3.5 C
Kielce
wtorek, 5 listopada, 2024
Strona głównaKulturaNagrody dla kawalerii

Nagrody dla kawalerii

Zobacz

Uroczysta gala wręczenia nagród w konkursie im. Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego odbędzie się 6 listopada. Statuetki Złotego Pióra trafią do osób i instytucji wspierających kawaleryjską tradycję.

Wydarzenie odbędzie się 6 listopada o godz. 17 w Wojewódzkim Domu Kultury im. Józefa Piłsudskiego. Podczas uroczystości będzie można spotkać tegorocznych laureatów, a także przekonać się o bogactwie kawaleryjskiego świata. Do Kielc przyjadą przedstawiciele wielu oddziałów, pułków i szwadronów, zaangażowanych w kultywowanie zwyczajów kawaleryjskich. Nagrody przyznawane są w 8 kategoriach.

W ten sposób wyróżnione zostaną osoby, instytucje i społeczności, które swoją służbą, pracą oraz twórczością promują historię polskiej jazdy, jak również ideały przyświecające przedwojennej kawalerii. Nagroda przyznawana jest za dokonania w roku ubiegłym.

„Gala Wieniawy” jest szczególnym wydarzeniem w życiu kawaleryjskim. Jest to moment, w którym możemy uhonorować osoby promujące kawalerię i jej etos w różnych dziedzinach. Gala to chwila, w której możemy wyróżnić prawdziwych kawalerzystów wśród żołnierzy Wojska Polskiego, artystów czy też działaczy społecznych. Nagroda im. gen. Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego jest jednym z elementów kultywowania tradycji Kawalerii Polskiej” – opowiada rotmistrz kawalerii ochotniczej Jan Znamiec, prezes Federacji Kawalerii Ochotniczej.

Gen. Bolesław Wieniawa-Długoszowski był najsłynniejszym polskim kawalerzystą, generałem dywizji Wojska Polskiego, dyplomatą, osobistym adiutantem marszałka Józefa Piłsudskiego, ale też poetą i lekarzem. W swoim życiorysie łączył szereg aktywności – od artystycznych, przez dyplomatyczne, do wojskowych. Jest symbolem przedwojennego kawalerzysty, jego fasonu i fantazji.

 

 

Aktualności

Pijany na podwójnym zakazie przewoził poszukiwanego kolegę

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Radoszycach, zatrzymali do kontroli kierującego audi, który jak się krótko później okazało, był...

Polecamy