Nawet 5 lat może spędzić „za kratami” 18- latek z gminy Bieliny. Nastolatek w minioną sobotę ukradł rower warty 1800 złotych. Próba ucieczki skradzionym jednośladem była jednak mało udana, bowiem rabuś na swojej drodze napotkał funkcjonariuszy z komisariatu w Daleszycach. Podróż kontynuował, ale już w policyjnym radiowozie.
W sobotę po godzinie 15 stróże prawa zostali zaalarmowani przez 74- latka. Mężczyzna informował, że kilkanaście minut wcześniej, ktoś ukradł z jego posesji rower, warty 1800 złotych. Na miejsce niezwłocznie ruszyli mundurowi z Komisariatu Policji w Daleszycach. W trakcie patrolowania okolicy funkcjonariusze zauważyli jadącego jednośladem nastolatka. Rower dokładnie pasował do opisu podanego przez pokrzywdzonego. Ucieczka 18- latka została zatem przerwana. Swoją podróż nastolatek kontynuował już w policyjnym radiowozie i trafił na przesłuchanie.
Młody mężczyzna swoje zachowanie będzie musiał wytłumaczyć przed sądem. Za kradzież można trafić „za kratki” nawet na 5 lat.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach