Nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi 20- latkowi, zatrzymanemu przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Podczas czwartkowej wizyty w mieszkaniu mężczyzny stróże prawa ujawnili ponad 180 gramów suszu, wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana. Kielczanin już usłyszał prokuratorskie zarzuty.
Działalności 20- latka przyglądali się od jakiegoś czasu policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu i przestępczość narkotykową. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że młody mężczyzna może mieć związek z nielegalnym procederem. Te informacje mundurowi postanowili sprawdzić w czwartek, kiedy złożyli 20- latkowi niezapowiedzianą wizytę. Kielczanin był bardzo zaskoczony wizytą kieleckich stróżów prawa. A ci od razu potwierdzili słuszność swoich podejrzeń. Kieleccy policjanci w trakcie przeszukania zabezpieczyli 181 gramów suszu, który po wstępnym badaniu okazał się marihuaną. Substancja trafiła do laboratoryjnych badań, a kielczanin został zatrzymany.
Śledczy przedstawili mężczyźnie zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Decyzją prokuratora 20- latek został objęty dozorem i musi wpłacić poręczenie majątkowe. Za ten czyn polskie prawo przewiduje do 10 lat więzienia.
Opr. KM
Źródło: KMP w Kielcach