Policjanci apelują- zanim przekażesz komukolwiek kod BLIK upewnij się, że za prośbą o pomoc finansową faktycznie znajduje się znajomy, a nie oszust. Pomysły przestępców są przeróżne. Z tego też względu warto choćby telefonicznie skontaktować się ze znajomym i ustalić czy naprawdę potrzebne są mu pieniądze i prosił o pomoc finansową.
Schemat działania oszustów jest zazwyczaj podobny. Najpierw włamują się na konto na portalu społecznościowym, przejmują nad nim kontrolę, a następnie wysyłają do znajomych wiadomości z prośbą o udostępnienie kodu BLIK. Przestępcy podszywając się pod właścicieli kont prowadzą zwyczajne rozmowy, aby nie wzbudzać podejrzeń. Proszą o kod BLIK, który zazwyczaj ma pokryć wykonywane w danej chwili transakcje. Właściciel wygenerowanego kodu BLIK będąc pewnym, że pomaga swojemu znajomemu podaje go, po czym zatwierdza transakcję w aplikacji mobilnej. Po otrzymaniu kodu oszuści najczęściej wypłacają gotówkę z bankomatu w innej części kraju.
Metodą na BLIKa została oszukana wczoraj 37- letnia mieszkanka gminy Staszów. Kobieta otrzymała wiadomość z prośbą o pożyczkę o treści: Masz płatność blikiem?… Słuchaj opłacisz mi tym zamówienie ja Ci oddam przelewem z nawiązką od siebie? I będąc pewna, że pomaga swojej koleżance podała dwa kody BLIK, po czym zatwierdziła transakcję w aplikacji mobilnej swojego banku i straciła 2000zł.
Opr. JSz
Źródło: KPP w Staszowie