Uczcijmy pamięć ofiar katastrofy

0

Jutro, 10 kwietnia o godzinie 8.41 w województwie świętokrzyskim, jak i w całym kraju, zawyją syreny alarmowe. W ten sposób upamiętnimy 12 rocznicę katastrofy smoleńskiej.

– 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem doszło do katastrofy rządowego samolotu. Na uroczystości upamiętniające Zbrodnię Katyńską leciała polska delegacja. Zginęło 96 osób. W tym Śp. Prezydent RP Lech Kaczyński i jego Śp. żona Maria oraz poseł ziemi świętokrzyskiej Śp. Przemysław Gosiewski, wiceprezes Rady Ministrów. Apeluję, by jutro o 8.41 gdy zawyją syreny, zatrzymać się i uczcić pamięć ofiar katastrofy – mówi Mirosław Gębski, starosta kielecki.

Syreny alarmowe w hołdzie Ofiarom Katastrofy Smoleńskiej – Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji – Portal Gov.pl (www.gov.pl)

Przerwana jazda przywłaszczonym samochodem

0

Czujność mundurowych z Komisariatu Policji w Rakowie sprawiła, że w piątek, krótko po przywłaszczeniu został odzyskany dostawczy ford. Policjanci zatrzymali do tej sprawy 34- letniego kierującego i trzej pasażerów. Do zdarzenia doszło kilka godzin wcześniej, w powiecie strzyżowskim na Podkarpaciu.

W ostatni piątek, około godziny 21 do patroli na terenie województwa świętokrzyskiego trafiła informacja, o przywłaszczeniu forda. 36- letni właściciel busa, mieszkający na terenie powiatu strzyżowskiego, zgłosił miejscowym policjantom przestępstwo. Strzyżowscy funkcjonariusze przekazali ten sygnał do innych jednostek w kraju i tak informacja trafiła m.in. do dyżurnego kieleckiej komendy miejskiej. Na opisywanego dostawczaka, po godzinie 21 natrafili w trakcie patrolu policjanci z Rakowa. Zatrzymali forda i rozpoczęli drobiazgową kontrolę. Za kierownicą busa siedział 34- latek, który przewoził trzech pasażerów w wieku od 27 do 55 lat. Weryfikacja potwierdziła, że dostawczak był tym samym, którego przywłaszczenie 36- latek zgłosił w Strzyżowie. Cała czwórka podróżnych została zatrzymana w policyjnym areszcie.

Przywłaszczony ford został przekazany prawowitemu właścicielowi. Zatrzymanymi mężczyznami zajmą się stróże prawa ze strzyżowskiej jednostki, którzy prowadzą w tej sprawie postępowanie.

Opr. KM

Źródło: KMP w Kielcach

Działania „Bezpieczne przejście” i nieodpowiedzialne zachowanie kierującego

0

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego koneckiej jednostki prowadzili wzmożone działania pn. „Bezpieczne przejście ”. Niestety, pomimo wielokrotnych apeli, wciąż zdarzają się nieodpowiedzialni kierujący, którzy za nic mają obowiązujące przepisy. Spotkali się oni ze stanowczą reakcją funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Końskich.

W miniony piątek funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Końskich prowadzili wzmożone działania pn. „Bezpieczne przejście”. Celem tej akcji był przede wszystkim nadzór rejonu przejść dla pieszych, pod kątem przestrzegania przez kierujących i pieszych obowiązujących przepisów. W trakcie tych działań uwagę funkcjonariuszy zwrócił między innymi 37- letni kierujący osobowym volkswagenem, który na drodze krajowej nr  42 w miejscowości Wyszyna Fałkowska wyprzedził ciężarówkę na oznakowanym przejściu dla pieszych oraz przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 29 km/h. Mężczyzna w sumie został ukarany dwoma mandatami karnymi na łączną kwotę  1900 złotych  i 14 punktami karnymi.

Apelujemy o stosowanie się do obowiązujących przepisów. Przypominamy, że w sytuacji bezpośredniego kontaktu pojazdu z pieszym, konsekwencje takiego zdarzenia bywają niejednokrotnie tragiczne w swoich skutkach.

Opr. MP

Źródło: KPP w Końskich

Aby obejrzeć film włącz obsługę JavaScript w swojej przelądarce.

Pobierz plik TKN.mp4 (format mp4 – rozmiar 2.67 MB)

Pilotaż w drodze do szpitala

0

Mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego kieleckiej komendy pilotowali w sobotę osobowego volkswagena, w którym znajdowała się rodząca kobieta. Policjanci wytyczyli dla kierującego najkrótszą drogę dojazdu do szpitala, dzięki czemu 29- latka bezpiecznie i szybko trafiła pod opiekę medyczną. Chwilę później, na świat przyszła dziewczynka – Sara.

Historia miała swój początek w sobotni poranek. Na numer alarmowy 112 zadzwonił 31- latek z gminy Mniów z informacją o rodzącej kobiecie. Mężczyzna jechał do szpitala osobowym volkswagenem, wraz z 29- letnią żoną. Dyspozytor pogotowia przekazał tą informację do placówki medycznej i dyżurnego kieleckiej komendy. Sygnał o volkswagenie trafił do wszystkich patroli i po  chwili niemieckie auto zostało namierzone w Kostomłotach przez policjantów z kieleckiej drogówki. Patrol w składzie mł. asp. Krzysztof Zawierucha i post. Mariola Stępień po uzgodnieniu najszybszej trasy, wykonali pilotaż do szpitala przy ul. Prostej w Kielcach. Sprawne przeprowadzenie eskorty i bieżąca informacja dla personelu sprawiła, że chwilę później, na sali porodowej, ku radości 31- latka i jego żony, przyszła na świat dziewczynka.

Opr. KM

Źródło: KMP w Kielcach

Przekazali środki medyczne ukraińskim policjantom

0

W piątek policjanci ze skarżyskiej komendy pojechali do Przemyśla. Tam przekazali środki medyczne. Trafią one do ukraińskich policjantów, broniących niepodległości swojego państwa. Środki pozyskano na zasadzie współpracy z francuską organizacją charytatywną Emmaus.

Skarżyscy policjanci od początku wojny w Ukrainie współpracują z francuską organizacją pomocową Emmaus z siedzibą w Rodez. Do skarżyskiej komendy trafiają dary, które otrzymają głównie uchodźcy zza wschodniej granicy. Część środków pomocowych w postaci medykamentów mundurowi zawieźli w piątek do Przemyśla. Stamtąd wsparcie trafi do ukraińskich stróżów prawa, którzy walczą w obronie swojej ojczyzny.

Opr. JG

Źródło: KPP w Skarżysku – Kamiennej

Samotna, piesza wycieczka 8 –latka i szybkie działania policjantów

0

W piątkowy wieczór policjanci otrzymali zgłoszenie od świadka, który poinformował o 8- letnim chłopcu, który sam szedł drogą na odcinku między Staszowem, a Osiekiem. Chłopiec nie potrafił wskazać gdzie mieszka, nie było wiadomo jak się nazywa. Dzięki policjantom dziecko szczęśliwie wróciło do zatroskanych rodziców.

Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej relacji Staszów – Osiek w piątkowy wieczór. Wówczas to kilka minut przed godziną 18.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Staszowie otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że chłopiec w wieku około 8 lat sam porusza się po drodze. Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. 8- latek nie miał żadnych obrażeń jednak od dziecka nie można było uzyskać żadnej informacji, gdyż ten nic nie mówił. Mundurowi zaopiekowali się chłopcem, na miejsce wezwali zespół ratownictwa medycznego i zaczęli ustalać, gdzie mieszka kilkulatek. W zaledwie w godzinę po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusze ustalili personalia chłopca, a także odnaleźli jego rodziców. 

Całe i zdrowe dziecko policjanci przekazali matce. Jak się okazało, mały wędrowiec niepostrzeżenie oddalił się z podwórka, gdy jego mama opiekowała się w tym czasie młodszym rodzeństwem. Brama wjazdowa posesji była w tym czasie otwarta. Z relacji 38- letniej matki wynikało, że chłopiec bawił się, a w pewnym momencie ta straciła go z pola widzenia. Kobieta kilkukrotnie wołała chłopca, ale gdy ten nie przybiegł, rodzina na własną rękę rozpoczęła poszukiwania dziecka. Dzięki interwencji Policji, chłopiec bezpiecznie wrócił do domu.

Apelujemy do rodziców i opiekunów o wzmożenie opieki nad dziećmi i maksymalną troskę o bezpieczeństwo najmłodszych. Chwila nieuwagi w domu, nad wodą czy też na spacerze może doprowadzić do bardzo groźnej sytuacji, w  której zagrożone może być życie lub zdrowie małej pociechy.

Opr. JSz

Źródło: KPP w Staszowie

Kierowca po narkotykach, pasażer z narkotykami

0

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Staszowie w miniony czwartek zatrzymali dwóch mężczyzn. 33-letni kierujący BMW i 40-letni pasażer wpadli podczas kontroli drogowej. W trakcie interwencji okazało się, że pasażer posiada środki odurzające, a kierowca znajduje się pod ich wpływem.

W miniony czwartek, kilka minut po godzinie 20 policjanci ze staszowskiej drogówki w Rytwianach, na ul. Staszowskiej w związku z popełnionymi wykroczeniami zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki BMW. 33-letni kierujący w obszarze poruszał się z prędkością 106km/h, a także naruszył zakaz wyprzedzania na przejściu dla pieszych. Jakby tego było mało w trakcie kontroli drogowej okazało się, że nie ma on uprawnień do kierowania, a w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że palił marihuanę.

Historia ta ma swój dalszy ciąg. W niemieckim aucie znajdowało się także dwóch pasażerów. W kieszeni kurtki jednego z nich policjanci znaleźli blisko 4,5 grama suszu roślinnego wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana, a także 1,5 grama białego proszku, którego badanie wskazywało na amfetaminę.   33- letni kierujący BMW za szereg wykroczeń, których się dopuścił ukarany został mandatem karnym w wysokości 3000 złotych, natomiast kwestię kierowania bez uprawnień i jazdę pod wpływem środka odurzającego tłumaczyć będzie przed sądem. 40- letni pasażer usłyszał zaś zarzut posiadania środków odurzających. Za tego typu przestępstwo grozi im teraz kara do 3 lat pozbawiania wolności.

Opr. JSz Źródło: KPP w Staszowie

 

Krótkie nogi oszustwa i zaskakujące odkrycia

0

Na początku miesiąca w lokalnych mediach pojawiła się informacja o policjantce, która została ranna podczas służby. Funkcjonariuszka ze Starachowic pilnie potrzebowała krwi! Informacja ta z prędkością światła obiegła opinię publiczną. Najgorsze jest jednak to, że w całej historii nie ma nawet odrobiny prawdy! Policjantka, o której wszyscy się dowiedzieli nie istnieje. Istnieje za to sprawczyni całego zamieszania – w sprawie zatrzymano 24-latkę z powiatu sandomierskiego.

Na początku miesiąca, zaglądając na różne portale informacyjne, można było natrafić na wiadomości o policjantce, która została ranna podczas służby. Sytuacja miała być poważna, życie mundurowej było w zagrożeniu, pilnie potrzebowała krwi. Następnego dnia, nowe doniesienia w sprawie były tragiczne – życia młodej policjantki nie udało się uratować. Wiadomość ta niezwykle szybko rozprzestrzeniła się w sieci, wielokrotnie udostępniana na portalach społecznościowych, pojawiła się także w druku.

Od początku sensacyjnymi doniesieniami interesowali się świętokrzyscy policjanci. Sytuacja była dziwna ponieważ okazało się, że nie tylko w Starachowicach, ale w całej Polsce nie ma takiej policjantki! W szeregach innych służb mundurowych również nie odnaleziono osoby o podawanych w mediach danych. Policjanci z Wydziału do walki z Cyberprzestępczością KWP w Kielcach wspólnie z mundurowymi ze Starachowic i Sandomierza rozpoczęli intensywną pracę przy sprawie. Analizując dane i wszystkie ślady pozostawione w sieci, policjanci dotarli do 24-latki z Sandomierza.

Zatrzymana w czwartek kobieta, jak się okazuje, skrywała wiele tajemnic. Policjanci odkryli, że najprawdopodobniej jest odpowiedzialna nie tylko za popularny w mediach fake news. 24-latka była w przeszłości notowana w związku z oszustwami. Policjanci zabezpieczyli u kobiety kilkadziesiąt pieczęci różnych instytucji i osób pełniących ważne funkcje, także w służbach mundurowych. Natrafiono także na pokaźną ilość „dokumentów” i „zaświadczeń”, które są analizowane. Jak się okazuje, 24-latka nader często posługiwała się kłamstwem i oszustwem, szczegóły jej działalności są precyzowane i wyjaśniane. Sprawa ma charakter rozwojowy. Nie jest wykluczone, że niebawem w sprawie zostaną przedstawione zarzuty dotyczące oszustwa, wyłudzenia, podrabiania dokumentów oraz posługiwania się nimi.

Opr. MŚ

Bezmyślny wandal z młotkiem w ręku

0

Do celi policyjnego aresztu trafił wczoraj 28-letni skarżyszczanin. Został zatrzymany po tym, jak młotkiem uszkodził szyby w witrynach dwóch placówek handlowych i w pomieszczeniu piwnicznym. Swoim bezmyślnym zachowaniem wyrządził straty sięgające 3000 złotych. W momencie zatrzymania miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie.

W niedzielę około godziny 18 skarżyscy mundurowi otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że ulicą Piłsudskiego idzie grupa mężczyzn. Jeden z nich miał młotkiem wybijać szyby w sklepowych witrynach. Natychmiast we wskazany rejon pojechali policjanci. Po krótkim pościgu zatrzymali 28-latka, który posiadał przy sobie młotek. Notowany w przeszłości skarżyszczanin był nietrzeźwy. Miał w swoim organizmie przeszło półtora promila alkoholu. Szybko okazało się, że uszkodził szyby w piekarni, punkcie usługowo-handlowym oraz pomieszczeniu piwnicznym. Straty spowodowane działaniem wandala sięgnęły 3000 złotych.

W poniedziałek 28-latek usłyszał zarzut. Wyjaśnił, że motywem jego działania była chęć  zaimponowania kolegom. Wkrótce sprawcę rozliczy sąd. Grozi mu nawet pięć lat pozbawienia wolności.

Opr. JG

Źródło: KPP w Skarżysku – Kamiennej

Prawie 200 gramów marihuany w piwnicy

0

Skarżyscy dzielnicowi zatrzymali w sobotę 20-latka i jego 17-letniego kolegę. Ten pierwszy posiadał blisko 200 gramów suszu roślinnego, wstępnie zakwalifikowanego jako marihuana. Młodszy z zatrzymanych miał przy sobie około 7 gramów tego narkotyku. Wpadli, bo 20-latek był poszukiwany za niezapłaconą grzywnę. Miał do odsiadki 10 dni. Aktualnie jego sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu. Za posiadanie znacznej ilości zakazanych środków może trafić do więzienia nawet na 10 lat.

W sobotę dzielnicowi ze skarżyskiej komendy „odwiedzili” miejscowego 20-latka. Mężczyzna był poszukiwany, ponieważ nie zapłacił pięciusetzłotowej grzywny, a sąd zamienił mu karę na 10 dni aresztu. W trakcie czynności policjanci ujawnili u niego tabletkę extasy. Jak się okazało, był to dopiero początek kłopotów młodzieńca. W jego piwnicy bowiem zabezpieczona została plastikowa torba z zawartością suszu roślinnego, waga elektroniczna i szklana lufka. Susz wstępnie zakwalifikowano jako marihuanę o wadze około 200 gramów. Razem z nim w kłopoty wpadł obecny na miejscu kolega. W kieszeni 17-latka mundurowi znaleźli około 7 gramów marihuany. Obaj posiadacze zabronionego suszu trafili za kratki.

W poniedziałek zatrzymani stanęli przed obliczem prokuratora i usłyszeli zarzuty. Obaj zostali objęci policyjnymi dozorami. Młodszemu grożą trzy lata za kratkami, zaś starszy może trafić do więzienia nawet na 10 lat

Opr. JG

Źródło: KPP w Skarżysku – Kamiennej