3.5 C
Kielce
sobota, 28 czerwca, 2025
Strona głównaKulturaMuzeum przypomni postać hetmana Stanisława Żółkiewskiego

Muzeum przypomni postać hetmana Stanisława Żółkiewskiego

Zobacz

Przed budynkiem Muzeum Narodowego w Kielcach, na dziedzińcu dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich od poniedziałku 24 maja można będzie oglądać wystawę, poświęconą niezwykłej postaci historycznej wielkiego polskiego wodza, zaufanego hetmana króla Polski Stefana Batorego – Stanisława Żółkiewskiego. Ekspozycję przygotował Instytut “Polonika”.

Na wystawie znajdują się obrazy, mapy, ryciny i wizerunki Stanisława Żółkiewskiego, pochodzące nie tylko z polskich muzeów i krajowych instytucji kultury, lecz także cenne zbiory z placówek zagranicznych.

Sporo uwagi poświęcono rodowemu miastu hetmana – założonej przez niego Żółkwi i jej wspaniałym zabytkom: wyjątkowej kolegiacie pw. św. Wawrzyńca (niegdyś jednym z trzech najważniejszych kościołów Rzeczpospolitej), nagrobkom w kościele dominikańskim (ufundowanym przez Teofilę z Daniłowiczów Sobieską, matkę króla Jana III) czy pamiątkom takim jak płaskorzeźba ze św. Wawrzyńcem i herbem miasta na budynku dawnej elektrowni. Dzięki ścisłej współpracy z muzealnikami z Ukrainy, organizatorom wystawy udało się udostępnić rzadkie przykłady poloników. Na szczególną uwagę zasługują dwa obrazy: „Stanisław Żółkiewski przedstawia królowi Zygmuntowi III na sejmie w 1611 r. pojmanych carów Szujskich” przypisywany malarzowi Wazów, Tomaszowi (Tommaso) Dolabelli, z kolekcji w zamku w Podhorcach, obecnie w zbiorach Lwowskiego Muzeum Historycznego oraz „Bitwa pod Kłuszynem”, pędzla Szymona Boguszowicza. Dzieło, które powstało w pierwszej połowie XVII wieku, wraz z trzema innymi, ufundowanymi przez prawnuka hetmana króla Jana III, prezentowane było dawniej w żółkiewskiej kolegiacie, współtworząc niezwykłą dekorację złożoną z monumentalnych obrazów batalistycznych. Dziś znajduje się w dawnym zespole klasztornym kapucynów w Olesku, oddziale Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki.

O Stanisławie Żółkiewskim mówiono, że był rycerzem bez skazy i że jego odwagi starczyłoby dla kilku ludzi. Przed 400 laty brał udział w najważniejszych bataliach Rzeczypospolitej – wyprawie na Rosję, starciach ze Szwedami, wojskami tatarskimi. Wojennemu kunsztowi i sprytowi hetmana zawdzięczamy m.in. zwycięstwo w bitwie pod Kłuszynem w 1610 roku – mniej liczna husaria rozgromiła wtedy połączone siły moskiewsko-szwedzkie.

Gdy Żółkiewski zginął w potyczce z Turkami i Tatarami pod Cecorą w roku 1620, na jego nagrobku, który stanął w prezbiterium kolegiaty św. Wawrzyńca, wykuto symboliczny cytat z Eneidy: Exoriare aliquis nostris ex ossibus ultor (Powstanie kiedyś z kości naszych mściciel), który później odnoszono do słynnego prawnuka hetmana, króla Jana III z rodu Sobieskich. Postać hetmana, który bez wątpienia był jednym z najważniejszych ludzi swojej epoki, przez wieki otaczano kultem, a jego wielkim admiratorem był król Jan III. Żółkiewski wsławił się zresztą nie tylko na polu walki. Pozostawił po sobie pamiętnik-kronikę „Początek i progres wojny moskiewskiej”, który jest cennym źródłem dla historyków i badaczy języka polskiego.

Hetmanowi sprzed czterech wieków zawdzięczamy również powstanie „idealnego miasta” epoki renesansu, czyli Żółkwi, obecnie znajdującej się na terenie Ukrainy.

Wystawa w Kielcach będzie dostępna do połowy czerwca br.

fot. Muzeum Wojska Polskiego

Aktualności

Szanowni mieszkańcy miasta Morawica oraz miejscowości Bieleckie Młyny, Brzeziny oraz Łabędziów

Szanowni mieszkańcy miasta Morawica oraz miejscowości Bieleckie Młyny, Brzeziny oraz ŁabędziówOd dnia 1 lipca 2025 r. do dnia 18...

Polecamy