Chyba nic piękniejszego na świecie nie ma jak wzajemna, bezwarunkowa miłość wnuków i dziadków. I za to wielkie oddanie maluchy z piekoszowskiego żłobka podziękowały swoim babciom i dziadkom z okazji ich święta. Były piękne występy, prezenty, słodki poczęstunek, ogromne wzruszenie i strumień ciepłych życzeń.
Żłobek w Piekoszowie funkcjonuje od 2013. W 2017 roku, dzięki pozyskanej przez władze gminy dotacji od wojewody świętokrzyskiego w ramach programu Maluch Plus, placówka przeszła rozbudowę. Powstało dwanaście nowych miejsc. Wyremontowano pomieszczenia, zakupiono nowe meble i niezbędne wyposażenie. Inwestycja kosztowała 400 tysięcy złotych, z czego 160 tysięcy pochodziło z pozyskanej dotacji. – W mojej ocenie żłobek na terenie gminy jest bardzo potrzebny. Z racji tego, że Piekoszów jest gminą podmiejską sprowadza się tutaj dużo młodych małżeństw. Dzieci nieustannie przybywa, szczególnie właśnie tych do trzech lat. Nikogo chyba nie trzeba przekonywać, jak ważną funkcję wychowawczą pełni edukacja od najmłodszych lat. Zapotrzebowanie na żłobek jest duże. Stąd już dzisiaj mogę powiedzieć, że żłobek będzie rozbudowany o kolejne oddziały – zapowiada wójt gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek, który podczas dnia babci i dziadka w piekoszowskim żłobku wystąpił w podwójnej roli. – Sam jestem dziadkiem, z czego bardzo się cieszę. Patrząc na występujące maluchy, łezka kręci się w oku – przyznał gospodarz gminy, zachwycony przygotowaniem dzieci.
A to, jak podkreślano, jest wynikiem skrupulatnej i konsekwentnej pracy z dziećmi. – W naszym żłobku kładziemy przede wszystkim nacisk na wychowanie poprzez wpajanie dzieciom jak najlepszych zasad przy stałej współpracy z rodzicami i dziadkami. Prowadzimy zajęcia dydaktyczne, które pozwalają na wszechstronny rozwój naszych podopiecznych. Pracujemy z dziećmi w sposób, który ma im w przyszłości ułatwić start w przedszkolu. Odbywają się u nas zajęcia umuzykalniające i gimnastyczne, a w tym roku planujemy wprowadzić zajęcia logopedyczne i spotkania z psychologiem – wymienia Pelagia Rusiecka, dyrektor Gminnego Żłobka w Piekoszowie. – Często organizujemy też zajęcia z rodzicami i dziadkami, jak chociażby wspólne wykonywanie świątecznych ozdób. Jest to nie tylko czas wspaniałej integracji, ale przede wszystkim jest to czas, w którym opiekunowie maluchów mogą dokładnie zapoznać się z funkcjonowaniem naszego żłobka od środka. Mogą dokładnie przyjrzeć się pracy, jaką wykonujemy z dziećmi i zobaczyć jej efekty – mówi dyrektor placówki, Pelagia Rusiecka.
A efekty, trzeba przyznać, są na najwyższym poziomie. Bo i tak zaprezentowały się maluchy podczas uroczystego Dnia Babci i Dziadka. Były wspaniałe występy, buziaki dla dziadków, piękne życzenia i prezenty. – Jestem pod wielkim wrażeniem funkcjonowania żłobka i rozwoju naszych pociech. Bardzo się cieszę, że mój wnuczek tutaj chodzi – mówił jeden z obecnych na przedstawieniu dziadków, Janusz Bujanowicz. – Maluchy mają tu doskonałą opiekę. Niesamowicie się rozwijają i dużo się uczą – przyznała jedna z babć, Elżbieta Zarychta, która nie kryła wzruszenia podczas występu dzieci. Wszystkim babciom i dziadkom w dniu ich święta gorące życzenia złożył osobiście wójt gminy Piekoszów, Zbigniew Piątek. – Zdrowia przede wszystkim życzę i pociechy z wnucząt – życzył gospodarz gminy.
Trzeba przyznać, że uroczystość wypadła fantastycznie. Maluchy otrzymały gromkie brawa, a babcie i dziadkowie byli dumni ze swych wnucząt. Był to wspaniały dzień, pełen wzruszeń, serdeczności, radości, uśmiechu i wspólnej zabawy.