3.5 C
Kielce
niedziela, 3 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościMirosław Gębski: „80 lat od powstania Armii Krajowej nie zapominajmy o Bohaterach,...

Mirosław Gębski: „80 lat od powstania Armii Krajowej nie zapominajmy o Bohaterach, zapalmy dla nich światło pamięci”

Zobacz

Red.: 14 lutego 2022 roku obchodzimy okrągłą, 80. rocznicę przemianowania Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową. To ważna data w historii zjednoczenia polskiego podziemia, które łącząc siły coraz śmielej stawiało opór okupantom.

Mirosław Gębski: Zgadza się. Sytuacja naszej Ojczyzny podczas II wojny światowej była bardzo trudna. Okupowana Rzeczpospolita Polska potrzebowała wtedy bohaterskich postaw, podtrzymywania jedności i tożsamości narodowej, nadziei, że lepsze nadejdzie. Wreszcie też potrzebowała odwagi i Bohaterów, którzy przedkładając dobro Ojczyzny nad swoim własnym, podejmą walkę. Tych Bohaterów nie zabrakło. To dzięki nim Armia Krajowa stała się symbolem sprzeciwu wobec poczynań okupantów. Dzięki ludziom skupionym w polskim podziemiu możemy być dziś w miejscu, w którym jesteśmy. Żołnierz przyjmowany w szeregi AK składał przysięgę, której fragment brzmi: „[…] przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił – aż do ofiary życia mego […]. Wielu wówczas ofiarę ze swojego życia złożyło. Ale każde jednostkowe poświęcenie doprowadziło nas w końcu do wolności, którą dzisiaj możemy się cieszyć. II wojna światowa pokazała cierpienie i okrucieństwo, dała też lekcję dla przyszłych pokoleń, do czego może doprowadzić agresja i wrogość.

Red.: To, co wydarzyło się wówczas z podziemnym wojskiem polskim było niespotykane na skalę europejską. Pan ma osobiste wspomnienia związane z AK.

MG: Tak. Mój ojciec Jan po udziale w kampanii wrześniowej walczył w Armii Krajowej w Górach Świętokrzyskich w oddziale Pawła Stępnia pseudonim „Gryf”. W czasie II wojny światowej Armia Krajowa była największym europejskim wojskiem podziemia, którego zadaniem była walka z okupantem niemieckim i sowieckim. Dwa lata po przemianowaniu ZWZ na AK jej liczebność przekroczyła 350 tys. żołnierzy. Do lutego 1942 roku liczne organizacje konspiracyjne w okupowanej Polsce były rozproszone, a Armia Krajowa dała szansę na ich scalenie, by możliwe było skuteczniejsze działanie przeciwko wrogom. I choć do ogólnonarodowego powstania powszechnego, które było nadrzędnym celem AK ostatecznie nie doszło, działania armii w podziemiu na zawsze wpisały się w historię polskiej walki o wolność.  

Red.: Jak uczcić tę okrągłą, 80. rocznicę przemianowania ZWZ na AK w dobie epidemii?

MG: Nie możemy zapominać, że nadal jesteśmy w czasie walki z COVID-19, ale nie jest to przeszkoda do upamiętnienia Bohaterów, którzy na różnych etapach historii Polski, także tym związanym z II wojną światową stawiali opór najeźdźcom i walczyli o wolność. Zachęcam do przyłączenia się do inicjatywy Instytutu Pamięci Narodowej i zapalenia znicza dla Bohaterów, którzy dla dobra Ojczyzny przelewali swoją krew. Możemy indywidualnie odwiedzić upamiętniające ich groby i pomniki i tam zapalić znicze, złożyć kwiaty. To symboliczne gesty, które pokażą, że wciąż pamiętamy o tych, którym zawdzięczamy swoją wolność. Przypominajmy również tę polską drogę do wolności w naszych domach i przypominajmy historyczne rocznice w mediach społecznościowych w internecie.  

Red.: Choć potęga okupantów wydawała się nie do przełamania, ogrom wojsk i militarnego sprzętu napawał lękiem i powątpiewaniem w sukces, im wiary w zwycięstwo nie zabrakło…

MG: Mimo, że trzeba było działać w podziemiu, planując nawet najmniejszy ruch, ryzykując życie, patriotyzm rósł w siłę, a miłość do Ojczyzny w końcu doprowadziła nas do wolności. I dziś powinniśmy pokazywać, jak tę miłość pielęgnujemy. Delegatura IPN w Kielcach zachęca do przesyłania fotorelacji z podjętych działań. Ja również zapraszam do przesyłania do Starostwa Powiatowego w Kielcach zdjęć z upamiętnienia Żołnierzy. Zapalmy znicz Bohaterom…

Aktualności

Zdaniem senatora Krzysztofa Słonia: Zdaniem senatora Krzysztofa Słonia:

W tradycji polskiej pierwsze dwa dni listopada czyli zarówno Uroczystość Wszystkich Świętych jak i Zaduszki to wyjątkowy czas. Towarzyszy...

Polecamy