Dzięki skutecznym działaniom dzielnicowych z komisariatu przy ul. Kołłątaja dwaj 19-latkowie już otworzyli swoje kartoteki. Mieszkańcy powiatu wpadli w ręce funkcjonariuszy na kieleckim Czarnowie, gdy przebywali w zaparkowanym samochodzie. Kontrole wykazały, że mieli przy sobie środki psychoaktywne. W trakcie przeszukań mundurowi zabezpieczyli łącznie 120 tabletek metaamfetaminy, oraz po jednej „działce” amfetaminy i marihuany. Obaj zatrzymani staną wkrótce przed sądem.
Cała sytuacja miała swój początek we wtorek, około południa. Prowadzący działania dzielnicowi z Komisariatu Policji II w Kielcach zauważyli na Czarnowie zaparkowanego volkswagena. W pojeździe przebywała grupa młodych mężczyzn. Ponieważ ich zachowanie było podejrzane, funkcjonariusze przystąpili do kontroli. Na efekty pracy mundurowych nie trzeba było długo czekać. W pojeździe stróże prawa ujawnili 20 tabletek, które po pierwszym badaniu okazały się metaamfetaminą oraz dwie tzw. „działki” suszu marihuany oraz amfetaminy. To jednak nie koniec skutecznych działań dzielnicowych. W trakcie przeszukania jednego z domów w gminie Daleszyce, policjanci ujawnili kolejnych 100 tabletek metaafetaminy. W związku ze sprawą zatrzymani zostali dwaj 19-latkowie i trafili na prokuratorskie przesłuchanie.
Młodzi mężczyźni, którzy wcześniej nie byli notowani posiadaniem narkotyków otwarli swoje kryminalne kartoteki. Ponadto jeden z 19-latków usłyszał zarzut udostępniania środków odurzających. Za takie przestępstwo może trafić „za kratki” nawet na 10 lat.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach