Uroczysta msza święta odbyła się w Klasztorze Ojców Franciszkanów w Chęcinach, a następnie burmistrz Robert Jaworski wraz z Przewodniczącym Rady Miejskiej w Chęcinach Tomaszem Szczepanikiem oraz ojcem Januszem Łazarczykiem, gwardianem Klasztoru w Chęcinach złożyli kwiaty na odnowionej w 2013 roku mogile powstańców styczniowych, która znajduje się na cmentarzu parafialnym w Chęcinach.

Uroczystości związane z upamiętnieniem 159. rocznicy wybuchu powstania styczniowego tradycyjnie już odbyły się w Klasztorze Ojców Franciszkanów w Chęcinach. To tam właśnie w lutym 1863 roku po jednej z najbardziej krwawych i najważniejszych bitew, jaką była Bitwa pod Małogoszczem, do więzienia o zaostrzonym rygorze trafiło 67 osób. W wydarzeniu udział wzięły lokalne władze samorządowe, poczty sztandarowe Gminy i Miasta Chęciny oraz szkół podstawowych z Chęcin i Polichna, radni, dyrektorzy placówek oświatowych i jednostek organizacyjnych z terenu gminy, przedstawiciele instytucji działających na terenie gminy, pacjenci działającego przy klasztorze Ośrodka San Damiano, uczniowie oraz mieszkańcy.

– Chociaż często podkreślamy rolę wybitnych przywódców powstania styczniowego nie wolno nam zapominać o wszystkich innych ludziach walczących, którzy albo zginęli, albo zostali wygnani. Wszyscy oni stali się kamieniem węgielnym naszej wolności. Wszystkich żołnierzy i wszystkich powstańców można nazwać bohaterami. Ich waleczność i przelana krew miały sens. Dzisiaj dziękujemy im za tę wolność. Za to, że możemy żyć w wolnym kraju – mówił celebrujący mszę świętą ojciec Janusz Łazarczyk.

– Dzisiaj ponownie odkrywamy karty historii. Oddajemy hołd bohaterom, którzy nie bacząc na siarczysty mróz, zimę, która wówczas panowała i nie bacząc na nierówną walkę z Moskalami, podjęli kolejną próbę wywołania zrywu narodowego, walki o Ojczyznę. To powstanie to dziesiątki tysięcy ofiar i kolejne dziesiątki tysięcy powstańców zesłanych na wygnanie na Sybir. To także konsekwencje dla cywilów, spalone wioski i miasta i odebranie praw miejskich wielu miejscowościom, także w województwie świętokrzyskim. Dziękuję Ojcu Gwardianowi za to, że to właśnie w murach tego klasztoru, możemy uczcić pamięć powstańców styczniowych, w miejscu tak szczególnym dla tego i innych wydarzeń historycznych – mówił podczas wystąpienia burmistrz Gminy i Miasta Chęciny Robert Jaworski.

Następnie udano się na cmentarz parafialny w Chęcinach, gdzie pod mogiłą powstańców styczniowych złożono kwiaty i zapalono znicze. Warto przypomnieć, że zbiorcza mogiła powstańców związana jest z istniejącym w czasie rozbiorów więzieniem w byłym Klasztorze oo. Franciszkanów. Kilkanaście lat temu podczas prac związanych z przygotowaniem nowych miejsc na pochówki na cmentarzu parafialnym w Chęcinach odkryto niemal zapomnianą mogiłę, która posiadała krzyż i tabliczkę upamiętniająca powstańców styczniowych. W 2013 roku przeprowadzono renowację, dzięki której krzyż i tabliczka zostały odnowione, a treść zapisana na tablicy znajdującej się na Pomniku uzyskała akceptację Wojewody Świętokrzyskiego, Konserwatora Zabytków i Parafii św. Bartłomieja Apostoła w Chęcinach. Teren wokół grobu został zniwelowany i pokryty kostką z historycznego bruku z Placu Stefana Żeromskiego. Wymurowano także cokolik z marmurowych kamieni pochodzących z Chęcin. Na cokoliku została umieszczona tablica z czarnego granitu, na której wyryty jest orzełek wojskowy z tarczą amazonek i datą 1863. Dzięki przeprowadzonej renowacji mogiłę ocalono od zapomnienia.

Powstanie Styczniowe rozpoczęło się 22 stycznia 1863 roku manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego. Był to największy zryw narodowo-wyzwoleńczy Polaków w XIX wieku, który w latach późniejszych miał ogromny wpływ na dążenia niepodległościowe.