Problemy z wdrażaniem systemu CEPiK wciąż trwają. – Mam wrażenie, że pracownicy Ministerstwa Cyfryzacji nie mają świadomości skali problemu. Proszę Pana premiera o skuteczną interwencję i jednocześnie spowodowanie wskazania przez właściwe służby daty, kiedy system CEPIK zadziała poprawnie, gdyż nie możemy klientom wydziału komunikacji dłużej tłumaczyć, że system wciąż się „stabilizuje” – pisze do premiera Mateusza Morawieckiego starosta kielecki Michał Godowski.
W listopadzie ruszyła nowa edycja systemu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Pomimo zapewnień Ministerstwa Cyfryzacji, CEPiK do dnia dzisiejszego nie działa sprawnie. W związku z problemami, starosta kielecki Michał Godowski napisał skargę do Ministra Cyfryzacji. Resort udzielił wyjaśnień.
– Minister Cyfryzacji poinformował mnie, iż zgłoszone przez starostwo utrudnienia i problemy związane z funkcjonowaniem systemu CEPIK 2.0 wynikają z błędów systemu dziedzinowego i wskazuje część problemów jako rozwiązane. Z czym absolutnie nie mogę się zgodzić, bo w dalszym ciągu w wielu przypadkach system nie spełnia swoich założeń i wymogów. W dalszym ciągu mieszkańcy powiatu jaki i pracownicy wydziału komunikacji odczuwają bezradność przy wykonywaniu czynności związanych z rejestracją pojazdów, co skutkuje całkowitym brakiem możliwości rejestracji pojazdów – mówi starosta.
W piśmie do ministra Morawieckiego, starosta zwraca uwagę na kolejny fakt, związany tym razem z prawami jazdy.
– 4 czerwca 2018 roku planowane jest wprowadzenie drugiej części CEPiK 2.0 dotyczącej kierowców (CEK). Moi zdaniem należy podjąć bardzo rozważne kroki dotyczące CEK, gdyż kierowca nie może czekać dwa miesiące lub dłużej na prawo jazdy, ze względu na błędne działanie lub brak działania systemu CEK. Spowoduje, to jeszcze większe niż obecne niezadowolenie ze strony osób, które chcą uzyskać lub wymienić prawo jazdy. W szczególności będzie to dotkliwe dla kierowców zawodowych, którzy obecnie mogą otrzymać prawo jazdy w terminie dwóch tygodni od złożenia wniosku.