Do kogo trafi Puchar Starosty Kieleckiego?
W Szczukowicach powiat buduje drogę
Świadczenie pieniężne za zapewnienie zakwaterowania i wyżywienia obywatelom Ukrainy przebywającym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w związku z działaniami wojennymi
Świadczenie nie przysługuje, jeżeli warunki zakwaterowania i wyżywienia zagrażają życiu lub zdrowiu, lub gdy we wniosku podano nieprawdę.
Mieszkańcy, którzy oferują zakwaterowanie i wyżywienie obywatelom Ukrainy zainteresowane uzyskaniem wsparcia finansowego zapraszamy do złożenia wniosku w siedzibie Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Chęcinach, ul. Radkowska 29.
Wniosek będzie rozpatrywany w terminie miesiąca od dnia jego złożenia w MGOPS, wzór wniosku określa rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 16 marca 2022 r. (Dz. U z 2022 r., poz. 608).
Przepisy ustawowe dotyczące świadczenia wchodzą w życie z mocą wsteczną od 24 lutego 2022 r. Złożenie przez osoby wniosku po zakończeniu pobytu obywateli Ukrainy w danym gospodarstwie domowym pozwoli uniknąć powtórnego składania wniosku o refundację kosztów za miniony okres pobytu w danym gospodarstwie domowym.
Szczegółowe informacje można uzyskać w siedzibie Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Chęcinach lub pod numerem telefonu 41 3151054.
Załączniki:
OFERTA PRACY
Agencja Interaktywna Pixelis zatrudni osobę do wykonywania stron i sklepów internetowych. Wymagane jest doświadczenie
Oferujemy:
- Umowę o pracę (po okresie próbnym lub umowa B2B)
- pracę w stabilnej i dynamicznej firmie atrakcyjne wynagrodzenie (uzależnione od efektów, zaangażowania i doświadczenia)
- możliwość rozwoju i styczność z ciekawymi Klientami
- niezbędne narzędzia i dobre warunki pracy
- dołączenie do kreatywnego zespołu
- wygodny fotel, dwa monitory i dobrą atmosferę 🙂
Wymagania
- umiejętność projektowania i wykonywania stron i sklepów internetowych
- dobra znajomość WordPress / Woocommerce
- dobra znajomość HTML, PHP, JS, CSS,
- znajomość PrestaShop mile widziana
- dobra znajomość zagadnień związanych z Responsive Web Design
- Znajomość Photoshop w stopniu umożliwiającym obróbkę i tworzenie grafik na potrzeby stron internetowych
- umiejętność rozwiązywania problemów
- samodzielność
- dobra organizacja pracy i terminowość
- dokładność i samokontrola przy wykonywaniu pracy
- umiejętność pracy w zespole
- otwartość na rozwój
- samodoskonalenie zawodowe
- śledzenie bieżących trendów
- znajomość zagadnień z zakresu marketingu internetowego byłaby dodatkowym atutem
jeśli nie spełniasz wszystkich powyższych warunków a nie boisz się wyzwań i jesteś nastawiony(a) na rozwój to pisz, rozważymy każdą kandydaturę.
Kontakt z pracodawcą: 604775501
Adres e-mail: kontakt@pixelis.pl
OFERTA PRACY
Oferta pracy – pomocnik produkcji
Opis stanowiska pracy
Firma ABAS Sp. z o.o. z Bilczy poszukuje pracownika do pomocy przy obróbce ręcznej powierzchni ocynkowanych w zakresie przewiercania otworów, czyszczenia profili stalowych z nadlewów cynku, przygotowania materiału do transportu.
Wymiar pracy: 2dni/tydz. po 8h ( 6 – 14 ) od kwietnia do października 2022 r.
Miejsce pracy: Bilcza, miasto i gmina Morawica.
Umowa o dzieło lub umowa zlecenie.
Stawka godzinowa 22 zł brutto
Zapewniamy niezbędne narzędzia pracy, środki ochrony osobistej.
Wymagania:
Pracowitość, sprawność fizyczna.
Kontakt z pracodawcą:
512302096
Adres e-mail: artur@sogrod.pl
W ten weekend będziemy szukać wiosny na Zamku Królewskim w Chęcinach
Nowy sołtys w gminie Chęciny
Zostały już tylko 3 miesiące na złożenie deklaracji do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków !
- Deklaracja A – budynki i lokale mieszkalne
- Deklaracja B – budynki i lokale niemieszkalne
- Informacja o przetwarzaniu danych osobowych
˝Bardzo lubię być sołtysem˝
Wywiad z Antoniną Piłat – sołtysem miejscowości Łukowa już od ponad 30 lat.
– Pochodzi Pani z Gminy Chęciny?
– Tak. Pochodzę z Łukowej. Tutaj się urodziłam i chodziłam także do szkoły. Moi rodzice mieli tu gospodarstwo, więc można powiedzieć, że zostałam na ojcowiźnie.
– Jakby mogła Pani opowiedzieć o swojej rodzinie.
– Jestem małżonką od ponad 50 lat. Mam troje dzieci, sześcioro wnucząt i dwie prawnuczki. W Łukowej mieszkam z mężem, córką, wnuczką i prawnuczką.
– A gdzie Pani pracowała?
– Pracowałam w Nowinach. Byłam suwnicową. Mieszkaliśmy tam przez ponad cztery lata. Potem wróciliśmy do Łukowej i tu już zostaliśmy. Pomagałam tacie przy gospodarstwie rolnym. Potem przejęliśmy z mężem jego prowadzenie. Zresztą gospodarstwem zajmuję się po dziś dzień.
– W jakich okolicznościach zrodził się pomysł na kandydowanie na sołtysa? Kiedy to było?
– W zasadzie wszystko zaczęło się w momencie, kiedy weszły w życie kartki żywnościowe. Miałam wtedy niespełna 40 lat. Ówczesny sołtys Łukowej – Stanisław Korban uznał, że już nie daje rady. Pojawiły się wtedy też te większe nominały pieniężne i nie za bardzo sobie z tym radził. Poprosił mnie, żebym przejęła jego obowiązki. Z początku nie chciałam. Trochę nawet się obawiałam, czy sprostam oczekiwaniom. Zresztą u nas w Łukowej nie było nawet specjalnego pomieszczenia, tylko mieszkańców przyjmowało się w domu. Po wielu przemyśleniach zgodziłam się. Podali moją kandydaturę i w zasadzie jednogłośnie wybrano mnie sołtysem.
– Jak długo pełni Pani funkcję sołtysa Łukowej?
– Ponad 30 lat. Dokładnie to chyba 33 lata.
– To rzeczywiście bardzo długo. A ile trwa kadencja sołtysa?
– Kiedyś to były 4 lata, dzisiaj jest się wybieranym na 5 lat.
– Czym zajmuje się sołtys? Z jakimi sprawami zwracają się do Pani mieszkańcy?
– Przede wszystkim sołtys musi mieć kontakt z ludźmi. Jednak obowiązki sołtysa bardzo zmieniły się na przestrzeni lat. Kiedyś panowała wielka harmonia między sołtysem a mieszkańcami. Być może było to spowodowane tym, że były inne czasy. Było biednie, ale mieszkańcy współpracowali ze mną, a ja starałam się im pomóc. Przychodzili do mnie o coś się zapytać, czy poprosić o pomoc. Wypełniałam bardzo dużo różnych dokumentów. Oczywiście wszystko tymi rękami (śmiech). Pomagałam wypełniać wnioski o emerytury rolnicze, pisać pisma urzędowe. Teraz też mam dobry kontakt z mieszkańcami i dalej czuję się im potrzebna. Pobieram podatki, opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Co prawda więcej osób płaci przez internet, ale są osoby, które dalej przychodzą z tym do mnie. Podaje do wiadomości mieszkańcom różne informacje, które otrzymuje od Urzędu Gminy i Miasta w Chęcinach.
– Czy to zajęcie bardzo absorbujące czasowo?
– Nie uważam, żebym poświęcała na to jakoś bardzo dużo czasu. Muszę przyznać, że ja po prostu bardzo lubię być sołtysem. Dokąd będę mogła to nim będę. Co prawda teraz w związku z moją chorobą i chorobą mojego męża jest mi ciężko. Oprócz bycia sołtysem jestem aktywna też na innych płaszczyznach. Śpiewam w chórze kościelnym. Jestem przewodniczącą Koła Gospodyń Wiejskich Łukowianki, które istnieje od 1953 roku. W jego ramach działa także zespół folklorystyczny. Kiedyś pełniłam funkcję sekretarza w OSP Łukowa.
– To rzeczywiście jest Pani bardzo aktywnym społecznikiem! Czy będąc sołtysem trzeba lubić pracę z ludźmi?
– Tak, zdecydowanie. Trzeba umieć żyć z ludźmi i im pomagać. Kiedyś wyglądało to inaczej. Więcej się pomagało, bo tego wymagali mieszkańcy. O to mnie prosili. Mieszkańcy dalej są mi bardzo życzliwi. Może dlatego, że zawsze wszędzie było mnie pełno. Czuję taki plecak na sobie, że to idzie przez życie razem ze mną, ale już słabnę… Chociaż pewnie byłoby mi przykro, gdybym nie była już sołtysem.
– A prywatnie, jakie są Pani pasje? Co Pani lubi robić w wolnym czasie?
– A wszystko (śmiech). Ja w ogóle lubię życie. Kiedyś dużo szydełkowałam. Robiłam chusty, bluzki, serwetki. Wspólnie z Kołem Gospodyń Wiejskich też robimy wiele rzeczy. Powiem Pani nawet, że każdy wieniec dożynkowy zawsze musiał przejść przez moje ręce (śmiech). Lubię też obcować z przyrodą, zajmować się ogródkiem.
– Jak wygląda współpraca sołtysa z Urzędem Gminy i Miasta w Chęcinach?
– To wszystko zmieniło się z wiadomych względów, przez pandemię… Kiedyś organizowane były spotkania z sołtysami. Omawialiśmy na nich problemy naszych sołectw. Może to jeszcze wróci… Teraz głównie zajmuję się przekazywaniem mieszkańcom otrzymanych informacji i ogłoszeń. Ogólnie muszę przyznać, że bardzo dobrze współpracuję mi się z Panem Burmistrzem.
– Jakie ma Pani marzenia jako sołtys na przyszłość?
– Kanalizacja i piękne drogi w Łukowej. Wiem, że to nie tylko moje marzenie, ale i wszystkich mieszkańców. 
