie śniadanie było dla nich prawdziwą frajdą. Na twarzach promieniał uśmiech i  zachwyt. „Uśmiechy na buziach i pełne brzuszki, to jest to, co lubią wszystkie maluszki”. Po takim śniadaniu nie było mowy, by ktoś odszedł od stołu głodny. Dzieci nabrały dużo energii i mocy, aby sprostać szkolnym obowiązkom. Była to niezapomniana przygoda edukacyjna dla najmłodszych na temat zdrowego odżywiania. Zadbajmy szczególnie teraz podczas jesieni i pandemii o zdrowe, smaczne, pożywne i proste w przygotowaniu śniadania. Nich będzie ono dla nas źródłem energii, wzmocni naszą odporność i sprawi, że nasz organizm będzie zawsze w dobrej kondycji. Niech śniadanie w czasie pandemii daje nam wszystkim prawdziwą moc!   

Więcej ruchu dla maluchów

0
Ruch jest dla dziecka niezbędnym warunkiem rozwoju fizycznego, psychicznego i społecznego. Stanowi nieodłączną część życia dziecka, które w tym okresie charakteryzuje się dużą ruchliwością wynikającą z potrzeby wyżycia się. By obudzić w przedszkolakach sportowego ducha, w oddziale przedszkolnym SP w Starochęcinach zorganizowane zostały zajęcia wychowania fizycznego. Zajęcia prowadzone są przez nauczyciela wychowania fizycznego, trenera i dyrektora szkoły w jednej osobie, pana Tomasza Dziurzyńskiego. Odbywają się one cyklicznie i przybierają różne formy. Ich atrakcyjność zwiększa wykorzystanie różnorodnych przyborów. Nasze przedszkolaki muszą wykazać się nie lada umiejętnościami, aby sprostać wszystkim zadaniom i ćwiczeniom, ale udaje się i dostają wiele pochwał od Pana Dyrektora. Zdajemy sobie sprawę, iż upowszechnianie aktywności fizycznej w połączeniu zajęciami dotyczącymi zdrowego żywienia i higieny prowadzone przez panią Beatę Dobrowolską jest warunkiem zachowania i wzmocnienia zdrowia. Dlatego też w trosce o właściwy rozwój naszych wychowanków, a także dbając o kształtowanie u nich prawidłowych postaw i nawyków prozdrowotnych podjęliśmy działania, które pomogą nam poprawić atmosferę w grupie, zwiększyć efektywność nauczania wszystkich przedmiotów iw znacznym stopniu warunkować powodzenie w całym życiu.  

Jak urządzić salon w stylu modern classic?

0
Styl klasyczny zachwyca pięknem od wieków. To ponadczasowy, elegancki i luksusowy w swej harmonii wybór. Odkryj go w jego nowej, współczesnej odsłonie. Poznaj modern classic, który łączy wszystko to, co w stylu klasycznym i nowoczesnym najlepsze. Sprawdź przygotowane przez nas propozycje i dowiedz się, jak urządzić salon w stylu modern classic.

Jasne i przestronne wnętrza

Wnętrza w stylu modern classic są jasne, przestronne i luksusowe. Nie brakuje im jednak również poczucia przytulności, przez co styl ten świetnie pasuje do salonu, sypialni czy łazienki. Jasne kolory przełamuje się kontrastowymi dodatkami. Ściany i podłogi, pozostają jasne. Salon w stylu modern classic ma białe lub beżowe ściany, czasem szare w odcieniu popielatym. Jasna podłoga jest zazwyczaj drewniana lub drewnopochodna. Ponadczasowość i elegancja drewna dobrze łączą się ze stonowanym przepychem nurtu modern classic. Zachowujące piękno drewna i zapewniające jednocześnie wytrzymałość podłogi, panele podłogowe ułożone w jodełkę będą tu idealnym wręcz wyborem.

Meble inspirowane klasyką, zachwycające prostotą

Meble w stylu modern classic łączą klasykę z nowoczesnością. Wykonywane są ze współczesnych materiałów o wysokiej jakości, a mimo to wyglądem nawiązują do elegancji stylu klasycznego. Są one bardziej stonowane i mniej dekoracyjne od mebli, które spotkać można w kojarzących się z klasyką pałacach. Zachowują jednak poczucie luksusu. W salonie w stylu modern classic sprawdzą się pikowane sofy i fotele, meble z litego drewna, białe fronty czy pozłacane elementy.

Luksusowe dodatki, które oczarują salon w stylu modern classic

Minimalistyczny charakter białych ścian i jasnych podłóg przełamywany jest różnorodnymi dodatkami, które nadają wnętrzu luksusu. Są to złote detale, wysokiej klasy tkaniny, bukiety kwiatów, ustawione na komodzie rzeźby, powieszone na ścianie obrazy w eleganckich ramach i zjawiskowe lampy. Należy pamiętać jednak o zachowaniu harmonii i porządku. Nadmiar dekoracji będzie nie tylko przytłaczający, ale również wyłamujący się z założeń modern classic.

Ponadczasowe rozwiązania na lata

Moden classic to jakość, ponadczasowość i szyk. Urządzając salon w tym stylu, zadbaj o wysoką jakość wybieranych elementów. Jedną z najważniejszych kwestii, na które należy zwrócić uwagę, jest podłoga. Kupując jasne panele podłogowe, zwróć uwagę na to, by były to panele podłogowe o grubości 10 lub 12 mm. Ich grubość stanie się pewnością co do ich trwałości i uwidoczni piękną strukturę uch powierzchni.

Bliżej naszych mieszkańców

0
Od poniedziałku, 23 listopada w Urzędzie Gminy Mniów zacznie działać filia Wydziału Komunikacji i Transportu Starostwa Powiatowego w Kielcach – Referat Rejestracji Pojazdów. W poniedziałek osoby, które będą chciały załatwić sprawy związane np. z rejestracją pojazdu mogą udać się już do Mniowa. Po kilku miesiącach Starostwo Powiatowe w Kielcach uruchamia w tej gminie filię Wydziału Komunikacji i Transportu. Dzisiaj, 18 listopada członek Zarządu Powiatu w Kielcach – Cezary Majcher odwiedził placówkę w Mniowie. Tam spotkał się z wójtem gminy – Piotrem Wilczakiem. Obecni byli radni powiatowi: Krzysztof Soboń i Łukasz Woźniak. – Otwarcie zamiejscowych punktów Wydziału ma zmniejszyć kolejki i odciążyć wydział w Kielcach – mówi Cezary Majcher. – To kolejne wyjście naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców. Najwięcej spraw w naszym urzędzie załatwianych jest w Wydziale Komunikacji i Transportu przy rejestracji pojazdów, dlatego dołożyliśmy wszelkich starań, by ułatwić to mieszkańcom powiatu kieleckiego. W Mniowie klienci będą mogli załatwić swoje sprawy już od poniedziałku. Filia znajdować się będzie przy ul. Centralnej 9, w budynku, w którym mieści się Urząd Gminy Mniów. – Zmieniliśmy czas pracy punktu. Teraz będzie on czynny przez pięć dni w tygodniu, a nie jak dotychczas dwa – dodaje Cezary Majcher. Wkrótce takie punkty zaczną działać też w innych gminach. Oddział w Mniowie to już trzecia filia Wydziału Komunikacji i Transportu Starostwa Powiatowego w Kielcach, po Strawczynie i Chmielniku, otwarta po zamknięciu, spowodowanym pandemią. Dzięki internetowej rejestracji, wizytę będzie można umówić na 7 dni do przodu. Co ważne, jedna osoba będzie mogła zarejestrować tylko jeden samochód. Wygenerowane potwierdzenie wizyty należy wziąć ze sobą w dniu wizyty, w formie wydruku, bądź w wersji elektronicznej, np. na urządzeniu mobilnym. W celu skorzystania z internetowego systemu umawiania wizyt wymagana jest jednorazowa rejestracja na stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Kielcach https://ustaltermin.powiat.kielce.pl/ Co ważne, rejestrując pojazd telefonicznie bądź przez internet, musimy podać niezbędne do rejestracji informacje: imię i nazwisko, sześć pierwszych cyfr numeru PESEL, numer telefonu, numery tablic rejestracyjnych i cztery ostatnie numery VIN (to 17-cyfrowy numer VIN, który znajduje się na każdym samochodzie oraz w dowodzie rejestracyjnym).  

ROWEREM NAD MORZE

0

Pomysł na taką wycieczkę narodził się dość spontanicznie. Miała na to wpływ sytuacja w kraju i na świecie jaką mieliśmy wiosną tego roku. Wiedzieliśmy, że na pewno wakacje chcemy spędzić na rowerze, ale decyzję o tym gdzie chcemy jechać zmienialiśmy kilkukrotnie. Pierwotnie wyjazd zaplanowaliśmy w okolicepółnocnych Włoch, nieopodal jeziora Garda.

Nastąpiła jednak szybka zmiana planów, pojawiły się nowe pomysły, aż doszliśmy do wniosku, że w zasadzie nie odwiedzaliśmy nigdy wcześniej Polski wschodniej. Przez województwo świętokrzyskie przebiega szlak Green Velo, który prowadzi m.in. przez Polskę wschodnią  aż do Elbląga, co zaważyło na naszej decyzji. Dużym plusem tego wariantu było to, że wsiadając przed domem na rower byliśmy już na trasie.

Naszą wycieczkę rozpoczynamy 11 czerwca 2020r. Czwartek rano, pakujemy sakwy na rowery. W sakwach wieziemy namiot, śpiwory, kuchenkę turystyczną, materac, jednym słowem: nasz nocleg. Poza tym trochę ubrań- ale nie za dużo,trochę elektroniki, ładowarki, powerbanki, apteczka. Z dziwnych rzeczy które zabieramy w podróż to gaz pieprzowy, gwizdek, petardy. Jak się później okazało, na szczęście nie było potrzeby użycia tych rzeczy.

Choć prognozy pogody nie są obiecujące, to urlopy w pracy zostały wzięte, więc trzeba jechać. Nie mamy konkretnego planu. Po prostu jedziemy przed siebie. W głowach zrodził się nieśmiały pomysł by dojechać nad morze. Jednak nie chcemy podporządkowywać się temu celowi. Nad morze jest ok. 1500 km jadąc ścianą wschodnią, dlatego ten pomysł traktujemy z rezerwą.

Pierwszy dzień wyprawy zaskakuje nas piękną, słoneczną pogodą. Ruszamy kierując się w stronę Rakowa tak, aby dalej szlakiem GreenVelo dojechać do Sandomierza. Taki był plan na pierwszy dzień wycieczki. Niestety w drodzezaskoczyła nas ulewa i zmuszeni byliśmy zatrzymać się na nocleg w pensjonacie,w Ujeździe.Deszcz nie przestawał padać nawet na chwilę. Nie tak miał wyglądać nasz wyjazd ale nie zamierzamy się poddawać.

Następnego dnia zbieramy się wcześnie rano i ruszamy dalej. Pogoda znów nam dopisuje. Dojeżdżamy do Sandomierza. Chwila odpoczynku, zapiekanka, lody i znów wsiadamy na rowery. Chcemy nadrobić wczorajszy dzień. Tego dnia (12.06.2020) przejeżdżamy najdłuższy dystans podczas całej wyprawy tj. 160km: Ujazd-Sndomierz-Stalowa Wola -Nisko-Biłgoraj. Do Biłgoraja dojeżdżamy  już późnym wieczorem, a mimo to miasteczko tętni życiem, wszędzie widzimy mnóstwo młodych ludzi.Zaliczamy tutaj pierwszy nocleg w namiocie.

Trasa na kolejny dzień (13.06.2020) wiedzie ku Zwierzyńcowi, zwiedzamy tam miejscowy browar, kościół na wodzie, zjadamy grochówkęwojskową i ruszamy dalej w kierunku Szczebrzeszyna. Odwiedzamy teżsłynnego Chrząszcza i jadąc dalej,podziwiamy piękny Zalew Nielisz. Mijając kolejne wioski próbujemy znaleźć miejsce na nocleg. Okazuje się to jednak trudnym wyzwaniem. Rolnictwo kwitnie w najlepsze, każdy skrawek ziemi obsiany zbożem. Nawet jeśli znajdujemy już jakieś miejsce wolne od zasiewu, w tej samej chwili wybiega mały dziczek. Zatem nie czekając na jego mamę szybko się ewakuujemy. W końcu udaję się namznaleźć odpowiednie miejsce. Śpimy co prawda pośrodku niczego, a najbliższa miejscowość to Tarnogóra, do której jest całkiem daleko, ale wreszcie możemy odpocząć.

W kolejnym dniu(14.06.2020)nasza trasa prowadzi doKrasnegostawu,a następnie do Chełma.Są to bardzo piękne tereny, zewsząd otacza nas relaksująca i kojąca zieleń. W Chełmie objeżdżamy rynek i kierujemy się nad Jezioro Glinianki, na nocleg. Jest to bardzo przyjemne miejsce, a kąpiel w jeziorku okazała się być rewelacyjna.

Następnego dnia jedziemy w górę mapy wzdłuż granic z Ukrainą i Białorusią. Mijamy Parki Krajobrazowe Chełmski i Sobiborski. Objeżdżamy Jezioro Białe. Niestety jego naturalne uroki są mocno przyćmione przez mnogie atrakcje turystyczne, co w efekcie daje sztuczny i dość kiczowaty efekt. Odjeżdżamy stąd w kierunku Włodawy. Po drodze mamy przyjemność zjeść najlepszego schabowego na trasie. Ten dzień kończymy w miejscowości Kodeń. Śpimy nad Bugiem przy granicy z Białorusią.

Jedzenie podczas długotrwałego wysiłku fizycznego jest bardzo ważne.Zatem w myśl zasady „ jak nie wlejesz paliwa to, nie pojedziesz”J-trzeba jeść często i treściwie. Dodatkowo należy dużo pić, szczególnie jeśli temperatury są wysokie. My, oprócz dużych ilości wody wspomagamy się elektrolitami (sód, potas, magnez).

16.06.2020 – jemy śniadanie w parku, w Kodniu. Towarzyszy nam widok na Sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej. Wielkość obiektu robi ogromne wrażenie. Jadąc wschodnią stroną Polski rzuca się w oczy bardzo duża liczba kościołów i obiektów sakralnych, które na tle skromnych domostw wyglądają niezwykle okazale.Odwiedzamy Janów Podlaski ze słynną stadniną koni oraz zamkiem.Kończymy w Zabużu.

W kolejnym dniu (17.06.2020) przeprawiamy się na drugą stronę Bugu. Jesteśmy już w województwie podlaskim. Chcąc zjeść szybki obiad w miejscowości Mielnik zatrzymujemy się w średnioprestiżowej knajpie, gdzie cenyzwaliły nas z nóg (ryba 100zł/kg).Niestety nie mamy czasu szukać innego lokalu, a następne miejsce z jedzeniem może trafić się nie prędko. Infrastruktura drogowa pozostawia wiele do życzenia. Rowerem nie jedzie się zbyt dobrze po ‘kocich łbach’. Dojeżdżamy do Hajnówki, a tam na kolację zamawiamy fast food’a, bo niestety wszystkie inne miejsca są już zamknięte.Odwiedzamy jeszcze pomnik żubra i rozbijamy namiot.

Następnego dnia (18.06.2020)kierujemy się w stronę Białowieży,w głąb krainy żubra, czyli Puszczy Białowieskiej. Niestety żubra na wolności nie udało się zobaczyć, ale w zamian za to odwiedzamy jego rezerwat w Białowieży.Dalej ruszamy rowerem przez puszczę białowieską. Ten odcinek trasy jestrewelacyjny o niesamowitym klimacie. Dojeżdżamy do Jeziora Siemianowskiego. Urzeka nas ogromna ilość ptaków w tym miejscu. Różnorodne gatunki ptaków dają dla nas niesamowity koncert. Nic dziwnego, że te okolice słyną jako jedne z najlepszych terenów do obserwacji ptaków w Polsce.Nocujemy nad zalewem w Gródku.

Kolejnego dnia kierujemy się w stronę Białegostoku. Po drodze odwiedzamy Supraśl, bardzo ładne miasteczko.Początek kolejnego dnia to dość niemiła niespodzianka, a mianowicie zamknięty most na rzece Narew. Skutkuje to tym, że musimy się cofnąć 10 km i jechać objazdem. Daje nam to jednak okazję do odwiedzenia zamku w Tykocinie.

Wjeżdżamy do Biebrzańskiego Parku Narodowego. Jedziemy Carską Drogą tzw. Łosiostradą. Jest to magiczne miejsce i jesteśmy naprawdę zachwyceni. Zatrzymujemy się, aby przejść prowadzącąpomiędzy bagnami drewnianą wąską kładką,tzw. Długą Luką. Klimat tego miejsca jest niesamowity. Podobno można tam spotkać łosia oraz wiele innych zwierząt. Nam niestety szczęście tego dnia nie dopisało. Biebrzański Park Narodowy, jak również okolice samej Biebrzy, zrobiły na nas największe wrażenie spośród wszystkich  odwiedzonych podczas całej wycieczkimiejsc.Niewątpliwie są to rejony, które trzeba zobaczyć. Dzień kończymy w miejscowości Goniądz, w namiocie nad Biebrzą.

Przez długi czas trasa prowadzi nas w bardzo bliskiej odległości od rzeki Biebrzy, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni, bo jest tam naprawdę bardzo, bardzo pięknie i urokliwie. Aż żal jechać dalej. Po opuszczeniu Goniądza(21.06.2020)jedziemy do Augustowa, gdzie możemy podziwiać XIX wieczny Kanał Augustowski.Później wjeżdżamy do krainy jezior, tych mniejszych i tych większych. Jest pięknie. Mijamy m.in. Jezioro Wigry i kierujemy się do Suwałk, a tam naszła nas refleksja, że za kilka dni musimy być już w pracy. Pojawił się niepokój, że możemy nie zdążyć.

Jednak nasze obawy rozwiewa urzekające piękno Suwalszczyzny. Jest bardzo zielono i dosyć górzyście. Górki porównywalne lub odrobinę większe niż w świętokrzyskim, dają nam się we znaki, tym bardziej że rowery są obciążone sakwami. Nocujemy nad Jeziorem Hańcza, najgłębszym jeziorem w Polsce. Zadziwiła nas krystalicznie czysta woda w jeziorze. Pewnie dlatego jest to tak bardzo popularne miejsce do nurkowania.

W kolejnym dniu dojeżdżamy do miejscowości Gołdap, nad jeziorem o tej samej nazwie. Jest to ładne miasto uzdrowiskowe. Jesteśmy już na północy Polski ale do morza jeszcze bardzo daleko. Kierujemy się cały czas na zachód. Z Gołdap jedziemy do Węgorzewa. Następnie nad Jezioro Mamry, gdzie robimy  krótki odpoczynek, a dalej w stronę Bartoszyc. Jadąc północną częścią województwa  warmińsko mazurskiego rzuca się nam w oczy wszędobylska zabudowa z czerwonej cegły  oraz dachy pokryte dachówką w tym samym kolorze. Odnosimy wrażenie, że żyje się tu bardzo biednie. Nie to co w Gminie Morawica.J

Kierujemy się teraz prosto nad morze, decyzja zapadła. Mijamy Braniewo, zatrzymujemy się we Fromborku mieście Mikołaja Kopernika, usytuowanym nad Zalewem Wiślanym.Tego dnia musimy się bardzo spieszyć bo o 17:00 odpływa ostatni prom z Tolkmicka do Krynicy Morskiej przez Zalew Wiślany. Jeszcze kilka morderczych wzniesień i jesteśmy na miejscu. W Tolkmicku mamy chwilę, aby zwiedzić jeszcze kościół z XIV wieku. Później spieszymy na prom. Płyniemy. Ze zmęczenia zasypiamy na siedząco. Po pół godzinnym rejsie jesteśmy już w Krynicy Morskiej. Szybkie zakupy i jeden kierunek. Morze!!!

Odjeżdżamy trochę dalej od głównej plaży w miejscowości. I jesteśmy. Mamy to. Jest cudownie. Piękna pogoda, szum morza, praktycznie sami na plaży. Podziwiamy zachód słońca. Zostajemy tu na noc. Namiot rozbity na plaży i kąpiel w morzu, nasza upragniona nagroda. Czego można chcieć więcej. Ostatni dzień to śniadanie na plaży, znowu kąpiel w morzu, kilka razy kąpiel w morzu,ale trzeba się zbierać. Zaplanowaliśmy, że dziś (26.06.2020) wrócimy pociągiem z Gdańska do domu. Do Gdańska jeszcze jakieś 60km rowerem.  Przejeżdżamy przez Mierzeję Wiślaną, mijamy przekop przez Mierzeję, prom w Mikoszewie przez Wisłę i już prosto do Gdańska. Jeszcze nie mamy biletów na pociąg, ale kupujemy je w trakcie jazdy rowerem.

Pobiliśmy chyba wtedy rekord prędkości na rowerze z sakwami. Na szczęście udało się, zdążyliśmy. Jesteśmy 15 minut przed odjazdem pociągu. Jedziemy do domu. 1500 przejechanych kilometrów, mnóstwo odwiedzonych miejscowości i miejsc. Zmęczeni ale szczęśliwi i dumni z siebie że daliśmy radę.

Jechaliśmy ok. dwa tygodnie, a średnio robiliśmy dziennie 100 km. Nie była to nasza pierwsza wycieczka rowerowa, rok wcześniej przejechaliśmy całe polskie wybrzeże, przyjechaliśmy do domu rowerami z Zakopanego przez Velo Dunajec, Wiślaną Trasę Rowerową, mamy na koncie również wiele  innych mniejszych lub większych wycieczek. Mamy nadzieję, że wycieczka rowerem nad Bałtyk, to kolejny krok w stronę czegoś naprawdę wielkiego i niezwykłego. Mamy wiele planów i pomysłów. Ale zobaczymy co przyniesie życie.

 

Ewelina i Łukasz Zawadzcy

 

Zaproszenie na Przegląd Teatrów Wiejskich

0
13 grudnia o godz. 9.00 w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach odbędzie się Przegląd Teatrów Wiejskich. Zgłoszenia przyjmowane są do dn.7 grudnia. Konkurs skierowany jest do grup folklorystycznych i obrzędowych, których programy oparte są na ludowych obrzędach i zwyczajach naszego regionu. Wyjątkiem są grupy dziecięce i kolędnicy, dla których organizowany jest inny konkurs. Zadaniem artystów biorących udział w przeglądzie jest przygotowanie widowiska, którego czas nie przekracza 20 minut. Zgłoszenia na konkurs można nadsyłać do 7 grudnia 2020 r. na adres Dział Dziedzictwa Kulturowego Wojewódzki Dom Kultury ul. Ściegiennego 2 25–033 Kielce lub drogą e-mailową na adres: wdk@wdk-kielce.pl, faksem na numer: 41 36 18 381.   2020-11-16_swiet._przeglad_teatrow_wiejskich_karta_zgl..jpg 2020-11-16_swiet._przeglad_teatrow_wiejskich_reg..pdf2020-11-16_swiet._przeglad_teatrow_wiejskich_zal._nr_1.doc

Jubileusz szkoły w Mójczy

0

Mimo ograniczeń spowodowanych stanem epidemii, Szkoła Podstawowa w Mójczy upamiętniła 10-lecie nadania placówce imienia generała Tadeusza Buka oraz 102. rocznicę Odzyskania przez Polskę Niepodległości.

W tym roku uroczystość miała kameralny wymiar. Nie było akademii tradycyjnie przygotowywanej przez uczniów, którzy prowadzą aktualnie naukę w trybie zdalnym. Zapaleniem zniczy uczcili pamięć patrona obecni w szkole nauczyciele i dyrektor Marta Puchała. Na obchody został zaproszony także burmistrz Miasta i Gminy Daleszyce Dariusz Meresiński oraz radny Rady Miejskiej w Daleszycach Dariusz Sarek, którzy wspólnie z panią dyrektor szkoły złożyli znicze i wiązankę kwiatów pod tablicą pamiątkową Patrona.

Rocznica przyjęcia imienia generała Tadeusza Buka jest w szkole w Mójczy tradycyjnie świętowana wraz z uroczystością Odzyskania przez Polskę Niepodległości 11 listopada. Patron placówki był także jej uczniem, a po latach – dowódcą Wojsk Lądowych RP; zginął w katastrofie smoleńskiej.

Gmina Morawica podpisała umowę na zakup auta przystosowanego do przewozu osób niepełnosprawnych i starszych

0

W ramach „Programu wyrównywania różnic między regionami”, realizowanego przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, 17 listopada b.r. Gmina Morawica podpisała umowę na zakup pojazdu przystosowanego do przewozu osób niepełnosprawnych i starszych.

Umowę na zakup pojazdu przystosowanego do transportowania osób niepełnosprawnych i starszych podpisano w Samorządowym Centrum Kultury. Porozumienie zostało zawarte pomiędzy Miastem i Gminą Morawica reprezentowaną przez burmistrza Miasta i Gminy Morawica – Mariana Burasa i Małgorzatę Lisicką – Skarbnika Miasta i Gminy Morawica, a firmą BUS-CENTER Tomasz Gad, reprezentowaną przez pana Tomasza Gada.

Zakup auta ma na celu podniesienie jakości życia osób niepełnosprawnych i starszych oraz zlikwidowanie barier transportowych na terenie gminy Morawica. Autobus będzie dowoził osoby niepełnosprawne do szkół oraz szkół specjalnych, do ośrodków zdrowia i placówek rehabilitacyjnych.

Przypomnijmy, że inicjatywa zakupu samochodu osobowego typu autobus uzyskała 70% dofinansowania z „Programu wyrównywania różnic między regionami”, realizowanego przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Wyniosło ono 244 519,26 zł. Pozostałe 30% stanowiące około 104 794 zł, to wkład własny gminy.

Samochód osobowy typu autobus będzie mógł przewozić 20 osób. Będzie w pełni dostosowany, aby w bezpieczny sposób i zgodny z prawem przewozić osoby niepełnosprawne. Ponadto wnętrze auta będzie można modernizować w zależności od potrzeb przewożonych osób. Zakup autobusu ma zostać zrealizowany do końca tego roku.

Ewa Tarach