Mikołajki w przedszkolu i to ważne wydarzenie dla wszystkich dzieci. Już pod koniec listopada przedszkolaki z punktu i oddziału przedszkolnego w Szczecnie pod okiem swoich pań ,,pisały” listy do Mikołaja, w których rysowały swoje marzenia dotyczące upragnionych prezentów.
Siódmego grudnia nadszedł wyczekiwany dzień…. nasze dzieci odwiedził wyjątkowy gość – święty Mikołaj. Na spotkanie z nim przygotowywaliśmy się już wcześniej, poznając jego historię, jego dobroć okazywaną m.in. poprzez obdarowywanie prezentami ludzi, w szczególności dzieci. Uczyliśmy się piosenek i wierszyków.
Przed przyjściem Mikołaja dzieci obejrzały przedstawienie pt. „Pani Mikołajowa w tarapatach”. Ciężkie kroki i dźwięk dzwoneczków zapowiadały, że zbliża się tak długo oczekiwany Gość. Nagle w drzwiach ukazał się św. Mikołaj z długą siwą brodą i workiem prezentów . Wszystkie dzieci bardzo przeżywały to spotkanie . Na niejednej twarzy można było zobaczyć niepewność, obawę, a nawet lęk. Trwało to jednak krótko. Maluszki dzielnie zaśpiewały przygotowaną piosenkę:
„Puk, puk, puk – kto to do drzwi stuka
Puk, puk, puk – to Mikołaj puka
Tak, tak, tak – to Mikołaj nasz
Kocha wszystkie dzieci, odwiedzi też nas…”
Po przywitaniu, dzieci odpowiadały na zadawane przez Mikołaja pytania. Mówiły o tym, że są bardzo grzeczne, co potwierdziły panie wychowawczynie. I wreszcie nastąpił dłuuuugo…. wyczekiwany moment rozdawania prezentów uwieczniony pamiątkowymi zdjęciami. Odbierając paczki przedszkolaki siadały na kolanach św. Mikołaja, przytulały się i „pociągały” gościa za śnieżnobiałą brodę. Po wyjściu Mikołaja dzieci długo wspominały chwile z nim spędzone. Dzieliły się wrażeniami, zerkały przez okno z nadzieją, że jeszcze raz go zobaczą i pomachają na pożegnanie.
Daria Miszczyk