Karatecy z Klubu Karate Morawica i Piekoszów aktywnie rozpoczęli 2021 rok

0

W pierwszą niedzielę stycznia 2021 roku karatecy z klubu KKM przebiegli przez Morawicę w ramach grupowego treningu. Chcieli w ten sposób powitać Nowy Rok, a przy okazji dać przykład naszym mieszkańcom, aby aktywnie wykorzystywać wolny czas.

Początek stycznia i dni wolne od pracy zmotywowały morawickich karateków do zorganizowania, pierwszego w tym roku, treningu w plenerze. Przebiegli oni ulicami Morawicy, odwiedzając plac przed Centrum Samorządowym oraz ścieżki nad zalewem w Morawicy.

Poza trenerami oraz zawodnikami do biegu przyłączyli się sympatycy klubu KKM. Do tej pory trenowali oni jedynie online. –Aktywność fizyczna na świeżym powietrzu przysporzyła wiele radości jej uczestnikom, dlatego zachęcamy do spędzania wolnego czasu właśnie w taki sposób. Korzystając z okazji chciałbym życzyć wszystkim szczęśliwego 2021 roku oraz zaprosić do realizacji sportowych noworocznych postanowień.-dodaje klubowy trener Andrzej Horna.

Ewa Tarach

 

Potrzebująca rodzina z Radomic dostała prezent, o jakim nawet nie śniła. Dobrzy ludzie podarowali im ˝nowy dom˝!

0
 „Jesteśmy z Wami – Moravia” – pod takim hasłem zarząd klubu Moravia Morawica, trenerzy, piłkarze, rodzice dzieci trenujących w Moravii, sponsorzy, firmy lokalne, kibice i ludzie dobrej woli przeprowadzili piękną akcję, w ramach której własnymi rękami wyremontowali dom dla potrzebującej rodziny z Radomic. Przy ogromnym wsparciu i wielu hojnych sponsorów i darczyńców tata wychowujący samotnie dwoje niepełnosprawnych dzieci, po tym jak na początku roku zmarła ich mama, będzie mieszkał wraz z nimi w godnych warunkach. Dla rodziny to prawdziwy cud i szansa na lepsze życie. Mieszkali w jednym pomieszczeniu, za którym znajdowała się… stara stajnia. W lutym los dotknął ich po raz kolejny śmiercią ukochanej mamy. Pan Marek z dnia na dzień został sam z dwójką małych niepełnosprawnych dzieci. Z pomocą ruszyli dobrzy ludzie. – Na co dzień to my korzystamy z pomocy darczyńców, sponsorów. Kiedy dowiedzieliśmy się, że jest rodzina z okolicy potrzebująca pomocy nie było chwili zawahania mówi Prezes Moravii Przemysław Strójwąs. – Tomek Wierzbicki Wiceprezes naszego Klubu wziął na siebie odpowiedzialność za koordynowanie całej akcji, drugi z Wiceprezesów Krystian Kruk zajął się organizacją wyposażenia, a Radny Damian Woźniak zorganizował zbiórkę pieniędzy – dodaje. – Początkowo mieliśmy zamiar zrobić tylko łazienkę, a długofalowa pomoc była w planach. Kiedy jednak przyjechałem tu i zobaczyliśmy w jak fatalnych warunkach żyją postanowiliśmy zrobić coś więcej – mówi wiceprezes Klubu Moravia Morawica, Krystian Kruk, który nie przypuszczał, że taki ogrom prac uda się wykonać w tak krótkim czasie. A tempo było zawrotne. Z pomocą przyszło mnóstwo życzliwych osób. Mocno zaangażowali się piłkarze i trenerzy Moravii, w szczególności Michał, Łukasz i Mateusz Zawadzcy, Piotr i Kamil Kubiccy, Maciej Horna, Karol Gilewski, Maciej Woś, Sebastian Kamiński, Paweł Bożek-Raćkos, Dawid Wójcik, Bartek Młynarczyk, Mariusz Arczewski, Marek Bożek. – Najtrudniejsze i najcięższe prace były na samym początku. Począwszy od demontażu starej instalacji hydraulicznej, żłobu i podsadzki w stajni po skuwanie starej posadzki, tynków i okiennych otworów. To była ciężka fizyczna praca. Chłopaki podobnie jak na boisku, tak i tu okazali się zgraną drużyną – przyznaje wiceprezes Moravii Tomasz Wierzbicki. Do tej niesamowitej drużyny z każdym dniem dołączali kolejni ludzie o wielkich sercach. – Ta rodzina nie została wybrana przypadkowo. Tragedia jaka spotkała ich w tym roku poruszyła nas wszystkich. Dostaliśmy informację z MGOPS-u w Morawicy, że ci ludzie potrzebują ponad standardowej pomocy. Postanowiliśmy podjąć wyzwanie jako drużyna. Natomiast tych, którzy zaaangażowali się finalnie w naszą akcję było znacznie więcej, a wśród nich rodzice trenujących dzieci, sztab trenerski, a także sponsorzy i to nie tylko ci związani z klubem. To dzięki nim mogliśmy tu zrobić dużo więcej niż zaplanowaliśmy – mówi wiceprezes Moravii Krystian Kruk. – W naszym klubie trenuje mnóstwo dzieci i młodzieży. Oprócz dobrego grania w piłkę, chcemy ich  nauczyć także życia w społeczeństwie i pomagania innym. Nasz klub to nie tylko wychowywanie w duchu sportowym, ale również uczenie niesienia pomocy innym – dodaje. I tak, zwykły remont łazienki przerodził się w gruntowny remont całego budynku. Dom wraz z pomieszczeniami po starej stajni został wyremontowany od podstaw. Skuto i wyrzucono wszystko, co tylko się dało. Odgrzybiono ściany, a Zakład Gopodarki Komunalnej z Morawicy wykonał nowe przyłącze wodociągowe. Wymieniono instalację elektryczną, hydrauliczną i grzewczą, a także okna i drzwi. Wewnątrz powstały dwa pokoje dla dzieci, pokój dzienny, kuchnia i łazienka z bieżącą, gorącą wodą i prysznicem. Wszystko pięknie wykończone. Położono tu nowe płytki, wytynkowano i pomalowano ściany, a pomieszczenia umeblowano. Metamorfozę przeszła też elewacja budynku, który został dokładnie ocieplony. Wewnątrz zamontowano mechaniczną wentylację, pozwalającą w przyszłości uchronić budynek przed wilgocią. – Wszystkie składy budowlane z terenu Miasta i Gminy Morawica wsparły nas materiałem, a firmy budowlane i osoby prywatne przychodziły i pomagały nam w remoncie. Wszystkim z tego miejsca pragniemy serdecznie podziękować za okazane wielkie serca i nieocenioną pomoc. Bez tych wszystkich ludzi nie wyremontowalibyśmy tego domu w tak krótkim czasie. Zrobiliśmy więcej niż zakładaliśmy. Skala pomocy była ogromna – dziękują członkowie zarządu Moravia Morawica, którzy są przekonani, że dobro wraca ze wzmożoną siłą. Dosłownie tuż przed Świętami Bożego Narodzenia wszystko było gotowe, a po dwóch tygodniach naprawdę intensywnych prac rodzina nareszcie mogła wprowadzić się do zupełnie nowego domu. – Napaliliśmy już w piecu i jest nam ciepło. Mamy nawet łazienkę. Nasze życie zaczyna się na nowo. Serdecznie wszystkim dziękujemy za wsparcie – dziękował tuż po wprowadzeniu wzruszony pan Marek, ojciec niepełnosprawnych dzieci, które także nie kryły zachwytu i szczęścia. –  Lubimy się uczyć i bawić misiami. Teraz będziemy to robić w naszych własnych pokojach – zapowiedziały dzieci. Miejmy nadzieję, że „nowy dom” to przede wszystkim zapowiedź nowego i lepszego życia dla całej rodziny.  

Agnieszka Olech

Budżet Miasta i Gminy Morawica na 2021 rok- uchwalony

0
XXXI Sesja Rady Miejskiej w Morawicy odbyła się 29 grudnia 2020 r. o godzinie 12.00. Głównym punktem obrad było zatwierdzenie budżetu Miasta i Gminy Morawica na 2021 rok. Jednym z punktów obrad było rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie uchwalenia budżetu Miasta i Gminy Morawica na 2021 rok. Radnym przedstawiono założenia budżetu na przyszły rok, odczytano opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej o projekcie uchwały budżetowej oraz o prognozie długu. Radnych zapoznano również z opinią Komisji Gospodarki. Po odczytaniu powyższych dokumentów nastąpiło głosowanie uchwały budżetowej, która uzyskała jednomyślne poparcie radnych, skutkujące jej uchwaleniem. –We wrześniu rozpoczęliśmy opracowywanie uchwały budżetowej zgodnie z procedurami oraz ustawą o finansach publicznych. Na podstawie projektów dochodowych powstał szkielet najważniejszych dochodów i rozchodów. Przedstawiony on został Regionalnej Izbie Obrachunkowej oraz radnym Rady Miejskiej w Morawicy. Po jego omówieniu i przeanalizowaniu na komisjach, a następnie przegłosowaniu na sesji, uchwała budżetowa została przyjęta– dodaje burmistrz Marian Buras. Sesja przeprowadzona została przy zastosowaniu zdalnego trybu obradowania, z wykorzystaniem środków porozumiewania się na odległość (system wideokonferencji) z sali obrad w Samorządowym Centrum Kultury w Morawicy. W sesji wzięło udział 13 radnych, co przy 15 osobowym składzie Rady Miejskiej upoważnia Radę do podejmowania prawomocnych uchwał. W posiedzeniu uczestniczył także Burmistrz Miasta i Gminy Morawica Marian Buras oraz Skarbnik Miasta i Gminy Morawica Małgorzata Lisicka. Obradom przewodniczył Przewodniczący Rady Miejskiej Bartosz Kruk.

Ewa Tarach

Morawiccy karatecy z siedmioma medalami. Tegoroczny sezon zakończyli w pięknym stylu!

0
 

Karatecy z Klubu Karate Morawica i Piekoszów nie osiadają na laurach, a sukcesywne i systematyczne treningi przynoszą coraz lepsze efekty. Podczas ostatniego z ogólnopolskich turniejów zdobyli aż siedem medali, w tym jedno złoto, jedno srebro i pięć brązów. To po raz kolejny klasyfikuje ich w czołówce najlepszych zawodników w Polsce.

Pandemia nie zatrzymała młodych sportowców z Klubu Karate Morawica i Piekoszów. – Wszyscy z niecierpliwością czekaliśmy na wznowienie treningów i turniejów. Dokładamy wszelkich starań, aby utrzymać kondycję i rozwijać naszą sprawność – mówi trener Andrzej Horna, a zarazem prezes Klubu Karate Morawica i Piekoszów.

Podczas ogólnopolskiego Turnieju Karate Młodzieży Bartoszyce CUP, którego organizatorem był shihan Andrzej Litwin po raz kolejny pokazali wielką klasę. Sędzią głównym turnieju był shihan Marek Kreipcio, który koordynował pracę ponad dwudziestu sędziów, a otwarcia zawodów dokonał prezes PFKS shihan Remigiusz Karpiński.

Do rywalizacji kumite w krainie mazurskich jezior przystąpiło 141 zawodników z piętnastu klubów z całej Polski. Warto podkreślić, iż zawody odbyły się z zachowaniem najwyższego reżimu sanitarnego. Dziewięcioosobowy skład Klubu Karate Morawica i Piekoszów wywalczył łącznie siedem medali. I tak, ze złotem do domu wróciła Patrycja Gałecka z Piekoszowa, która bezapelacyjnie wywalczyła pierwsze miejsce na podium, nie dając swoim rywalkom najmniejszych nawet szans. Wiktor Binkowski z Morawicy przywiózł drugie miejsce w swojej kategorii, zdobywając tym samym srebrny medal. Z brązowymi medalami i zaszczytnym trzecim miejscem na podium przyjechali zawodnicy: Wiktor Binkowski (Morawica, miejsce Sylwia Kazimierska (Piekoszów), Piotr Węgliński (Piekoszów) Kacper Binkowski (Morawica), Olimpia Chrobak (Morawica) oraz Gloria Chrobak (Morawica). – Niestety bez medalu wróciła Karolina Łabuda z Morawicy i Narek Avdalyan z Piekoszowa – poinformował trener Andrzej Horna.

Jak podkreślał, bardzo dobre pojedynki stoczyła Patrycja Gałecka z Piekoszowa, która zdecydowanie przeważała nad swoimi rywalkami zajmując ostatecznie pierwsze miejsce na podium. – Mimo krótkiego stosunkowo okresu przygotowawczego dobrą dyspozycję zaprezentował też Wiktor Binkowski na co dzień trenujący w Morawicy. Niestety, na trzecim miejscu podium stanął tym razem Piotr Węgliński po kontrowersyjnym werdykcie składu sędziowskiego – poinformował trener Andrzej Horna. – Po blisko rocznej przerwie w treningach i krótkim okresie przygotowań znów na macie stanęła nasza niegdyś mocna zawodniczka Sylwia Kazimierska z Piekoszowa. Sylwia nie raz już pokazała mocny charakter w walce i mamy nadzieję, że szybko wejdzie na wysoki poziom. Bardzo dobre pojedynki stoczyli nasi młodsi zawodnicy, co napawa nas ogromnym optymizmem – dodał.

Udziałem w bartoszyckim turnieju Klub Karate Morawica i Piekoszów zakończył starty w bieżącym roku. – Był to dla nas wszystkich bardzo trudny okres ze względu na pandemię, a tym samym brak możliwości kontynuowania treningów. Staramy się stopniowo i z zachowaniem wszelkich środków ostrożności wracać powoli do normalności i do wspólnych treningów – mówi trener Andrzej Horna, który składa serdeczne gratulacje wszystkim zawodnikom za tak dobre wyniki i zdobycie kolejnych doświadczeń na ścieżce rozwoju.

Zarząd Klubu Karate Morawica i Piekoszów wyraża stałe podziękowania za wspieranie Klubu. W szczególności podziękowania kieruje do: p. Roberta Cieśli z firmy METABEX oraz do Mirosława Sroki z firmy BC&O Polska Sp. z o. o. (KOLPORTER) za wspieranie zawodników w trudnych sytuacjach.

Agnieszka Olech

 

Akcja charytatywna „Misiek Zdzisiek zbiera nakrętki” w Piasecznej Górce

Na początku grudnia na placu zabaw w Piasecznej Górce stanęło serce na nakrętki. Inicjatorką akcji była sołtys, a zarazem radna wsi- Alicja Jamorska-Kurek. Pomysł narodził się już w wakacje. Długo trwało opracowanie projektu, szukanie sponsorów i realizacja, ale efekt jest tego wart. Stowarzyszenie Mieszkańców Piasecznej Górki ” Z Górki” na swoim facebookowym fanpage’u zamieściło podziękowania dla mieszkańców: Jarosława Januszka i Tomasza Rabieja (KONSTRAL) oraz firm zewnętrznych PHU Jawal  i Progress Screens. Zebrane nakrętki pozwalają uzyskać środki finansowe  na bieżące funkcjonowanie i dalsze niesienie pomocy osobom niepełnosprawnym z terenu województwa świętokrzyskiego. Zbieranie nakrętek jest działaniem proekologicznym. Do śmieci wyrzucamy niezakręcone butelki i inne opakowania np. po szamponach, kawach, sokach, balsamach, kremach czy wieczka po zużytych farbach i tynkach. To element segregacji śmieci. Nakrętki przerabiane są na granulat, z którego powstają nowe zakrętki, rury PCV czy obudowy komputerów. Pierwsze worki z nakrętkami zostały już przekazane do Fundacji Miśka Zdziśka „Błękitny Promyk Nadziei”, lecz zbiórka nadal trwa. Pamiętaj! Każda zebrana zakrętka jest na wagę złota!  

Potężna inwestycja drogowa ważna również dla nas

0
Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich ogłosił przetarg na opracowanie dokumentacji wschodniej obwodnicy Kielc. Nowa trasa ma częściowo przebiegać przez gminę Daleszyce. Wschodnia obwodnica Kielc będzie wiodła przez cztery gminy: Morawicę, Daleszyce, Kielce i Masłów. Ma być drogą ekspresową z dwoma jezdniami o dwóch pasach ruchu i długości około 12 kilometrów. Trasa rozpocznie się na drodze krajowej nr 73 w rejonie rzeki Chodcza, skąd ma zostać poprowadzona do drogi wojewódzkiej 764 – i tutaj właśnie jej bieg przewidziany jest na terenie gminy Daleszyce – przez Suków Borki w kierunku Mójczy aż do nowego węzła na drodze S74. Następnie obwodnica ma zostać poprowadzona przez gminę Masłów i zostać włączona do drogi krajowej 73 w północnej części Kielc. Zadaniem obwodnicy jest wyprowadzenie ruchu tranzytowego z centrum Kielc na stronę wschodnią miasta. Efektem będzie nie tylko usprawnienie komunikacji w samej stolicy województwa świętokrzyskiego, ale też utworzenie połączeń komunikacyjnych ze słabo dostępnymi dotychczas częściami powiatu. Nowa trasa połączy drogę krajową nr 73, ekspresowy odcinek „siódemki” i trasy nr 74 oraz drogi wojewódzkie 745,763 i 764. W wyniku sierpniowego porozumienia koszt przygotowania dokumentacji szacowany na pół miliona złotych podzielą między siebie samorządy Kielc i województwa świętokrzyskiego. Koszt samej budowy nowej trasy może wynieść nawet pięćset milionów złotych. Przetarg na wykonanie dokumentacji został ogłoszony 22 grudnia, ma się zakończyć 27 stycznia. Po wybraniu oferty, wykonawca będzie mieć dwa lata na przygotowanie koncepcji przebiegu obwodnicy wraz z decyzjami środowiskowymi, kolejne dwa lata trzeba będzie poczekać na dokumentację techniczną. Według planów, inwestycja ma być gotowa w 2026 roku.

Konsultacje społeczne

0
Szanowni Mieszkańcy Sołectwa Piaseczna Górka, Od dnia 04 stycznia 2021 r. od godz. 7.30 do dnia 18 stycznia 2021 r. do godz. 15.30 odbędą się konsultacje społeczne w sprawie nadania nazw ulic stanowiących własność Miasta i Gminy Morawica. Konsultacje będą przeprowadzone w formie badania opinii mieszkańców w formie pisemnej ankiety.

Uprawnionym do udziału w konsultacji jest osobastale zamieszkała na terenie miejscowości Piaseczna Górka i która w dniu przeprowadzenia konsultacji ukończyła 18 lat.

Formularz ankietowy będzie dostępny w powyższym terminie w Urzędzie Miasta i Gminy w Morawicy przy ul. Spacerowej 7, 26-026 Morawica, na stronie internetowej Miasta i Gminy Morawica oraz Biuletynie Informacji Publicznej Miasta i Gminy Morawica.

Każdy uprawniony do udziału w konsultacji może przesłać opinię i uwagi w sprawie w formie uzupełnionego i podpisanego formularza konsultacji:

– na adres: Urząd Miasta i Gminy w Morawicy, ul. Spacerowa 7, 26-026 Morawica,

– w formie elektronicznej poprzez Elektroniczną Platformę Usług Administracji Publicznej (ePUAP) na adres skrzynki ePUAP (/kk1a219pow/skrytka) przy użyciu podpisu potwierdzonego profilem zaufanym,

– na adres poczty elektronicznej: gmina@morawica.pl (podpisany skan formularza),

– złożyć osobiście w Urzędzie Miasta i Gminy w Morawicy przy ulicy Spacerowej 7, 26-026 Morawica do zlokalizowanej przy wejściu do budynku opisanej skrzynki lub na Biurze Obsługi Klienta.

Do pobrania:

Formularz Konsultacji


Mapa z nazwami ulic


Zarzadzenie

Daria Kierońska ˝Na odległość˝

0

Daria Kierońska. Ma 23 lata, jest absolwentką Uniwersytetu im.  Jana Kochanowskiego w Kielcach, wydziału muzycznego. Jest członkiem Trio Flawless, które tworzy wraz ze znajomymi. Wykonują znane utwory w balladowych aranżacjach. Ponadto Pani Daria udziela prywatnych lekcji wokalu.

Jest laureatką wielu prestiżowych nagród, wielokrotnie współpracowała z Urzędem Miasta i Gminy Morawica oraz Samorządowym Centrum Kultury w Morawicy, uświetniając swoimi występami organizowane imprezy okolicznościowe. Pani Daria śpiewała również podczas ważnych wydarzeń w Herbolzheim w Niemczech oraz w Bratysławie na Słowacji.

Jak wyglądała Pani edukacja muzyczna?

Śpiewam od najmłodszych lat. Przed publicznością pierwszy raz zaśpiewałam, kiedy miałam niecałe 7 lat. Uczyłam się w Młodzieżowym Domu Kultury w Kielcach – najdłużej, bo ponad 10 lat pod bacznym okiem Pani Samueli Modzelewskiej. Ukończyłam również studia muzyczne na Uniwersytecie im. Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Pani najważniejsze osiągnięcia muzyczne to?

I miejsce w XIX Międzynarodowym Festiwalu Piosenkarzy Dziecięcych i Młodzieżowych im. Henryka Morysa; zdobycie Scyzoryka. Wystąpiłam w telewizyjnym programie „Mam Talent” – te osiągnięcia są mi szczególnie bliskie.

Czy ma Pani jakichś przewodników muzycznych? Ktoś Panią inspiruje, na kimś się Pani wzoruje?

Mam swoich przewodników muzycznych, którym zawsze będę zawdzięczać wiele, ponieważ to właśnie dzięki nim jestem teraz w tym miejscu i spełniam swoje marzenia – Samuela Modzelewska, Katarzyna Lisowska – były i są ze mną do dziś. Zawsze mogę liczyć na ich pomoc.

Jakiej muzyki słucha Pani prywatnie?

Na co dzień słucham bardzo różnej muzyki – R&B, POP, RAP. Uważam, że w każdym jej rodzaju jest iskierka, która czaruje słuchacza. Wykonawcy, którzy zawsze będą bliscy mojemu sercu to The Weeknd, Ich Troje, Ania Dąbrowska, Adele, Andrzej Piaseczny, Birdy, Taco Hemingway.

W ostatnim czasie ukazał się Pani singiel „Na odległość”. Kto jest autorem słów, muzyki?

Słowa do tego utworu napisałam sama, muzykę skomponowała Katarzyna Lisowska.

Klip nakręcony do singla wygląda bardzo profesjonalnie. Jak wyglądała praca przy nim?

Ogromnie mnie  cieszy, że jest on w ten sposób odbierany! Otaczają mnie bardzo zdolne osoby, które zawsze podchodzą do mnie z niesamowitą życzliwością, co jest w dzisiejszych czasach wielką rzadkością, więc mogę śmiało powiedzieć, że mam szczęście – los nie bez powodu stawia nam na drodze takich ludzi:)

Jeśli chodzi o pracę nad klipem to mogłabym o tym mówić w nieskończoność, ponieważ jest to „moje pierwsze dziecko muzyczne”, do którego na pewno zawsze będę podchodzić z nieopisanym sentymentem, ale postaram się to skrócić. Wkład w to dzieło miało wiele osób: Montaż i produkcja – Łukasz Szczygielski Creative Studio, Aranżacja, instrumenty klawiszowe, mix, mastering – Łukasz Kowalski LK Studio Kielce, Scenariusz i reżyseria – Daria Kierońska, Łukasz Szczygielski, make-up – Aleksandra Malicka, Katarzyna Lajs. Katarzyna Lisowska, Łukasz Kowalski, Weronika Stachura, Anita Obara, Anna Laskowska, Cezary Jaguś – moi aktorzy oraz ogrom ludzi, którzy dołożyli swoją „cegiełkę” i zaoferowali pomoc na różnych płaszczyznach, żeby tylko mi pomóc spełnić marzenie. Nie mogę nie wspomnieć o moich kochanych rodzicach – Monice i Tomaszu, którzy byli ze mną cały czas, kiedy powstawało to dzieło. Wspierali, pomagali, doradzali. Nagrywanie trwało 2 dni. Pierwszego – sceny plenerowe, nagranie całej „historii”, drugiego – sceny w Kieleckim Centrum Kultury. Czas spędzony przy pisaniu scenariusza, nagraniach, montażu oraz finalnie podczas premiery na YouTube był dla mnie wyjątkowy. Towarzyszyły mi emocje, przez które nie mogłam nawet nic zjeść:D Byłam i nadal jestem najszczęśliwsza na świecie, że cząstka mnie, mojego życia ujrzała światło dzienne.

Jaki według Pani jest odbiór singla?

Od początku chciałam się podzielić piosenką na swoim kanale YouTube. Oczywiście bardzo się stresowałam jak ludzie to odbiorą. Jednakże zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona reakcją oglądających. Uderzyła mnie fala ogromnej życzliwości, masa gratulacji, udostępnień.. niesamowite! Moje serce rośnie z każdą kolejną chwilą. Zacytuję fragment z opisu filmu:

„Na odległość” to utwór, który ma dla mnie ogromne znaczenie. Teksty zazwyczaj powstają w sytuacjach skrajnych, które mają miejsce w życiu każdego z nas. W tym przypadku też tak było. Złamane serce szukało sposobu na ucieczkę od złych rzeczy. Na drodze spotkało wieczór, świecę, kartkę i długopis. Tylko ono wie, kto jest jego adresatem. Utwór ukazuje problem, który dotyka prawie każdego z nas – miłość na odległość. Mam nadzieję, że każdy z Was ujrzy w niej skrawek historii swojego życia.”

Czy planuje Pani kolejne piosenki? Może wydanie płyty?

Plany są. Bardzo możliwe, że w niedalekiej przyszłości będę mogła się nimi podzielić.

A czy swoją przyszłość wiąże Pani z muzyką?

Muzyka jest, była i będzie nieodłącznym elementem mojego życia. Mam nadzieję, że tak już pozostanie.

 

Ewa Tarach