Narodowe Czytanie „Ouo Vadis” Henryka Sienkiewicza w Morawicy
ZESPÓŁ „CZAR-ZILLJA” Z BAŁANIWKI WYSTĄPIŁ PO RAZ PIERWSZY W SANATORIUM W BUSKU ZDROJU
Namaluj mój wiersz – ITV Morawica
Dzieła Wojciecha Polakowicza z Bratysławy zdobyły uznanie w Morawicy
Malowanie interesowało mnie od małego. Od samego początku chciałem przedstawić historię naszego regionu w formie malarskiej – mówił podczas wernisażu Wojciech Polakowicz, artysta samouk, który w Bratysławie prowadzi swoją małą galerię sztuki i uważany jest za historyka regionu. – Maluję głównie olejem lub akrylem na płótnie. W moich obrazach najchętniej pokazuję ludzi, przyrodę i architekturę regionu, która przecież z czasem zmienia się. Próbuję stworzyć coś w rodzaju kroniki w formie obrazu – wyjaśnił malarz, który podczas wernisażu odbywającego się w |Centrum Kultury w Morawicy świętował wraz z licznie przybyłymi gośćmi swoje 70. urodziny. Jako pierwszy życzenia jubilatowi złożył włodarz gminy Morawica, wójt Marian Buras. – Życzę wielu lat w zdrowiu i nieustających inspiracji – mówił wójt Marian Buras, przekazując na ręce artysty specjalne podziękowania za zorganizowanie niezapomnianej wystawy.
Trzeba przyznać, że wernisaż był niezwykle udany, a dzieła Wojciecha Polakowicza zachwyciły przybyłych gości. – Bardzo interesuje mnie tematyka obrazów Wojciecha Polakowicza. Patrząc na jego dzieła i na to, co przedstawiają, czyli rolnictwo, stare narzędzia, mogę przenieść się w odległe czasy, kiedy takie obrazy miałam przed oczami jako dziecko. Bardzo podoba mi się także kolorystyka obrazów, widoczna szczególnie w kwiatach. Jestem pod wrażeniem jego dzieł – podkreślała Daniela Kowalska z Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Morawickiej.
Pod wrażeniem obrazów słowackiego malarza była także obecna podczas wernisażu Maria Kowalczyk, dyrektor Zespołu Państwowych Szkół Plastycznych w Kielcach, która podkreślała, że Wojciech Polakowicz jest swego rodzaju kronikarzem. – Ważne jest także to, że jest samoukiem amatorem. Do wszystkiego dochodzi sam, a główna inspiracją dla niego jest to, co czuje. Patrząc na jego obrazy, jak chociażby żniwa, wiemy, że takich obrazków już nie ma. My oczywiście znamy je ze wspomnień, czy z opowieści. Pan Wojciech ma taką manierę realistyczno impresjonistyczną w technice, w której się porusza, a najważniejsze jest to, że do wszystkiego musiał dochodzić sam – zaznaczyła Maria Kowalczyk, dyrektor Zespołu Państwowych Szkół Plastycznych w Kielcach. Nie ma tu wyuczonych technik, czy sposobów malowania. To wszystko jest bardzo szczere, autentyczne, uczciwie malowane. To najbardziej przekonuje mnie do tego malarstwa, które wyrasta z potrzeby serca i jednocześnie rejestruje to, co dla niego kiedyś było najważniejsze, a co w tej chwili stanowi już historię. Zatrzymałam się dłużej nad autoportretem, który zachwycił mnie pomysłowością. Widziałam wiele autoportretów, ale takiego, żeby malarz stopił się ze sztalugą jeszcze nie widziałam. Doskonały pomysł – podkreślała dyrektor Maria Kowalczyk.
Na zakończenie wernisażu Wojciecha Polaczkiewicza licznie zebrani goście z Polski, Słowacji i Ukrainy zwiedzili także wystawę prac plastycznych uczniów Zespołu Państwowych Sztuk Plastycznych z Kielc, którą można podziwiać na korytarzach Centrum Samorządowego w Morawicy.
Namaluj mój wiersz
Poezja jest jak obraz i odwrotnie – tłumaczyła Daniela Kowalska, Przewodnicząca Grupy Literackiej Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Morawickiej, z której inicjatywy zorganizowano pierwszy w historii konkurs wyłaniający nowy nurt artystyczny – „wierszobraz”. – Do naszego konkursu zgłosiło się dwudziestu poetów i tyle samo malarzy. Konkurs polegał na namalowaniu obrazu do jednego z dwudziestu wierszy. Artyści malarze sami wybierali wiersze, które chcą zobrazować – wyjaśniła Daniela Kowalska, której to wiersz pt. „Malarz ateista” spotkał się z największym zainteresowaniem malarzy. – Wiersz naszej rodzimej poetki Danieli Kowalskiej wybrało aż trzech artystów malarzy. Były też takie wiersze, które nie zostały wybrane wcale – mówi Zofia Soboń, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Morawickiej, pod którego egidą zorganizowano niezwykły konkurs.
Finał I Konkursu Regionalnego pt. „Namaluj mój wiersz” odbył się 26 sierpnia w Centrum Kultury w Morawicy. Podczas spotkania odbyła się prezentacja poezji zgłoszonej do konkursu w wykonaniu artystki Uniwersytetu Trzeciego Wieku, Barbary Olszowy. Po teatralnym wystąpieniu przystąpiono do ogłoszenia wyników. Jak podkreślał przewodniczący jury, wyłonienie tych najlepszych wcale nie było takie proste. – Mieliśmy nie lada kłopot podczas oceniania. Obrazowanie poetyckie jest niezwykle trudne – przyznał przewodniczący komisji konkursowej, Marian Rumin, wieloletni dyrektor Biura Wystaw Artystycznych w Kielcach, który przypomniał, że już Horacy zwracał uwagę na malarskość poezji, ale i na poetyckość malarstwa.
Po długich naradach komisja konkursowa w końcu ogłosiła wyniki. Nagrodą pieniężną zostali nagrodzeni autorzy obrazów, a trzema nagrodzonymi obrazami zostali obdarowani poeci wierszy stanowiących inspirację do ich namalowania. I tak, miejsce I za obraz pt. „Idźcie do źródła zdobyła Luba Radomska, którą zainspirował wiersz Wiesława Kota pod tym samym tytułem. Miejsce II zdobył Władysław Szproch za obraz pt. „Obraz”, który był inspirowany wierszem Bogumiły Izabeli Skóry za wiersz pod tytułem „Obraz”. Miejsce III zdobył obraz Anny Marii Modrzejewskiej pt. „Jutrzenka” do wiersza Marii Ireny Piotrowicz pod tym samym tytułem „Specjalne Wyróżnia Jury” trafiły również do autorów wierszy, które pobudziły wyobraźnię więcej niż jednego artysty malarza zezwalając zawarty w nich przekaz przenieść na płótno. I tak, najwięcej, bo aż trzech malarzy zainspirował wiersz Danieli Kowalskiej pt. „Malarz ateista”.
Po wręczeniu nagród długo jeszcze podziwiano zarówno wiersze, jak i obrazy do niech namalowane. Wydarzenie uświetnił recital gitarowy Kazimierza Kołomyi oraz występ Chóru Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Morawickiej.
ZAPRASZAMY NA KONCERT ZESPOŁU „CZAR-ZILLJA” DO BUSKA ZDROJU
Taneczne święto plonów w Morawicy. Gwiazdą wieczoru będzie CamaSutra!
Uroczystości o godzinie 12 rozpocznie msza święta w kościele pod wezwaniem Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Morawicy, a następnie o godzinie 13.15 barwny korowód dożynkowy przemaszeruje do muszli koncertowej, gdzie nastąpi prezentacja i tradycyjne ośpiewanie wieńców, a starostowie dożynek wręczą wójtowi Marianowi Burasowi chleb. Wśród rolników zostaną rozlosowane atrakcyjne nagrody.
Dożynki to jednak nie tylko pochwała pracy, ale też świetna okazja do zabawy. Nie zabraknie ciekawych występów, nawet tych zagranicznych. W części artystycznej, która rozpocznie się około godziny 14 zaplanowano występy Gminnej Orkiestry Dętej z Morawicy, zespołu Czar Zilija z Ukrainy, prezentacje lokalnych zespołów folklorystycznych i ludowych, a także solistów. Zadowoleni będą też miłośnicy rytmów dyskotekowych. O godzinie 19 na scenie muszli koncertowej wystąpi gwiazda wieczoru, grupa CamaSutra z piękną i utalentowaną Małgorzatą Główką na czele. Na koniec do tańca porwie także DJ, który zaprosi wszystkich na dyskotekę pod gwiazdami. Wstęp na imprezę jest bezpłatny.
Dożynki Powiatu Kieleckiego już w najbliższą niedzielę
Warto podkreślić, że starostą Dożynek Powiatu Kieleckiego będzie mieszkaniec gminy Morawica, Roman Popis z Obic, który prowadzi 150-hektarowe zmechanizowane gospodarstwo wraz z żoną, a na scenie już o godzinie 15:15 wystąpi Zespół Pieśni i Tańca Morawica.
Starosta Dożynek Powiatu Kieleckiego 49-letni Roman Popis wraz z żoną prowadzi w Obicach 150-hektarowe zmechanizowane gospodarstwo, z czego 31 hektarów jest własnością gospodarza, a pozostałe 119 hektarów dzierżawi. – Mój dzień wypełniony jest ciężką pracą. Produkcja roślinna obejmuje uprawy kukurydzy na kiszonkę oraz rzepaku i zbóż. Hoduję także żywiec opasy – mówi Roman Popis. – Zwierzęta karmimy tym, co sami produkujemy, bez żadnych mączek, wszystko ekologiczne, z kukurydzy, traw, lucerny, siana czy zbóż. – Gospodarstwo przejąłem po rodzicach. Tata miał 6 hektarów, potem dokupił 20. Ja jeszcze kilka i mamy obecnie 31. Kilka hektarów oddaliśmy pod lotnisko w Obicach. W ciągu dziesięciu lat zrobiliśmy z żoną dość pokaźne jak na te rejony gospodarstwo – opowiada pan Roman. Twierdzi, że do wszystkiego trzeba mieć zamiłowanie, do rolnictwa również: – To co robię, wykonuję z pasją, to mnie cieszy. Robię to dla siebie, mamy efekty i zadowolenie. Gospodarstwo państwa Popisów jest zmechanizowane. – Nie korzystaliśmy z żadnego dofinansowania, zakupiliśmy sprzęt za własne pieniądze – mówi pan Roman. Prywatnie lubi zbierać grzyby i łowić ryby. Państwo Popisowie mają trzy córki: 26-letnią oraz 22-letnie bliźniaczki.
Scenariusz Dożynek Powiatu Kieleckiego i Gminy Masłów
12:00 Msza Święta – poświęcenie chleba i wieńców dożynkowych (wieńce zostaną złożone wokół kościoła)
13:20 przemarsz korowodu dożynkowego na płytę lotniska w Masłowie
14:45 występ Zespołu Pieśni i Tańca Ciekoty oraz Kapeli Ciekoty (30 minut)
występ Zespołu Pieśni i Tańca Morawica (20 minut)
15:35 ogłoszenie wyników:
-
powiatowego etapu konkursu pn. „Piękna i bezpieczna zagroda – przyjazna środowisku”
-
powiatowego konkursu na „Najpiękniejsze Gospodarstwo Agroturystyczne Powiatu Kieleckiego”
16:05 występ Zespołu Śpiewaczego Kopcowianki (15 minut)
występ Zespołu Pieśni i Tańca Wilkowianie (20 minut)
16:40 ogłoszenie wyników konkursu na najpiękniejszy wieniec dożynkowy i wręczenie nagród uczestnikom konkursu
16:55 występ Zespołu Śpiewaczego Dąbrowianki (15 minut)
występ dziecięcego zespołu folklorystycznego Czerwone Jagody (20 minut)
17: 30 ogłoszenie wyników gminnych konkursów
17: 45 występ Zespołu Śpiewaczego NOVE z Masłowa II (15 minut)
18:00 występ zespołu Andrzej i Przyjaciele (30 minut)
18:30 występ Kapeli Bielińskiej (30 minut)
19: 00 występ zespołu PAW (90 minut)
20:30–23:00 zabawa taneczna
Serdecznie zapraszamy