Zawodnicy Klubu Karate Morawica po 11 dniach nadmorskiej przygody ze sportem 30 osobowa ekipa wróciła cala i zdrowa do swoich domów. VIII letni obóz sportowy KKM jak co roku odbywał się w Jastrzębiej Górze.
Nie bez powodu wybieramy ten piękny, najdalej na północ wysunięty zakątek Polski jako lokalizację obozu sportowego. Klifowe wysokie nabrzeże, z którego zejść na plażę można jedynie bardzo długimi i stromymi schodami jest dla nas „ścieżką” podbiegu – opowiada prezes KKM Andrzej Horna.
Każdy dzień karateków rozpoczynał się już o godzinie 6:00 treningiem, w tym również biegowym (schody), po obiedzie kolejny trening i wieczorem trzeci z kolei trening kończył sportowy dzień zajęć. W chwilach między treningami odbywało się plażowanie połączone z nauką pływania, elementami ratownictwa wodnego oraz wpajania zasad bezpieczeństwa. Obozowe życie w KKM nie jest łatwe, ponieważ uczestnicy każdego dnia oprócz strony sportowej muszą wykazać się dbałością o porządki w pokojach (szczegółowe kontrole czystości) oraz budowaniem pozytywnych relacji wśród koleżanek i kolegów, dbałością o poprawność ojczystego języka, czy też poprawnego zachowania się w miejscach publicznych. Codziennością ze względów na okres pandemiczny, w którym przyszło nam żyć stało się kontrolowanie temperatury ciała każdego uczestnika obozu. Na szczęście pomimo wszechobecnego wirusa, czy też dość chłodnej wody w Bałtyku nikt nie miał nawet kataru. W tegorocznym obozie sportowym w Jastrzębiej Górze wzięło udział blisko 30 osób, w tym 2 lekarzy i dyplomowana pielęgniarka oddziałowa oraz ratownik.
Warto podkreślić, iż obóz letni 2020 r. nie odbyłby się, gdyby nie pomoc Burmistrza Miasta i Gminy Morawica Mariana Burasa, któremu składamy szczególne podziękowania oraz całemu zespołowi referatu kultury, sportu i promocji. Serdecznie podziękowania za stałą pomoc kierujemy również do właściciela firmy Metabex Roberta Cieśli. Przed nami już 16-go sierpnia 2020r. kolejny obóz (zawodniczy) tym razem w górach – podsumowuje Andrzej Horna.
Zobacz także inne informacje o KKM – TUTAJ.
Jacek Kubicki