13 października w stolicy Armenii, Erewaniu odbył się międzynarodowy półmaraton. Wystartował w nim Łukasz Woźniak, dyrektor Samorządowego Centrum Kultury i Sportu w Strawczynie, mieszkaniec gminy Strawczyn, wieloletni miłośnik biegania. Sportowiec zaprezentował doskonałe umiejętności biegowe zdobywając najwyższe miejsce na podium.
Jak poinformował Łukasz Woźniak, Armenia powitała go piękną pogodą oraz zapierającymi dech w piersiach widokami. Jednak mieszkaniec gminy Strawczyn nie udał się tam na wypoczynek, ale aby reprezentować gminę Strawczyn w tamtejszym półmaratonie. – Patrząc na profil trasy, wiedziałem, że nie będzie łatwo, bo była ona wymagająca. Zdawałem sobie sprawę, że będę musiał mocno zawalczyć, aby zdobyć dobry wynik. Tym bardziej, że dawno nie startowałem. Dbałem jednak o formę, dlatego pełny optymizmu stanąłem na linii startu – mówi Łukasz Woźniak.
Trasę pokonał w zrównoważonym tempie. – Od startu biegłem rozważnie, nie chciałem szarżować. Miałem świadomość, że przede mną spore przewyższenia. Sama wysokość miasta na jakiej się znajdowaliśmy mogła już zaskoczyć. Dopiero po sześciu kilometrach przyspieszyłem oddalając się od rywali. Wtedy właśnie zostawiłem ich w tyle – wspomina Łukasz Woźniak.
Biegacz z gminy Strawczyn stawił się na mecie jako pierwszy z czasem 1h11m16s, zdobywając tym samym najwyższe miejsce na podium. – To było niezapomniane przeżycie. Dobiegłem na metę jako pierwszy trzymając w ręku flagę Polski. Ta chwila była dla mnie tym bardziej wyjątkowa i symboliczna, ponieważ tego dnia w Polsce odbywały się wybory parlamentarne. Ja spełniłem swój obowiązek wyborczy i oddałem swój głos w Armenii – podkreśla Łukasz Woźniak.
Biegacz mógł wystartować w armeńskim półmaratonie dzięki uprzejmości firmy Kifato Mk. – Na słowa uznania zasługuje cała ekipa Kifato Mk, która świetnie się spisała podczas biegów na różnych dystansach. W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować firmie Kifato Mk, Jarkowi Więckowskiemu, który we mnie wierzy, mojej żonie Wioli i rodzinie, która zawsze jest przy mnie. Dziękuję też kibicom, którzy trzymali za mnie kciuki i znajomym, którzy zawsze wspaniale zagrzewają mnie zarówno do treningów, jak i startów. To zwycięstwo było dla mnie czymś wyjątkowym, ponieważ w biegu startowali zawodnicy z całego świata. Drugie miejsce podium wywalczył zawodnik z Iranu, a trzecie z Gruzji. Gratuluję wszystkim uczestnikom tego wydarzenia – podsumowuje Łukasz Woźniak.